Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Basieksp 23:25, 10 lip 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12659
Nie wiem jak duży jest obszar zalewowy, ale tak sobie pomyślałam, jakby podnieść poziom ziemi, nawieźć ziemi i go podnieść, ma to jakiś sens? czy nic to by nie dało i czy nie za duży teren ?
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Alija 23:48, 10 lip 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10377
sylwia_slomczewska napisał(a)
Od dwóch tygodni nasza woliera ma nowych mieszkańców, takie słodkie maluchy zeberki


chłopaki

i dziewczynki takie




Maluchy śliczne, przynajmniej coś pozytywnego na poprawę humoru.
Bardzo się cieszę, że z psiunią lepiej, powoli z tego wyjdzie.
Ciekawa jestem, co to za stworzenie Was nawiedza i zostawia takie duże ślady???
Trzymajcie się, pozdrawiam!!!
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Agatorek 23:59, 10 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Ale śliczne te nowe maluchy , dziubki od razu wpadają w oko.

A odnośnie kartonów i reklamówek, to niestety moje psy się ich nie boją. Czy dużych, czy małych, nic nie można nawet na chwilę zostawić. Pamietam, jak zostawiliśmy kiedyś pod garażem pudło po tv i niestety zapomnieliśmy o nim. Rano było konfetti .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
sylwia_slomc... 06:14, 11 lip 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86751
Kasya napisał(a)
Może trzeba zrobic jskis podest/mostek przez ta cześć która zalewa
Wyżej dalej masz ładny ogrod i tam warto działać

Coś trzeba wymyślić na pewno, ale to nadal idąc trzeba patrzyć na ten muł, a biorąc pod uwagę nasze późniejsze plany nie mogę sobie za bardzo na to pozwolić...muszę ograniczyć do minimum
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 06:16, 11 lip 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86751
Basieksp napisał(a)
Nie wiem jak duży jest obszar zalewowy, ale tak sobie pomyślałam, jakby podnieść poziom ziemi, nawieźć ziemi i go podnieść, ma to jakiś sens? czy nic to by nie dało i czy nie za duży teren ?

Jakieś 10-15 arów. Podniesienie terenu nic nie da, niszczyłoby wtedy 20-30 arów, to przez coraz wyższe podnoszenie mułem niszczy coraz dalej Jakby w wannie podnosić dno
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 06:20, 11 lip 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86751
Alija napisał(a)


Maluchy śliczne, przynajmniej coś pozytywnego na poprawę humoru.
Bardzo się cieszę, że z psiunią lepiej, powoli z tego wyjdzie.
Ciekawa jestem, co to za stworzenie Was nawiedza i zostawia takie duże ślady???
Trzymajcie się, pozdrawiam!!!

Powiem Ci, ze gdyby były przed powodzią cieszyłyby bardzo czekaliśmy na nie, a teraz nawet nie ma czasu ich obserwować, mało cieszy teraz.
Też byśmy chcieli wiedzieć co to za zwierzak. Odwiedza nas systematycznie bo ślady się pojawiają po każdej powodzi czy deszczu w mule je widać i chyba nocą bo w dzień byśmy zauważyli...
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 06:23, 11 lip 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86751
Agatorek napisał(a)
Ale śliczne te nowe maluchy , dziubki od razu wpadają w oko.

A odnośnie kartonów i reklamówek, to niestety moje psy się ich nie boją. Czy dużych, czy małych, nic nie można nawet na chwilę zostawić. Pamietam, jak zostawiliśmy kiedyś pod garażem pudło po tv i niestety zapomnieliśmy o nim. Rano było konfetti .

Oj to faktycznie musisz się pilnować. Bo potem sprzątanie tego konfetti z takiego terenu to niezła robota. W grupie Im raźniej, wystarczy, że jeden zacznie, reszta dołączy
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
jolanka 08:11, 11 lip 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Znowu nie mam pojęcia co napisać. Przytulam.
Masakra jakaś z tą pogodą. Musi jakoś to się unormować :
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
zawitka 08:55, 11 lip 2021


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Sylwia i ja nic nie napiszę bo co tu gadać .Trzymam kciuki

Jak bedziesz potrzebować roślin to pisz podeślę może tak pomogę !!!!
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
kasiek 09:59, 11 lip 2021


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Wiesz Sylwia, jak na te wszystkie smutki zaczełaś relację pozytywnie - i wielkie brawa Ci za to. Podkreślasz życie - nowe ptaszki (hodowałyśmy z siostrą zeberki i mewki japońskie), kwoczki, żabki, piekne zbiory, powojnika który kwitnie mimo że leży, nawet lilie które walczą, materiał na nowe inwestycje, podziwiam - to jest ta siła u Ciebie. Smutki nie znikną ot tak, ale można a nawet trzeba skupić uwagę na promyczkach słońca by nie wpaść w całkowitą depresję.
Tak trzymaj.

W sumie tam gdzie zalewa to te donice bardzo się sprawdzają - wiem że muł i na belkach się osadza ale kwiaty nadal całe i myślę że postawienie tam kilku dodatkowych donic bylo by najlepszym rozwiązaniem. W sumie wierzby by tam bardzo pasowały.

Trzymajcie się!
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies