Sylwia ja mam sporo doświadczenia w malowaniu na biało i przecierkach do uzyskania stylu prowansalskiego. Malowałam 3 stoły, 2 komody, 8 krzeseł, 3 małe komódki, itp itd
Tylko i wyłącznie farby akrylowe białe używałam, szybko schną, dobrze kryją, podsuszone suszarką do włosów i można malować drugą warstewkę. Raz zakupiłam polskie co prawda farby kredowe (może te oryginalne, angielskie Annie Sloan są lepszej jakości) zaschła z zaciekami twardymi jak chol..a, ile ja się napracowałam, żeby tą skorupę zedrzeć, nie chciała ulec paskuda!
Od tamtej pory zniechęciłam się skutecznie do farb kredowych.
zaraz zrobię zdjęcie tym które polecam. Oczywiście są w różnych kolorach i różnej pojemności puszkach, polecam satynową. Moja nosiła nazwę - białe szaleństwo, także na czasie a ja z nią szalałam
Dzięki Muszę Emusiowi pokazać to w tygodniu może kupiTy jak zawsze niezawodna jesteś kobieto
Ciekawe czy jest odcień ekrii ( kurde nie wiem jak się pisze)Ale jak nie będzie to biały też by mógł być i jeszcze niebieskoszary też biorę pod uwagę taki pod płytki nad zlewem.
Dorotko w pryszłym sezonie musimy to nadrobić i przyjedziecie Tylko ogród już tak niezadbany jak kiedyś bo czas mocno ograniczony remontem i babcią mamy, a pogoda nie ułatwia. Dziś dostaliśmy alerty, że do jutra wieczora pół metra śniegu ma spaść u nas. A pada już i niestety ciężki mokry Znowu będzie drzewa łamało...