Ufff, jak to dobrze, że też tak lubisz. Już nie czuję się taka osamotniona w swoim sceptycznym podejściu do skrzyń wszelakich wysypanych wokół żwirkiem zwanych ogrodem warzywnym.
Udanej majówki życzę!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Szukając w internecie informacji o śmiałku darniowym goldschleier trafiłam na Twój wątek. Możesz mi powiedzieć jakie masz z nim doświadczenie? Czy ogólnie polecasz? Planuje posadzić go jako poletko za plecami brzóz doorenbos i sypnąć w niego nasionka werbeny.
Witaj Ando Z pewnością klimat masz łaskawszy i z wieloma roślinami możesz eksperymentować, mnie porażki często spotykają, ale nie poddaję się. Póki co Jakąś ożankę ostatnio nabyłam, tylko jaką? Ogrodowy sezon zaczyna galopować i łatwo się pogubić.