Chyba upadły anioł w kaloszkach, na klęczkach, po szyje umorusany i rozczochrany. Jakby jakiś diabeł go w krzakach napadł i w błocie wytarzał

Pisze póki pamiętam to kocanka włoska. Czemu gościa wczoraj nie było?
Ciekawa jestem tego jegomościa co spowodował to zapomnienie

Szkoda, że nie miał nam kto na tych klęczkach fotki zrobić

Fajnie, że Anitka Ci pomogła i sama się odstresowała przy okazji zażywając kąpieli błotnych. Ależ będzie miała cerę

Oj mogłoby to się źle skończyć biorąc pod uwagę te nasze spostrzeżenia o eM i klęczkach

Ciekawa jestem jak wygląda zalana część ogrodu, ale chyba nie jesteś gotowa robić zdjęć tej części ogrodu. Na pewno są straty, sama nie wiem jak Cię pocieszać. Na pewno to bardzo trudne przeżycie. Wy tyle serca i pracy wkładacie w ten ogród. W tak krótkim czasie, bo to przecież młody ogród zgromadziliście tak bardzo dużo różnorodnych roślin. W górnym ogrodzie masz pięknie, kwitnąco i kolorowo. Pozdrawiam

Najładniejszą na całym O bo w naszym błocku wytaplaną

No masz.. moja woła o pomstę do nieba, to co mam jechać

Skończyłas spis?