hihihi
Karolcia, rozwalasz mnie! wzięłaś jednak Panią

ja też latawicą być mogę

dzięki za pamięć
Konieczki- no jest zcego zazdrościć jeśli się ma duszę szwędacza. ja mam taką i mój Emuś też

jeśli chodzi o stopię to my wszyscy mamy jedna odmianę
Ostnica mocna Pony Taili - Stipa tenuissima
nie zimuje raczej (choć już mi przezimowała kolejną zimę bo i zimy łagodne)
ale się wysiewa mocno i można sobie tez kupić nasionka wysiać w lutym i czekać a w maju w grunt już podrośniętą
nie wiem o które donice pytasz ale we wszystkich mam zwykłą rozplenice bezodmianową rośnie spora
Amelia-wybaczone

wpadaj częściej jak się podoba
Magnolia- no wiesz że ja uwielbiam ten kwadrat lawendy u Ciebie i mimo, żeś ja pokrzywdziła z leksza to za rok będzie tylko piękniej.
i może dojdą kolejne śliczne punkty i nam pokażesz więcej

twoja babka ładna moje się średnio zbierają, drażnią mnie z leksza, pójdę w pole i poszukam wielkiej zwykłej baby
wiesz co dziś wymyśliłam- że dokupię jeszcze jednego hakuree i dam bardziej z przodu gabionku będą dwa sobie rosły
Madzia-musze zdążyć na twoje zawilce, bardzo je lubię. urocze są
Alex- ty nie rozmyślaj o czarownicach bo urodzisz przedwcześnie
bdan- dzięki za info i linka, postaram się wpaść ale nie obiecuję
Ensata- ja jestem łobuz, pale piję prowokuję biję , krzyczę chrypię i wsjo
żarcik

tylko popalam i czasem krzyczę
Katiia-lepiej w bólu się ze mną nie łącz bo u mnie w ogrodzie coraz gorzej
Nawigatorko- jarzmianki parę dostałam od dziewczyn z O. a resztę kupiłam to Allegro sklep.:cebule CEBULE.PL Jan Wiśniewski Rzeczycka 26 04-940 Warszawa,
http://www.swiatcebul.pl/ pod postacią kłącz.
Pszczółko- czasem w konsekwencji ciężko wytrwać ale jak potem siądę i spojrzę obiektywnie na mój ogród to rozumiem że taki jest dla nas najpiękniejszy
i im mniej tym więcej
u nas tez ostatnio sucho na wiór, trawnik skiepszczał całkiem ale dziś od rana mu "robimy dobrze".
EwaG- (z racji choćby twej profesji )przecież wiesz że masz wiele do powiedzenia (czyt. podpowiedzenia jak ulepszyć , upiększyć) i chętnie Cię zawsze wysłucham. także nawołuję: proszę częściej i śmielej
Babka- nic lawendzie nie daję, i myślę że to cała tajemnica
Marzenka- myślę że to jednak sie u mnie jakiś grzyb panoszy bo i inne rośliny kiepścieją

mus pryskać
siakowa-oddychasz? bo będzie nowa porcja zdjęć
Jazz- zbudź się
Sebuś- melduj sie jak będziesz jechała (tak z dzień wcześniej co bym wymuskała)
Ewa- proszek do pieczenia za radą Beatki rozsypałam ale nic on tam dla mrówek, już w cynamon się nie bawiłam bo by mi za raz ciasto wyszło na progu ale nabyłam jakiś środek z Targeta i poszły precz w ciągu sekund 5.
Dla wszystkich całuski