Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Zielony Chram 09:57, 03 mar 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
Kordina napisał(a)
Kolor siwy w ogrodzie w ogóle nie razi, to kamienny kolor ciekawam tego efektu z czernią a,że udało się Wam rdest opanować? Ciekawe czy nie zostawił podstępnie rodziny na rozmnóżki w ziemi

Ten rdest Auberta po drastycznym cięciu bardzo słabo odbija, u nas po jednym roku jeden wątły wąsik wypuścił, nawet się martwiłam, że go to cięcie uśmierciło na amen.
Zielony Chram 10:55, 19 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Kolor siwy w ogrodzie w ogóle nie razi, to kamienny kolor ciekawam tego efektu z czernią a,że udało się Wam rdest opanować? Ciekawe czy nie zostawił podstępnie rodziny na rozmnóżki w ziemi
Zielony Chram 04:32, 17 lut 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Witajcie miłe Panie! Ciekawe to, co piszecie o tej miedzi, trzeba to przetestować będzie Zgadzam się, że taki "mauzer z wolnego wybiegu" jest szkaradztwem wybitnym, mój mnie w oczy kłuje strasznie, tym bardziej, że w ostatni weekend ukatrupiliśmy cały rdest z kratek za altaną i teraz ten wystający jak Filip z konopii zza płota zbiornik straszy jeszcze bardziej (dokumentacja fotograficzna z prac już niebawem). Niestety trudno jest przekonać titula, żeby go bardziej schować, bo "woda się nie będzie nagrzewać".. No cóż, jakoś z tą estetyczną abominacją trza będzie żyć, dopóki planowany zimozielony bluszcz Hedera nie zarośnie kratek. Patrycja- ekstra pomysły zaprezentowałaś!

Bożenko, pytasz co tam "słychować"- rozczuliło mnie to bardzo, bo dokładnie tymi słowami każdą rozmowę zaczyna moja babcia . Chwilę mnie nie było na forum, bo po godzinach spędzonych przed maszyną w pracy zapałałam chwilowo jakąś awersją do wszelakiej elektroniki. Mamy niezły kocioł, bo po raz 3 w ciągu roku zmieniła się nam szefowa, nasze biuro będzie przeniesione w inną lokalizację, a żeby było jeszcze śmieszniej, to fuzja danych z firmą, którą nasza wykupiła jakiś czas temu nie idzie tak pięknie, jak się niektórym wydawało. Więc żeby nie wbijać w "marudne nuty", wolałam się chwilę nie udzielać

W ostatnią sobotę mieliśmy niezłą pogodę, więc usunęliśmy cały rdest- sama nie wiem, jak udało nam się tego dokonać, bo potwór to był nie z tej ziemi. Ale kilka godzin i sprawa załatwiona, więc mogę z namaszczeniem skreślić pierwszy gruby punkt z ogrodowej listy na rok 2024 Planujemy zakryć ujawnioną w ten sposób betonozę czarną farbą (bardzo mi się takie tło spodobało, pieknie podbija zieleń roślin), na to pójdą stare kratki drewniane i zimozielona Hedera (już namierzyłam fajnie rozrośnięte krzaczki w 2-3l doniczkach). Dzisiaj mam ambitny plan posiać papryki i może coś jeszcze- zmotywowała mnie koleżanka z pracy, bo dostałam od niej piękne pastelowe znaczniki Dodatkowo, będziemy na wiosnę ogradzać całość sadu i warzywnika porządną siatką z prawdziwego zdarzenia, żeby nasze psiaki mogły się w końcu wyszaleć, bo z nudów zaorały cały przedogródek, więc wygląda jakby tam bomba pierdyknęła Chcę też ostudzić w ten sposób zapędy stada okolicznych dzikich kocurów, które traktują moje skrzynie na warzywa jak królewskie kuwety . Teść coś wspomina o piwniczce-półziemiance i chce wejście do niej wkomponować w moje rabaty.. hm.. zobaczymy co z tego wyniknie. W międzyczasie głowię się nad przyszłym kształtem ogrodu, robię listę ciekawych i odpornych roślin, bardzo spodobał mi się kiścień Rainbow (na prawą stronę altany), kokoryczka Grace Breaker (na rabatę pod orzechami) i osmantus Variegatus (ale ten kolega chyba cosik za duży rośnie). Także na razie to tyle, nie ma za bardzo co pokazywać Z forum jestem do tyłu znowu, bo w wolnej chwili czytam Cherezińską- Sylwia, miałaś 100% rację, przepadłam, czyta się to WY-BI-TNIE!
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 18:11, 02 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Jak chcesz coś szybkiego na dziś to może rdest auberta? To potwór, na mały ogród się nie nadaje, ale na taki wielki jak Twój??
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11762-zielony-chram?page=18
Zielony Chram 07:44, 28 sty 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Poczyniłam pierwsze próby w Garden Puzzle, wersji było mnóstwo, ale żadna nie przypadła mi do gustu w 100%. Nie sądziłam, że zaprojektowanie lewej strony altany będzie nastręczało aż tyle problemów , dodatkowo chciałam wykorzystać chociaż część z już posiadanych roślin. Gleba raczej sucha i niezbyt zasobna, lekka (będę nad nią pracować przed sadzeniem roślin), średnie natężenie słoneczne, zależne od pory dnia.

WIDOK Z GÓRY (zaznaczona planowana nowa linia rabaty)



ZDJĘCIE WYJŚCIOWE:



ROŚLINY, KTÓRE JUŻ MAM (pomarańczowe strzałki):
* 3x szczepione sosny na pniu
* 2x Kosodrzewina? (Jedna z nich przebarwia się na żółto zimą)
* 6x Niski, czerwony, kulisty Berberys (nie znam odmiany)
* Grujecznik Pendulum + Posadzone wokół niego Hiacynty



PROJEKT:
Na razie stanęło na tym, jeśli macie jakieś sugestie, to będę bardzo wdzięczna . Lista roślin do ewentualnego dokupienia:
* 9x Trzcinnik "Overdam"
* 9x Aster "Samoa Island"/ ewentualnie Bodziszek "Rozanne"
* 9x Ożanka Hyrkańska "Teucrium hircanicum"
* Obwódka: Bratki na początek sezonu/ Miejsce na ewentualne cebulowe wiosną/ Później np. Begonia Stale Kwitnąca (różowa)
* Rdest na kratce z tyłu zostanie zastąpiony zwykłym bluszczem zimozielonym "Hedera Helix"


Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 15:42, 26 sty 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Spodobało mi się bardzo we wspomnianej książce kilka połączeń:
- jeżówka 'Magnus' + rdest himalajski 'Arends Pride'
- wilczomlecz śródziemnomorski z szałwią okręgową i rozchodnikiem okazałym.
- przetacznikowce z werbeną patagońską
- irysy, bodziszki, dziewanny, róże, fenkuł, szałwia.


Nareszcie weekend! Czas coś wysiać
Zielony Chram 17:14, 23 sty 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Patrycjo rzeczywiście nasze ogrody mają odmienne style, Twój jest bardziej nowoczesny, u mnie rustykalny, ale warzywka, a szczególnie pomidorki, kochamy równie mocno

Pytałaś, co rośnie na stodole: to bluszcz pięcioklapowy. Szybko się rozrasta i sam czepia się nawet poziomych ścian, tylko w pierwszym roku mu trochę pomagaliśmy, podpierając listewkami. Czy jest inwazyjny? O wiele gorszy w tej materii jest rdest. Raz w roku go przycinamy, gdy zaczyna oplatać rynny, bywa, że się wysiewa, ale nie jest to jakoś bardzo upierdliwe, szczególnie gdy ma się dobrą warstwę ściółki.

Mikrokoniczynę próbowałam dosiewać po wiosennej wertykulacji, w tym roku też spróbuję, nie zdążyłam jesienią, a chciałam tą suchniołowatą katastrofę trochę odratować . Gdzieniegdzie się zadomowiła, ale na razie słabo, mam nadzieję, że z biegiem lat będzie jej o wiele więcej niż samej trawy. Krety i piesy też nie pomagają

Cylindry kupowałam, uważam, że mają wiele zalet, zgadzam się z wszystkimi wnioskami Danusi, więc najprościej będzie oddać słowo ekspertce:
Link do artykułu szefowej

Być może mogłabym bardziej upchać sadzonki pomidorów w tunelu, z tym że prowadzę je na 2-3 pędy, mam 24 sadzonki, więc pewnie wychodzi na to samo, co 48 sztuk prowadzonych na 1 pęd Za to mniej roboty z produkcją rozsad (nie mam też tyle miejsca na moim mikro stoliczku rozsadowym, a nie samym pomidorem człek żyje ), sadzeniem, sznurkowaniem i klipsowaniem, podlewaniem oraz generalną pielęgnacją
Blaski i cienie nowego życia 22:03, 14 sty 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Wracając do mojego ogrodu- Anabelki zwracały uwagę przechodzących, liliowce szalały bo u mnie mokro od kilku sezonów, rozplenice osiągnęły rozmiary niewyobrażalne. Anitko, cieszą mnie roślinki, wpasowały się w teren i koszenie tam bardziej sprzyja nastrojowi Jesienią zachwycają hortensje i rdest z zawilcami, pamiętasz jak robiłaś zdjęcia rok temu




Jesienią działałam na tej dużej rabacie żeby wypełnić pozostałe luki i odchwaścić co narosło
Glina i zielsko 22:24, 08 sty 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2895
Do góry
Jeśli chcesz coś kwitnącego cały sezon to proponuję na obrzeże rdest pokrewny. Kwitnie od maja do mrozów. Wysokość jakieś 20-30 cm razem z kwiatostanami. Jest to roślina płożąca, więc rozrasta się, ale nie jest inwazyjna
Glina i zielsko 17:28, 07 sty 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Lidzia, wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Chciałam zaproponowac rdest, ale on póżniej kwitnie.
A czyściec Hummelo? Szałwia?


Dobrze że wróciłaś Asia. Też Ci życzę dobrego roku.

Humelo chyba za wysoki tu będzie.
Te derenie mam nisko szczepione chyba na 140 cm. Zasłonią go.
Glina i zielsko 12:51, 07 sty 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Lidzia, wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Chciałam zaproponowac rdest, ale on póżniej kwitnie.
A czyściec Hummelo? Szałwia?
Zielony Chram 05:12, 23 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Za nami najkrótszy dzień w roku, od teraz każdy następny będzie coraz dłuższy, światło po raz kolejny zwyciężyło nad ciemnością. Mimo, że wybiegam już myślami do przyszłego sezonu, chciałabym podsumować też rok miniony. A zaczął się z przytupem, bo od anomalii termicznej wynoszącej aż 17 stopni na plusie!



Dzień wcześniej, w Sylwestra, było równie ciepło, z czego skwapliwie skorzystaliśmy, machając ochoczo sekatorem niczym polska szlachta szabelką w 1670 (kto ogląda ten serial na Netflixie? ). Okiełznaliśmy rdest, przytemperowaliśmy nadmierne zapędy jałowca, oj, działo się

01.01.2023:



Czasami, kiedy nie mogę zasnąć, oglądam sobie różne ogrodnicze filmiki na YT, co często kończy się zakupami- tym razem, po obejrzeniu nagrania wrzuconego przez pasjonatkę pomidorów odnajduję ją na alledrogo i zamawiam u niej "ekskluzywną karmę dla ryb"

Metamorfozy ogrodowe 13:47, 28 lis 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
Darecka napisał(a)
Dziękuję za komplementy Tak, to rdest (ale nie znam dokładnej odmiany) i szczerze powiedziawszy, to trudno jest mi go utrzymać w ryzach, mimo dość agresywnego, kilkukrotnego cięcia. Dodatkowo łysieje od spodu, co nie wygląda zbyt atrakcyjnie, więc prawdopodobnie się z nim pożegnam w przyszłym sezonie, chociaż jesienią mnie zachwyca

Po ścięciu do samej ziemi (po tym jak pod śniegiem pergola nam padła i trzeba było rdest ściąć by belki wydostać i postawić nową) niechętnie cokolwiek świeżego wypuszcza, mieliśmy obawy, że go to cięcie zamordowało. Po całym sezonie jest jeden młodziutki wątlutki pędzik.
Zielony Chram 09:44, 25 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
05.09.2020
Rdest zawładnął dachem altany:



Polskie grzybki mung, uszaki bzowe, nigdy nie miałam odwagi spróbować:



Bobrzyk-barrista zaprasza na kawę z ogniska:


Zielony Chram 09:32, 18 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Pamiętacie, że sadziłam ten rdest na wiosnę tegoż roku? No cóż, kolega rozchasał się na potęgę i dobił do końca przeznaczonej dla niego kratki



Mam też takie oto zdjęcie szpinaku pnącego, w smaku jak młoda kukurydza, wyglądał zacnie:



Gotujemy pyszności:

Blaski i cienie nowego życia 11:42, 12 lis 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Ładnie.



Gosiu, jeszcze parę kolorków zostało inawet czerwień się pojawiła. Rdest fajnie zadarnia na tyłach rabaty i się nisko pokłada, chwastów nie dopuszcza

Kuklik pomarańczowy niesamowity, kwitnie ciągle i fajną robi obwódkę, też chwastów nie dopuszcza bodziszek korzeniasty niezmienny, całoroczny

Wszędzie indziej nie mogę patrzeć na chwasty
April podbija las... 22:02, 09 lis 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
April napisał(a)

Zawilce pamina


Rdest himalajski FAT Domino, najwyższy u mnie



Pięknie grają zawilce z tym astrem a rdesty na tle tych pni, miodzio
Metamorfozy ogrodowe 09:33, 06 lis 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Chciałam zobaczyć jak go się tnie i tutaj taka pierwsza informacja:
https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=rdest+Auberta+ci%C4%99cie
Zacytuję:
Cięcie rdestu Auberta należy przeprowadzać co 2-3 tygodnie podczas całego okresu wzrostu.

Choć nie ulega wątpliwości, ze jest ślicznym krzaczorkiem
Metamorfozy ogrodowe 05:31, 06 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Dziękuję za komplementy Tak, to rdest (ale nie znam dokładnej odmiany) i szczerze powiedziawszy, to trudno jest mi go utrzymać w ryzach, mimo dość agresywnego, kilkukrotnego cięcia. Dodatkowo łysieje od spodu, co nie wygląda zbyt atrakcyjnie, więc prawdopodobnie się z nim pożegnam w przyszłym sezonie, chociaż jesienią mnie zachwyca
Metamorfozy ogrodowe 17:44, 05 lis 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
Kordina napisał(a)
Świetne metamorfozy, czy tam na płocie masz rdest Auberta? On fajnie szybko przyrasta, ale jest szalenie inwazyjny, u mojej przyjaciółki jak się wymknął spod kontroli, to poszedł na kilkanaście metrów na jednych sąsiadów świerki, a na drugich w pole
Pilnuj go

Może to zależy od odmiany, ale ja miałam wiele lat ten rdest na bramie do ogniska i nie było problemu z jego upilnowaniem, przycinałam dwa razy w sezonie i było ok. Rozłogami się nie rozłaził pod ziemią, nie siał się. Samo przycięcie wystarczało w zupełności
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies