Basieksp napisał(a)

Nowy gołąb bardzo ładny, mój ojciec był zapalonym gołębiarzem, miał różne, pawiki też, garłacze, perułkarze, te utkwiły mi w pamięci, na koniec, bo go już zabrakło miał same pocztowe, taki sentyment do gołebi mi został no i babunie mnie rozbroiły

Nasza przygoda z gołębiami to dopiero się zaczęła, jak długo potrwa nie wiem. Nie umiem stwierdzić czy to samczyk czy samiczka ten młody. Babunie już 10 i 11 lat i niestety to widać nie tylko na pyszczku.

Te małe okryte piórkami przed zimnem,fajna kołderka ciekawa sprawa że tak szybko oswojone dorosłe przecież u Was są najkrócej ze wszystkich, mądre te ptaszki Pawik jak długo pozostaje szary ?

Ula też jesteśmy zdziwieni, ze tak szybko się przyzwyczaiły do nas, ale z drugiej strony miały ciut więcej niż miesiąc jak je przynieśliśmy więc były bardzo młodziutkie to może dlatego tak łatwo się oswoiły z nami. Pawik jest już w swoich dorosłych kolorkach. Taka hybryda rodziców mama biała, a tato niebieski po dziadkach nie wiadomo jakich W sumie dobrze, że inny od rodziców bo się nam mylić nie będą

Ogród nasyca się ciepłymi barwami, bardzo lubię ten czas gdy mam w ogrodzie ogarnięte i mogę się delektować tymi kolorami i grzać się w ich cieple....w tym sezonie tego nie zaznam bo nie ogarnięte wcale, a w ogrodzie mnie mało....