oj tam, oj tam
w Rumunii byłaś? Polecam - tam sie mozna naoglądac rozwiązań technicznych - i okablowanie wszelakie i inne instalacje (w tym gazowe) na wysokosciach i w miejscach takich, o jakich sie nam w Polsce nie śniło (na rzeczonych rurach gazowych często gesto schnie np. na podwórzu pranie, a infrastruktura telekomunikacyjna bije na głowe chyba nawet trzeci świat). To co tu szefowa wątku pokazuje to mały pikuś Pokazuje od tamtej pory studentom jak u nas nie można robić. Doskonały materiał dydaktyczny z wakacji wyszedł. A to Unia Europejska przeciez