Tylko Kochana teraz to mam Wszystkich chłopaków w domu do pomocy z oczkiem, a potem to będę tylko ja i Emuś....O wiele trudniej bedzie z zakładaniem folii
no i Emuś sie upiera, że trzeba wszystko założyć w jeden dzień....no nie wiem czy sie uda

Bo ta równowaga najważniejsza we wszystkim
Nie będzie bardzo głębokie po wyłożeniu wszyctki coś koło 60cm
Boję się głębsze robić bo jest duże, a do nas często dzieciaki zagladają, nie chcę ryzykować, a i musze brać pod uwagę dolewanie wody jak susza, w studni by brakło
Zależało mi bardzej na dużej tafli wody niż na głębokości tym razem i naswobodnym wypłycaniu dla płazów i dla ptaków.

Rewelacyjnie, innej opcji nie ma. Jak wszystko w Szmaragdowej.

To zrobicie w sobotę i już. Też chyba masz wtedy chłopaków. No chyba, że Wojtuś pracuje. Też bym pogodę ładniejszą wolała, ale co poradzimy.

Sylwuś na długoterminowej pokazuje do 7maja cały czas na plusie. Wprawdzie dwie noce zaledwie po 2 na plusie, ale jednak. Może nie będzie przymrozków. Daj znać jak wstaniesz to zadzwonię

Też miałam stres jak moi chłopcy byli mniejsi a jeszcze koledzy przychodzili... Trzeba było podwójnie pilnować
Powiem ci, że nie wiem skąd u nas w oczku woda jest cały czas na podobnym poziomie... Susza w sumie już drugi rok. Może dlatego, że pól dnia oczko w cieniu stoi. U was jest na razie na przysłowiowej patelni więc tak będzie lepiej jak robicie. Tylko kiedy robić jak leje i leje nie żebym narzekała, ale ze skrajności w skrajność.

Cd kopania


sterta rośnie , trzeba było zaprzeć bo sie rozjeżdżała za mocno


profilowanie dna

Tak jakbym moje pawie z łezki widziała

Pawie już jakis czas z nami są, tylko teraz ciut miejscówke znowu zmienią