Sylwia, u Ciebie to już wiosna

. Aż przyjemnie popatrzeć jak wszystko budzi się do życia

. Muszę sobie sprawić jakiegoś oczara, są przepiękne

.
U mnie żurawie chyba w ogóle nie odleciały na zimę, bo je słyszałam ciągle (mamy w okolicy parkę, gdzieś blisko musi mieć gniazdo). Ptasie trele słyszałam wczoraj rano (nawet słońce na chwilę wyszło, ogólnie w większości czasu jest buro i ponuro, i pada deszcz).