Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nikita 08:39, 14 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
No nareszcie się coś dzieje...ha ha
Cieszę się że założyłaś nowy wątek, trzymam kciuki obiema łapkami i monitoruję gumowatość ogrodu.

Buziak wielki
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
popcorn 09:26, 14 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hehe. Madzia

Nic się nie dzieje w tym tygodniu, leje, droga nie skończona Wracają we czwartek kiedy powinno mniej lać Teraz piasek i styrodur, ale najpierw musi być droga bo inaczej ciężarówki z piaskiem się zakopią. Nie ma drogi bo koparki które ją robiły i ciężarówki się zakopały wczoraj. I tak w kółko, heh
No cóż, wielka lekcja cierpliwości.

A ja już chcę teren po budowie, wyrównany, wykostkowany, rabaty wyznaczone gotowe do obsadzenia buehehehehehe
no cóż. Do pracy żeby zarobić na ten bałagan...
____________________
Mój nowy ogródek
zawitka 10:03, 14 maj 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14173
Powoli powoli nie tak szybko budowa uczy cierpliwości ,wiem coś na ten temat .fajnie że jesteś trzymam kciuki za powodzenie
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
ElzbietaFranka 12:09, 14 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14579
Budujac dom w 2008 roku tez mialam nie ciekawa pogode. Lało burza za burza przechodzila. Fundamenty byly zakryte woda dolo mi to do myslenia. Wszedobylska glina nie przepuszczala wody opadowej. Ławe fundamentowa podwyzszylismy o 20 cm to nam wyszlo na dobre.

Trzeba sie cieszyc, ze to ostatnie chlodne dni po nich nastapi cieplo.

Zycze powodzenia niech sie mury pna do gory.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
popcorn 13:47, 14 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zawitka, Ela, dziękuję Ja mam pół metra humusu a potem glina i jest to samo.

pozdrawiam serdecznie
____________________
Mój nowy ogródek
mira 14:03, 14 maj 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Powodzenia! ponoć najpiękniejsze są chwile oczekiwania

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
popcorn 15:10, 14 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Chyba nie, bo nie lubię czekać. chciałabym wszystko tu i teraz od razu, czy to dobre czy to złe. Niepewność zabija

pozdrawiam, Mira!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 20:28, 14 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jadę na działkę we czwartek. Posadzę derenie czerwone i zielone flaviramea które mam nadzieję do tej pory dostanę. Pod nimi pole ciemierników i turzyc, tych z doniczek. Te z gruntu będę przesadzać w przyszłym roku. Mam nadzieję że pójdzie mi to szybko.
Zamówiłam 20 karp szparagów hehe. Facet pracujący w Holandii sprzedawał niedrogo, więc będę miała poletko razem z poletkiem rabarbaru. Muszę jakoś to pomyśleć żeby mi się te wszystkie chciejstwa pomieściły i żebym nie miała roboty po pachy

Umowa na budowę podpisana, stan deweloperski plus ocieplenie. Ta firma robi wszystko, więc kostkę, ogrodzenie, taras, wiatę garażową itp też zrobi. Tyle że nie wiem ile i czy w ogóle będę miała jeszcze pieniądze, stąd w umowie nie ma elementów które mogą poczekać...

Mogłoby przestać padać, zaczęłoby się dziać. Mam nadzieję przynajmniej
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 21:55, 16 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Spędziłam dziś na działce 3.5h

Opróżniłam worki z obornikiem, muszę pamiętać by go przykryć następnym razem jak tam będę. Worki potrzebuję na wiórki drzewne żeby obsypać posadzone derenie i ciemierniki. Fajnie sadzić docelowo. Jupi.

Na działce potop. Masakra. Rozjeżdżona połowa przez ciężarówkę wożącą ziemię z wykopu.



A dziura pod fundamenty zalana, buu. Teraz przyjadą z pompami, ułożyć styrodur i zbrojenie i instalacje wodkan.



Droga mi się podoba, ale nie zrobiłam zdjęcia.
Góra ziemi wierzchniej:


____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 22:01, 16 maj 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zdjęłam włókninę która leżała tam dwa miesiące. Fajnie bo chwasty wytłumia. Wyjęłam z grubsza zanim ją rozłożyłam i teraz miałam super miejsce żeby posadzić derenie i ciemierniki im w nóżki. Nie skończyłam, może w sobotę skończę
Włókninę przełożyłam tam gdzie chwasty odrastają bo nie zdążyłam zagospodarować. Może pomoże.




Plan na następny raz: przywieźć wiórki w workach, trzeba będzie dwa transporty żeby wszystko przykryć. Rozsypać gdzie sadziłam dziś. Skończyć sadzić ciemierniki i pielić warzywa które skiełkowały a zjada je perz...

No i gonić Bartka żeby walczyli tam. Do roboty chłopaki...
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies