Katkak
12:02, 20 paź 2019
Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Sylwuś mimo sporej przerwy we własnym wątku u Ciebie jrstem na bieżąco. Kicia żal bardzo. Widzę, że babcia ba inspekcję wyszła. U nas wielkopomna chwila - wycięliśmy starą gruszę. Steasznie już chorowała i bardziej szpeciła niż zdobiła, ale okropnie pusto bez niej, a i ptaki gorzej będzie zimą obserwować. Ale pocieszam się myślą, że na wiosnę glediczię posadzę, taką jak ma Iwonka. Jak to z kartonami się robić, żeby pień szybciej się rozłożył?