U nas już mrozi -7 zapowiedzieli nam na dzisiaj.
Tama była porządnie zrobiona, ale uszkodzona koparką nie dawała rady i teraz taka poprawiana to nie mam pojęcia jaką będzie miała wytrzymałość....jak to się nie uda to się poddamy, nie mamy już siły.... zaczyna brakować przez to chęci i radości z tego co się udało a najgorzej będzie jak stracimy serce do ogrodu....bardzo bym tego nie chciała. Te powodzie to jak gwoździe do trumny dla ogrodu i dla nas


Mam zły dzień.....i żal do życia.....tak ogólnie po dzisiejszym dniu.

Hej, wiesz że życie nie zawsze toczy się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, i jak Ci będzie źle pomyśl ile dobrego spotyka Cię w życiu... Wierz mi że bilans wyjdzie zdecydowanie na plus...
Idzie wiosna, przebudzenie, odrodzenie, nadzieja. Myśl pozytywnie a przeszkody traktuj jako elementy nieuniknione.
Tama się sprawdzi, zobaczysz a ogród na pewno wynagrodzi Wam cały trud i włożone w niego serce