Pod brzozami marzy mi się wrzosowisko z berberysami, trawami i różowymi hortensjami, jak w jednym z najładniejszych ogrodów Danusi, ale to nie w tym roku.
Od zachodniej strony mam dosyć blisko dom sąsiada i gołą siatkę Wąsko tam, oni chyba posadzili po swojej stronie rząd świerków, ale takich malutkich, nieprędko to będzie zasłoną.

Miniaturowe wiśnie? Co to za cudo?
Krzaczków na pniu trochę się obawiam, bo u mnie jednak chłodny klimat, a one chyba wrażliwsze na mróz niż zwykłe krzaki?

przy warzywniaku lepsze krzewy owocowe, osłonią a nie zasłonią jak drzewa pozdrawiam Dasiu

Tiaaa, świerki podrosna za 4-5 lat, a potem za kolejne 4-5 lat zaczną łysieć od dołu... mus pomysleć jak się od nich osłonić (sąsiadów oczywiście)

Dasiu te wiśnie rosna tak ok.2 metrów i są ażurowe w praktyce. To kwestia podkladki. Owocują ładnie, obficie, owoce normalne.

Aniu, drzewa planuję tylko od północnej strony warzywnika, od innych krzewy juz raczej.

Toszka napisał(a)

Dasiu te wiśnie rosna tak ok.2 metrów i są ażurowe w praktyce. To kwestia podkladki. Owocują ładnie, obficie, owoce normalne.

Około 2 metrów? To mogę je dać przy suszarce, latem ją zasłonią od strony domu, zimą się ją zdemontuje. Suszarka im słońca nie odbierze

Moja droga, jęsli tylko masz miejsce to sadź brzoskwinię! I nie martw sie, że wymarźnie. Poprzedniej zimy wymarzła mi morela, a dwie brzoskwinie bez szwanku przetrwały i obficie owocowały (jedno drzewko ma ok 8 lat, drugie 5.)

Dasia napisał(a)

Pod brzozami marzy mi się wrzosowisko z berberysami, trawami i różowymi hortensjami, jak w jednym z najładniejszych ogrodów Danusi, ale to nie w tym roku.
.

Dasiu, w planach nasadzenia koniecznie uwzgledniaj nie tylko marzenia i chciejstwa, ale nasłonecznienie, wiatry i kierunki świata. Lasek brzozowy dość szybko będzie cieniowany przez rozłożysty orzech. Wrzosy lubią słonce, trawy też, kolorowe berberysy bez słońca będą zielone....

Masz rację z tym orzechem, na razie zobaczę, czy on przetrwa (zimę i moje pomysły), a potem zapadnie decyzja co do tej rabatki.