popcorn
08:34, 13 sie 2021
Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Nie będę już kombiować, dwie wywrotki dobrej ziemi były nawiezione i rozrzuone dookoła domu. Rośliny muszą sobie radzić z tym co jest.
Przesywanie roślin ok, ale zabawa z wyrownywaniem ziemi i zmienianiem wysokości - bez ciężkiego sprzętu by się nie obyło, a jeśli tak to demolka byłaby masakryczna, na co nie mam ochoty, czasu ani sił...
póki co z wyrwaniem dwóch taczek werbeny (pojechały do Basi do Kielc) jest nieco porządniej. Jak coś wymyślę to wiosną wykopię tu conieco i jak się rozluźni to zobaczymy dalej...
Przesywanie roślin ok, ale zabawa z wyrownywaniem ziemi i zmienianiem wysokości - bez ciężkiego sprzętu by się nie obyło, a jeśli tak to demolka byłaby masakryczna, na co nie mam ochoty, czasu ani sił...
póki co z wyrwaniem dwóch taczek werbeny (pojechały do Basi do Kielc) jest nieco porządniej. Jak coś wymyślę to wiosną wykopię tu conieco i jak się rozluźni to zobaczymy dalej...
____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek