Dasiu, ta realizacja Danusiowa z laskiem brzozowym jest cudna i godna odgapienia. Gdybym tylko mogła sama bym nasadziła taki lasek. Ale nie mogę... za to będę ci szczerze dopingować.

Kobieto ale Ty masz kawał pola Witaj w klubie

wlasneniebo napisał(a)

Kobieto ale Ty masz kawał pola Witaj w klubie

Pole duże, ale ja dzielę na kawałki, więc za parę lat może jakoś to ogarnę

Ogarniesz, ogarniesz dobrze ci idzie

Dziś jestem na etapie mętliku koncepcyjnego.
Marzą mi się róże, piwonie, floksy.. tylko jeszcze brak pomysłu - gdzie, jak i co z czym
Z jednej strony tył musi być zrobiony, bo zarośnie chwastem, ale upiększanie przodu też kusi.

Dasia, nie martw się, marzenia się spelniają, dasz radę, tylko troszkę cierpliwości

U mnie dziś o 8 rano było -19 na termometrze. Trochę śniegu jest, ale nie wiem czy kołderka wystarczająca przy takim mrozie.

Dasiu, ile metrów otoczyliście płotem?
Dziś tak sobie pomyślałam patrząc na twoje fotki z lasem w tle, ze może w planach nasadzenia dobrze by było uwzględnić, ze w przyszłości zaczniesz wydłuzać (przestawiac płot) użytkowany ogród.

Otoczone placem mamy jakieś 50 metrów działki, szeroka jest ok 30 m, czyli jakieś 1500 m2 wychodziłoby z tego. Całość ma 5000 m, czyli powiedzmy, że 1/3 jest ogrodzona.
Ale ja nie wiem, czy będziemy przestawiać płot, myślałam raczej o ogrodzeniu kolejnych części np. żywopłotem.

Dasiu, tak czy siak ogród będziesz powiększać z upływem czasu i ze szczerego serca ci radze mieć to na uwadze. Krzaczki, bylinki przesadzisz, drzew już nie.
Znajomi mają 10 000 metrów. Zaczynali tak jak ty - najpierw 1 500, potem 5000, a teraz ogród jest na całym hektarze. Ogród!!! zaznaczam. Wszystko odbyło sie w przeciągu 10 lat. Pomimo pozorów to wcale nie tak długo.