Szklarenkę wreszcie w biały dzień cyknęłam, a nie po nocy
Jeszcze pare ulepszeń musimy zamontowac do otwierania i uchylania, ale pierwsze wietrzysko już za nia
Róża parennial blue od Agusi posadzona wczoraj koło chatki
Jeszcze musimy jej zrobić stelaż po którym będzie się wspinała na dach
Brzoskwinia Harnas posadzona na rabacie pod siatką
A lilak który był tam jesienią zadołowany posadzony przy samym wejściu
a gdy tu trawę zdejmowaliśmy na głębokości całego sztycha znaleźliśmy czyjeś dziecko, tylko czyje?
To ono
gdyby było białe to bym zniszczyła, ale zileone? Wypuściliśmy w trawę nad rowem za ogrodzeniem....może Ktoś wie co za ono?
brzuchem do góry, bardzo nie ruchawa jeszcze była
wierzba jest super wiosną
krokusy pod nigrą kwitną, a ona mam nadzieję teraz śmignie bo złe towarzystwo zostało usunięte i nie będzie światła odbierało