Troszkę wieści ze Szmaragdowej z ostatnich tygodni
Padło jedno z pierwszych sadzonych przez nas drzew, wierzba iwa , rosła na rabacie, która została zalana w lipcu i maju, jako jedyna tego zalania nie przeżyła, co wydaje się dziwne bo wierzby mokro lubią.....
po wykopaniu okazało się, że prawie nie ma korzeni, a pień przy gruncie wygladał tak
teraz jej miejsce zajęła taka piękność
trzeba czekać aż urośnie