W ogrodzie dolało w nocy nieźle, tulipany i narcyzy w donicy leżą, dziś w nocy ma byc powtórka.
Za to rośliny ładnie się napiły i ziemia też.
Wysadziłam dziś z inspektu szarłaty Danusiowe Red Army w łąke i na rabatę, bo nic z tego co w grunt bezpośrednio sypałam nie wyszło.
Ale w szklarence piekne juz podrosły i dziś w ziemie poszły. mam nadzieję , ze na zimno odporne sa bo hartowałam, ale właśnie w prognozie zapowiedzieli na przyszły tydzień w nocy zero stopni



Kurcze nie owinę znowu roślin, co będzie to będzie, nic nie poradzę

wisteria pąki otwiera i znowu je zimno załatwi
Martagonów i piwonii też już nie ma jak osłonić
rozkopcowałam budleje bo juz bardzo podrosły, a Em zrobił drabinkę dla róży Parenian blue od Agi i bedzie szła na Chatkę. Drabinke ma z drabiny, ale jeszcze nie oszlifowana i nie malowana, a fotki w aparacie na razie
Woda znowu rowem płynie, nie wylało więc się cieszę będzie czym podlewać, żeby jeszcze tak w studni przybyło bo jak oczko skończymy trzeba będzie nalać wody....