Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

sylwia_slomc... 22:15, 20 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Urszulla napisał(a)
Sylwia, zaczyna się mówić o wałach i zbiornikach retencyjnych na zabezpieczenia przeciwpowodziowe. Może jest nadzieja, że u Was w gminie ten temat będzie również możliwy do realizacji. Tego bym Wam życzyła

Ula u nas już nawet projekt na dwa zbiorniki był tylko środków a wykup działek pod zbiorniki i realizację oraz późniejsze utrzymanie nie ma.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Tess 07:38, 21 wrz 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ula u nas już nawet projekt na dwa zbiorniki był tylko środków a wykup działek pod zbiorniki i realizację oraz późniejsze utrzymanie nie ma.

No to może ktoś w końcu dostrzeże, że mniej kosztuje zapobieganie powodzi niż usuwanie jej skutków. i znajdą się środki w budżecie państwa na finansowanie tego typu inwestycji
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
basia3012 08:34, 21 wrz 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Basieksp napisał(a)
Mam wiadomość od Grażynki ale się ucieszyłam u niej wszystko ok, powodzi nie było Z jej mamą jest trochę gorzej i musi się nią opiekować, przez cały czas, to zajmuje jej bardzo dużo czasu. Trochę chaotycznie to przedstawiłam Grażynka przesyła buziaki


Cieszę się, że u Grażynki spokój.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
sylwia_slomc... 09:31, 21 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Tess napisał(a)

No to może ktoś w końcu dostrzeże, że mniej kosztuje zapobieganie powodzi niż usuwanie jej skutków. i znajdą się środki w budżecie państwa na finansowanie tego typu inwestycji

Oby jak najszybciej
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 10:03, 21 wrz 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Tess napisał(a)

No to może ktoś w końcu dostrzeże, że mniej kosztuje zapobieganie powodzi niż usuwanie jej skutków. i znajdą się środki w budżecie państwa na finansowanie tego typu inwestycji


Trudno sięgać do budżetu państwa na poziomie gminy. Jeśli teraz ludzie nie zaczną kuć sprawy w gminie pòki się o mówi klęskach i kosztach to nic nie będzie. To na głowie Wojta jest znaleźć środki. Przecież nie piszemy o problemie raz na 10 czy 15 lat tylko corocznych,powtarzających się szkodach. Wiem, że łatwo się pisze, a trudniej nacisnąć sprawę kiedy mowią nie. Ale liczmy na to że będą w gminach konta na takie właśnie sprawy, które nie da się ogarnąć w pojedynkę. Mam odczucie, że nie ma lepszego czasu niż te nadchodzące lata żeby walczyć o takie rzeczy. Chyba że po powodzi ucichnie temat odbudowy wałów, budowy zbiorników itp.

A tak z innej części świata, oglądałam symulacje komputerową jak woda zaleje Neapol przy wybuchu podwodnego wulkanu. Czas na ewakuację wszystkimi drogami 20min. Realne uratować ludzi ? Wiedzą i co roku zbierają się na debatę.

Przepraszam Sylwia, że my tak pobocznie gościnnie gadamy. Już się nie będę odzywać w tych tematach. Chciałam dać Ci nadzieję na ruszenie trudnych spraw a bardzo ważnych dla Waszego regionu. Lecę do pracy....
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Tess 10:20, 21 wrz 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Urszulla napisał(a)


Trudno sięgać do budżetu państwa na poziomie gminy. Jeśli teraz ludzie nie zaczną kuć sprawy w gminie pòki się o mówi klęskach i kosztach to nic nie będzie. To na głowie Wojta jest znaleźć środki. Przecież nie piszemy o problemie raz na 10 czy 15 lat tylko corocznych,powtarzających się szkodach. Wiem, że łatwo się pisze, a trudniej nacisnąć sprawę kiedy mowią nie. Ale liczmy na to że będą w gminach konta na takie właśnie sprawy, które nie da się ogarnąć w pojedynkę. Mam odczucie, że nie ma lepszego czasu niż te nadchodzące lata żeby walczyć o takie rzeczy. Chyba że po powodzi ucichnie temat odbudowy wałów, budowy zbiorników itp.

A tak z innej części świata, oglądałam symulacje komputerową jak woda zaleje Neapol przy wybuchu podwodnego wulkanu. Czas na ewakuację wszystkimi drogami 20min. Realne uratować ludzi ? Wiedzą i co roku zbierają się na debatę.

Przepraszam Sylwia, że my tak pobocznie gościnnie gadamy. Już się nie będę odzywać w tych tematach. Chciałam dać Ci nadzieję na ruszenie trudnych spraw a bardzo ważnych dla Waszego regionu. Lecę do pracy....
Ula, ale właśnie chodzi o to, żeby w budżecie państwa zaplanować środki w ramach tzw. funduszy celowych. Dla podmiotów które będą realizować te działania przeciwpowodziowe. Tak jak w ostatnich latach funkcjonował np. Samorządowy fundusz budowy drog. W mojej rodzinnej gminie wybudowano w ten sposób naprawdę wiele km dróg. Oczywiście potrzebne będą dużo większe środki, ale trzeba to zrobić. Tyle ludzkiego nieszczęścia, które widzę teraz, nie powinno się już nigdy powtórzyć.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
sylwia_slomc... 22:01, 21 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Urszulla napisał(a)


Trudno sięgać do budżetu państwa na poziomie gminy. Jeśli teraz ludzie nie zaczną kuć sprawy w gminie pòki się o mówi klęskach i kosztach to nic nie będzie. To na głowie Wojta jest znaleźć środki. Przecież nie piszemy o problemie raz na 10 czy 15 lat tylko corocznych,powtarzających się szkodach. Wiem, że łatwo się pisze, a trudniej nacisnąć sprawę kiedy mowią nie. Ale liczmy na to że będą w gminach konta na takie właśnie sprawy, które nie da się ogarnąć w pojedynkę. Mam odczucie, że nie ma lepszego czasu niż te nadchodzące lata żeby walczyć o takie rzeczy. Chyba że po powodzi ucichnie temat odbudowy wałów, budowy zbiorników itp.

A tak z innej części świata, oglądałam symulacje komputerową jak woda zaleje Neapol przy wybuchu podwodnego wulkanu. Czas na ewakuację wszystkimi drogami 20min. Realne uratować ludzi ? Wiedzą i co roku zbierają się na debatę.

Przepraszam Sylwia, że my tak pobocznie gościnnie gadamy. Już się nie będę odzywać w tych tematach. Chciałam dać Ci nadzieję na ruszenie trudnych spraw a bardzo ważnych dla Waszego regionu. Lecę do pracy....

Ula wszystkie podpowiedzi mile widziane, bo a nóż widelec coś się człowiek dowie więcej i może wymyśli skuteczną metodę na problem.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:02, 21 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Tess napisał(a)
Ula, ale właśnie chodzi o to, żeby w budżecie państwa zaplanować środki w ramach tzw. funduszy celowych. Dla podmiotów które będą realizować te działania przeciwpowodziowe. Tak jak w ostatnich latach funkcjonował np. Samorządowy fundusz budowy drog. W mojej rodzinnej gminie wybudowano w ten sposób naprawdę wiele km dróg. Oczywiście potrzebne będą dużo większe środki, ale trzeba to zrobić. Tyle ludzkiego nieszczęścia, które widzę teraz, nie powinno się już nigdy powtórzyć.

To co się teraz dzieje to tragedia wielu. Serce się kroi.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:08, 21 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Ja się dzisiaj z barami brałam z mułem za pas. Myjką ciśnieniową myłam chodnik i drogę. Nie mogłam rozmytego mułu pod ciśnieniem upchać, tyle tego naniosło, musiałam się wspomagać wielką szczotą ryżową do zamiatania chodników, a i to nie umyłam wszystkiego i dokładnie bo woda nie wsiąka tak domoczony grunt. Z gospody wynosiłam wszystko podkładałam styrodury pod meble, napiły nogi od krzeseł i stołu, stołki też. Chodniki mokre suszyłam rozciągnięte na chodniku przed domem. Zamoczyło kufer posagowy po mojej prababci ten co z 10 lat temu odnawiałam. Już się pleśń zaczyna, a dopiero kilka dni minęło. Suszyć próbowałam farelką, niewiele daj, jak w powietrzu tyle wilgoci...
A co dopiero na terenach powodziowych....makabra

Jak już umyłam czytałam wiadomości, a tam w prognozach znów ulewy idą....tak sobie pomyślałam po co ja to robię jak za chwilę pewnie zaleje od nowa... No le jak funkcjonować jak się nie da po chodniku przejść?
W chacie tylko drzwi otwarłam żeby schło, tam jeszcze woda stoi w jednym miejscu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
basia3012 22:28, 21 wrz 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Współczuję Sylwia.
Na Warmii susza.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies