Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wymarzyłam sobie wrzosowisko

Pokaż wątki Pokaż posty

Wymarzyłam sobie wrzosowisko

anuska2507 17:41, 19 maj 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Daria, na Twój efekt końcowy już szczęka opada, może na mój kiedyś też będzie
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 17:53, 19 maj 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Założyłam laurowiśniowe przedszkole 50 sadzonek, ciekawe czy uda mi się je ukorzenić.
Jeśli ktoś też chce spróbować, to mogę podzielić się gałązkami. Zostało mi jeszcze kilka krzewów do przycięcia.

____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Margerytka40 17:55, 19 maj 2022


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Obie łapki na projekt nr 1 daję.
Boszszsz, żebyś wiedziała ile ja się nasłuchałam. Najbardziej przy usuwaniu jałowców nieszczęsnych. Bałam się, że lincz się na mnie odbędzie. Bo takie duże, ľadne (tiaaa) a wy wywalacie. Później bo metr po metrze uzdatniałam tę moją glinę. A po co? A dlaczego? Nie lepiej trawę posiać . A na chwasty to randap najlepiej a nie się tak pani morduje. Teraz ci sami narzekacze cichaczem podglądają przez siatkę i z podziwu szlag ich trafia. Tak więc miej to gdzieś i rób tak jak Ci pasuje, swoim tempem. Taka rada
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
LIDKA 18:38, 19 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7031
Jak nie mialam jeszcze płotu zeszłej wiosny i przez 3 tyg codziennie grabilam i kopalam korzenie po glebogryzarce, pewnego razu sołtys aż wysiadł z auta i pytał co ja tak codziennie ryje w ziemi.
Powiedziałam że ryje bo lubie, nie czekałam na odpowiedż i wypiełam dupe w jego strone i ryłam dalej.pojechał raz dwa.
Już nikt nie pyta tylko zagladaja przez plot jak mysłą ze nas nie ma w ogrodzie.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
anuska2507 08:00, 20 maj 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Margerytka40 napisał(a)
Obie łapki na projekt nr 1 daję.
Boszszsz, żebyś wiedziała ile ja się nasłuchałam. Najbardziej przy usuwaniu jałowców nieszczęsnych. Bałam się, że lincz się na mnie odbędzie. Bo takie duże, ľadne (tiaaa) a wy wywalacie. Później bo metr po metrze uzdatniałam tę moją glinę. A po co? A dlaczego? Nie lepiej trawę posiać . A na chwasty to randap najlepiej a nie się tak pani morduje. Teraz ci sami narzekacze cichaczem podglądają przez siatkę i z podziwu szlag ich trafia. Tak więc miej to gdzieś i rób tak jak Ci pasuje, swoim tempem. Taka rada

Asiu, dzięki za głos. Już postanowione - będzie wersja 1
I dzięki za rady Oj, domyślam się, ile musiałaś się na słuchać. Wszyscy wiedzą przecież lepiej: oprysk, trawa, po co się męczyć. Niektórzy chcieliby zobaczyć/zrobić nasz ogród szybciej niż my sami Ja już ochłonęłam, nie spieszy mi się. W planach na ten rok mam obsadzenie rabaty, którą aktualnie przygotowuję i latem lub na jesień rozpoczęcie przygotowań gleby na żywopłot i rabatę po przeciwnej stronie. Ale tam czekają nas najpierw prace ziemne - wstawienie zbiornika na deszczówkę.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 08:13, 20 maj 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
LIDKA napisał(a)
Jak nie mialam jeszcze płotu zeszłej wiosny i przez 3 tyg codziennie grabilam i kopalam korzenie po glebogryzarce, pewnego razu sołtys aż wysiadł z auta i pytał co ja tak codziennie ryje w ziemi.
Powiedziałam że ryje bo lubie, nie czekałam na odpowiedż i wypiełam dupe w jego strone i ryłam dalej.pojechał raz dwa.
Już nikt nie pyta tylko zagladaja przez plot jak mysłą ze nas nie ma w ogrodzie.

Ludzie to lubią żyć czyimś życiem... i ogrodem. Więc dobrze zrobiłaś stawiając te betonowe ogrodzenia - 100 procent prywatności, ryjesz, kiedy chcesz, jak często chcesz
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 14:38, 23 maj 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Można jeszcze podzielić miskanta w takiej fazie rozwoju? Czy już za późno? Jeden miskant prawie nie ruszył i chciałam uzupełnić brak.

____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Wiolka5_7 16:09, 23 maj 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20473
Ja bym już go nie ruszała,bo odchoruje
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
anuska2507 18:04, 23 maj 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Dzięki Wiola, tak się obawiam właśnie. No trudno, będzie miskantowa dziura w rabacie
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
olciamanolcia 18:33, 23 maj 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7018
Moimi zdaniem możesz podzielić. Odchoruje parę dni i się podniesie - dopiero maj - ja chyba podzielę jednego morning light bo jeden z posadzonych jesienią nie ruszył
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies