Przejrzałam zdjecia i doszłam do wniosku, że budleja jest fajna, ale chyba nie na tyle bym miała jej dużo zdjęć
Najfajniejsza jest z powodu motyli, a ja jakoś nie miałam szczęścia dobrze sie z nią wpasowac w ogrodzie.. pierwsze miejsce było dobre, ale było za gęsto. I mam tyle innych rzeczy w ogrodzie, że jakoś jej nie poświęcałam dużo uwagi....
To pierwsza lokalizacja budlejii Il de France..... a może ta to Black K.
A to w nowym miejscu..nie wierzyłam ,że przeżyje
Też mało widoczna bo wokół posadziłam naparstnice..... i były tej samej wysokosci, widoczne jest to co wylazło spoza rabaty
A to dwie pozostałe wtłamszone pomiędzy byliny i pod czereśnię sąsiadów.... czereśnia jest boska
I to co za płotem jest moje...
Foto naświetlone i prawie niewidoczne
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.