Podlewałam więc mam nadzieję, że wiosną wyjdą. trudno miały bo susza była. Pewnie jeszcze nie będą kwitły tylko w kolejnym sezonie jak zbudują karpy. posadziłam w kilku miejscach w ogrodzie, gdzieś się zadomowią na pewno
Bardziej myślałam o jakimś nieużytku żeby póki ktoś się tym nie zajmie móc usunąć z podwórka. Pewnie inni też o tym myślą więc wspólnie może jakieś jedno miejsce znajdziecie
Musze przyznac, ze nawloc z miskantami super wyglada, jakby doszly do tego jeszcze inne "chwasty" bylby sztos. Skoro miskany rosna to i marcinki zapewne tez, krwisciagi i sadzce. do tego czarcikęsy i jakies biale rumiany.
Irenka z Miłkowa napisała że u niej wszystko w porządku, może odetchnąć.
Yupiii!!!
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ona jest ładna
Możesz trochę kępek zostawić ale postaraj się wycinać kwiatostany przed jej wysianiem bo pochłonie Ci całą łączkę a trudna do usunięcia chyba jest.
Póki nie zacznie się wysiewać to nie będzie ekspansywna i szkodliwa dla stworzonek