sylwia_slomc...
20:19, 12 lut 2022
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87092
U nas już mrozi

Tama była porządnie zrobiona, ale uszkodzona koparką nie dawała rady i teraz taka poprawiana to nie mam pojęcia jaką będzie miała wytrzymałość....jak to się nie uda to się poddamy, nie mamy już siły.... zaczyna brakować przez to chęci i radości z tego co się udało


Mam zły dzień.....i żal do życia.....tak ogólnie po dzisiejszym dniu.
Z tych całych nerwów po wysadzaniu tulipanów, zrobiłam porządek w inspekcie....miał być rozbierany, ale przez te nie przygody ze zdrowiem i tamą nie zdążymy szklarni na ten sezon zrobić i musi być inspekt jeszcze ten sezon...
Okazało się, że gwiazdnica( miesoczyk) ma się w inspekcie świetnie podobnie jak i szczawik (który nie wiadomo skąd się tam wziął i pewnie się go już nie pozbędę)wiec kury dostały całe wiadro świeżego zielonego i chociaż one są z dzisiejszego dnia zadowolone.
Sypnęłam obornika, wymieszałam z ziemią podlałam bo było sucho choć wystarczająco wilgotno dla tych roślin co kury dostały i teraz do marca niech wschodzą chwasty jak mają wschodzić bo zdążę powyrywać przed pierwszym marcowym wysiewem inspektowym. Może potem nie będzie tak zarastać



