Towarzystwo nie zdejmuje kagańców? u naszej Azy, pierwsze co, na spacerze to tarzanie się, jakby chciała zdjąć kaganiec, potem jest spokojnie ale do czasu, dopóki na jej drodze nie znajdzie się coś " pachnącego " w jej ocenie
Sylwia, u mnie część host w podobnej fazie. Przykryłam im te wychodzące kły korą i liśćmi, bo za kilka dni mają nocne przymrozki w naszej okolicy wrócić. W lutym 12stopni na plusie i deszcze non stop przez 2 tygodnie, to rośliny szaleją.