Mając taki ogród jak Ty to nigdzie na wakacje nie musiałabym się ruszać... te zieloności, falujące trawy...ukojenie na leżaczku...
wczoraj ema miał nocny montaż a ja się na winko z koleżanką umówiłam w oczekiwaniu cyknęłam foteczkę oczywiscie sie spóźniła ale winko całe pękło póxną nocą
ps. udajemy że drabiny tam nie ma