Ja bym chetnie dołączyła do tej grupy jesli mnie przygarniecie
Tzn. będę zaciskać pasa w kwestii finansów i dni urlopowych...
Zawsze z zaciekawieniem oglądałam i czytałam relacje Karoliny i Gosi i zastanawiałam się "dlaczego nie ja???"
jest tyle pieknych miejsc a życie coraz krótsze...
tym bardziej że mój M. też załapał bakcyla podróżniczego - troche w innej formie - i zazdroszcze mu tych wyjazdów...
I ja sie bym przypięła ale ja sie nie dam rady spakować w bagaż podręczny na dwa tygodnie.... Ja nawet na 3 dni potrafię mieć 20 kg walizkę
Kokosia pada???