sylwia_slomc...
23:48, 25 cze 2019
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Dorotko wspaniała fotorelacja i cudowne zdjęcia
Uwielbiam patrzeć na nasz ogród cudzymi oczyma


Wtedy widzę lepiej co jeszcze do poprawy, a co już zadowala
Czas spędzony z Wami bezcenny, baterie naładowane, wczoraj posadzone dary. Irysy zadołowane w wózek i czekają na rabatę za donicą bo bramki już nie ma, a hosty podzieliłam każdą na 4 i rosną nad rowem i przy nowym oczku
Koło dzisiaj zamontowane, ciasta zjedzone, winko czeka na kolejne spotkanie, a narzędzia w użyciu będą wkrótce, brytfanna z rojnikami znalazła lepszą miejscówkę, babcia ma zapowiedziane, że tego się nie podlewa bo ma mieć sucho....mam nadzieję zapamięta i nie podleje bo biedne roslinki sucho mają
Dzisiaj już eMuś podziałał z płotkami przy ścieżce i jest lepiej, ale foty nie mam, zrobię to wstawię, ja odnowiłam przegrodę kapilarną wokół oczka, ile błota wyrzucilam spod kamyków to moje, ale może już przestanie uciekać woda po zalaniu, muł został i uciekała
Młodszy furtke pomalował i koło, a ja wode lałam na rabaty 4 godziny, a podlałam tylko maleńką część tego co potrzeba. Jutro w podwórku koniecznie muszę jeśli nie popada.

Uwielbiam patrzeć na nasz ogród cudzymi oczyma



Wtedy widzę lepiej co jeszcze do poprawy, a co już zadowala

Czas spędzony z Wami bezcenny, baterie naładowane, wczoraj posadzone dary. Irysy zadołowane w wózek i czekają na rabatę za donicą bo bramki już nie ma, a hosty podzieliłam każdą na 4 i rosną nad rowem i przy nowym oczku

Koło dzisiaj zamontowane, ciasta zjedzone, winko czeka na kolejne spotkanie, a narzędzia w użyciu będą wkrótce, brytfanna z rojnikami znalazła lepszą miejscówkę, babcia ma zapowiedziane, że tego się nie podlewa bo ma mieć sucho....mam nadzieję zapamięta i nie podleje bo biedne roslinki sucho mają

Dzisiaj już eMuś podziałał z płotkami przy ścieżce i jest lepiej, ale foty nie mam, zrobię to wstawię, ja odnowiłam przegrodę kapilarną wokół oczka, ile błota wyrzucilam spod kamyków to moje, ale może już przestanie uciekać woda po zalaniu, muł został i uciekała

Młodszy furtke pomalował i koło, a ja wode lałam na rabaty 4 godziny, a podlałam tylko maleńką część tego co potrzeba. Jutro w podwórku koniecznie muszę jeśli nie popada.