Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Ogród pod lasem 13:28, 03 paź 2018


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11956
Do góry
Ale duje, dobrze że w robocie siedzę Właśnie pożarłam tort bezowy a tu kolejna słodziutka niespodzianka
Świetnie wygląda u ciebie jesień. Jednak trawy to jest to. Zatrawkuję się na maksa w przyszłym sezonie
Miskanty Memory też mam dwa. Trochę mnie denerwują te jego gołe łydki. U was też tak mają?
Od tego roku testuję Miskant Rosie i Goliath - też z białymi kłosami. Sie zobaczy co to warte
Czubajkowy Ogród 20:20, 02 paź 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Aurelia - ta bramka właśnie po to taka jest, aby zapraszać - przybywaj jak najczęściej

anabuko1 - moja droga, niestety nie wiem, co to za odmiana, bo sadzili ją rodzice i w zapiskach Taty nie zachowała się nazwa W tym roku wszyscy mieliśmy dobry urodzaj winogronowy i słodkie owoce, bo nie było przymrozków majowych. a potem długie, słoneczne i gorące lato , a to winorośl lubi najbardziej Moja też w tym roku nie chorowała, po raz pierwszy od kilku lat, to na pewno efekt dobrej pogody.

marba - kotki są też pożyteczne Słyszałam, że w W-wie trwa obecnie akcja zwiększania populacji dzikich kotów, są apele by zostawiać uchylone okienka do piwnic, bo gdy są koty, to mniej szczurów i myszy, a te są rzeczywistym zagrożeniem dla nas. Nasze koty działkowe nie mają tak źle - niektórzy sąsiedzi przyjeżdżają też zimą, gdy droga jest przejezdna i zostawiają im jedzenie, niektóre idą do jakiegoś pobliskiego gospodarstwa i tam przeżywają zimę, inne całą zimę są na działkach - zawsze znajdą jakiś zaciszny kąt.
Dziękuję za życzenia, choróbsko rzeczywiście się rozwinęło i do końca tygodnia jestem na zwolnieniu. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - mam dużo czasu, by bez wyrzutów sumienia przeglądać Ogrodowisko i inne strony, filmy ogródkowe

anpi - ciekawa jestem, jakie zmiany wymyśliłaś podczas tego swojego jesiennego spacerku po ogrodzie?

Dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i zostawiam zdjęcie moich niepokornych miskantów na tle jeszcze wrześniowego nieba Niepokornych, bo to miskant cukrowy, który się straszliwie rozłazi i w tej chwili zagarnął już całą aronię, ale uwielbiam ich wiechy jesienią na tle nieba, i szum jaki wydają zasychające łodygi poruszane wiatrem ...



I różyczka z miskantami w tle dwa lata temu o tej samej porze - widać, że wówczas jesień przyszła do nas wcześniej

Bylinowa łąka 17:49, 02 paź 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Widoczki z tarasu. Miskant Droning Ingrid jesiennie się przebarwił. Astry kwitną.


Ładny obrazek. Biel brzózek fajnie podkreśla kolory.
Ptasi gaj 12:12, 02 paź 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21736
Do góry
effka napisał(a)
Mam u siebie kilka sztuk Memory i stwierdzam, że jest to najpiękniejszy miskant, pokrój, kwiatostany niesamowite. Moje dopiero roczne, więc nie wiem jakie docelowo szerokie będą.

Po takiej recenzji to na pewno kupię te Memory
Ptasi gaj 11:53, 02 paź 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Mam u siebie kilka sztuk Memory i stwierdzam, że jest to najpiękniejszy miskant, pokrój, kwiatostany niesamowite. Moje dopiero roczne, więc nie wiem jakie docelowo szerokie będą.
Bylinowa łąka 00:02, 02 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6317
Do góry
Kalina Kilimandżaro łapie kolorek.
Miskant Memory też.


Hortensje i rozchodniki. Brakuje tam teraz traw.


I Klon ginnala. Reszta jeszcze zielona. Ach zapomniałam jeszcze o krzewuszce Wings of fire.

Bylinowa łąka 23:49, 01 paź 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6317
Do góry
Widoczki z tarasu. Miskant Droning Ingrid jesiennie się przebarwił. Astry kwitną.



Chryzantema cała już w pąkach. A jak kupowałam, to nie wiadomo było czy przeżyje zimę.


Te miskanty wiosną planuje rozsadzać. To będzie mój pierwszy raz.
Droga do spełnienia 23:41, 01 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Co ja czytam - werbenę wyrzuciłaś? Osz Ty!
Jak będziesz miała klęskę urodzaju na wiosnę to daj znać - przygarnę

Do róż się Pani przekonuje...

A trawy cudne! Te z białymi wiechami to Miskant Memory?
Pozdrawiam cieplutko bo zimnica zbyt szybko przyszła
Droga do spełnienia 22:08, 01 paź 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20877
Do góry
malgol napisał(a)

A ten biało kwitnący miskant to jaki? Piekny ma ten pióropusz


Też jestem ciekawa.
Śliczne te kępy.
Pamiętajcie o ogrodach 17:57, 01 paź 2018


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4574
Do góry
jeszcze jeżówki tegoroczne

ostróżka ciekawa z czarnym oczkiem

miskant variegalus

rozchodniki
Droga do spełnienia 13:23, 01 paź 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Do góry
No pięknie po prosty!
Werbena obłędna a w połączeniu z trawami( trzcinniki?) mniam
A ten biało kwitnący miskant to jaki? Piekny ma ten pióropusz
Na zielonej... trawce :) 10:52, 01 paź 2018


Dołączył: 26 cze 2017
Posty: 64
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Dziękuję
Powodzenia w zakupach życzę w takim razie Czas odpowiedni tylko działać



Mam pytanko
Też mi się marzył taki zakątek smaragdowo-hortensjowy w koncu zdecydowałam się na Smaragdy, póżniej Miskant chiński z bordowymi kwiatostanami a z przodu hortensja w odmianie Magical Fire. Wiem, że to inna odmiana niż u Ciebie, ale co ile masz posadzone Hortensje? Na razie mam wszystko rozstawione i sie zastanawiam....
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:00, 01 paź 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77363
Do góry
Kilka jednakowych drzew kulistych, z koronami nad płotem, posadzone równomiernie co 6 metrów np. Ma znaczenie jaki jest płot, bo jeśli masywne słupy i segmenty to drzewa trzeba rozmyślnie rozmieszczać, np. na słupie albo na środku przęsła. Napisz albo coś narysuj - samo napisanie ze 40 m i co pasuje? Wszystko pasuje jakby się zawziąć, wszystko

W skarpecie przy drzewie po dwa krzewy kwitnące, jednakowe, w zależności od koloru liści drzewa, najlepiej kontrastujące. Pomiędzy nimi - trawy niezbyt wysokie np. miskant Morning Light, do wszystkiego pasuje.
Wypełniacze - irgi niskie lub byliny lub berberysy niewysokie, kuliste.

Ale także od tego co będzie za płotem, zależy co rośnie już w ogrodzie, wszak drzewa nie powinny się pokrywać...same niewiadome i bądź tu człowieku mądry i bądź wróżką

To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:38, 28 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Dzisiaj zajęłam się wykopywaniem jeżyny. Nieopatrznie wsadziłam ją z boku tarasu, a powinnam przewidzieć, że potrafi wypuścić łodygi na 4-5 metrów. Te baty wciskały się wszędzie. Jeżyna już rośnie u sąsiadki, a u mnie miejsce po niej zajmie miskant, ale to dopiero wiosną. Już wiem, po ubiegłorocznych eksperymentach, że dużych traw jesienią się nie sadzi/przesadza.

I takie tamy







Jutro, jeśli aura będzie sprzyjająca, zamierzam zająć się likwidacją rabatki z pomidorami. Niskie temperatury nocą odbiły się na ich kondycji. To był dobry rok dla pomidorów. Owocowały od końca czerwca do końca września.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 16:34, 28 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Ja tam dzielę i sadzę we wrześniu byliny wiosenne i trawy już 3 sezon i wszystkie mi żyją. Wręcz czasami ładniej niż te wiosną sadzone. Może nie mam tego krocie i takich dużych jak u was (traw) ale w sumie i u mnie kilka już jest: 3 miskanty sadzone jako mikrusy, hakonki chyba z 8 sztuk, Bronze form teraz już z 2 sztuk podzielone na 8, montany 10 szt., carexy - tych jest sporo z 20 sztuk w różnych miejscach z jednej podarowanej kępy, ładnie mi tą operację przetrwały jak do tej pory. Więc i w tym roku posadziłam trawy (hakonki, turzyce, drżączkę, miskant) teraz do ziemi. Wydaje mi się, że czy dana roślina przetrwa to może być bardziej kwestia odmiany, jakości sadzonki i ilości wody na start i potem w zimie. Ja próbuję. Na razie z powodzeniem. u kazdego może byc jednak inaczej. Jedynie co mi regularnie wymarza to stipa na odsłoniętej rabacie. Nie ma znaczenia kiedy sadzona. Stipa między krzakami jest za to już 3 sezon, dzielona z jednej mikrej sadzonki i przez ostatnie 2 lata bardzo ładnie odbijała.
Nowocześnie z różAnką :D 11:12, 28 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Kasyu i Marto różnica jest zasadnicza - zazwyczaj zaprawiamy dołki w ciepły kompost, korę i obornik. Gorliwi ogrodnicy mają całe rabaty zaprawione A obecnie kwitnące trawy produkcją nasion kończą swój cykl wegetacji na ten sezon. Trawy to nie drzewa i krzaki, którym zimą rośnie system korzeniowy. Tak więc jeśli teraz posadzisz do gruntu trawę (zgodnie ze sztuką wzbogacając dołek, by roślina miała zapas na kilka sezonów) to zaburzysz ten cykl i sprowokujesz bogatymi w azot dobrociami do ponownej wegetacji. I zamiast wejść w okres spoczynku trawa zacznie produkować soki i hormony. Krótko mówiąc rozregulowany cykl zwiększa ryzyko przemarznięcia pobudzonej rosliny. Widać to co wiosny na forum - ile osób narzeka na wymarznięcie/wygnicie traw sadzonych pod koniec poprzedniego sezonu.

Oczywiście, można i posadzić do "gołej ziemi", ale i tu siłą rzeczy przekopana, napowietrzona, luźna ziemia jest zachętą dla korzeni. Finał ten sam z zaburzonym cyklem.

Dlatego przezorniej jest zadołować w doniczce po to by trawa mogła dalej kontynuować swój cykl. Bez zmian.

To nie nakaz, a tylko wskazówka i rada. Każdy decyduje sam


Aniu, jako szczęśliwa posiadaczka Malepartusa uprzedzam, że to spory, masywny miskant - liście ok.1,70, a z kwiatostanami ok. 2,20 do 2,50m.
To szeroki miskant poprzez fontannowy pokrój liści. Uwzględnij to w planach. Bardzo go lubię bo jest niezłomny, a jesienna feeria barw liści ma swój wielki urok podkreślony białymi wiechami (najpierw są bordowe, a potem białe). Drugim takim jesiennym miskantem wg. mnie jest Silberfeder.
Ogrodowy spektakl trwa ... 11:05, 27 wrz 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Na ogół jednak te karpy są w środku suche i wyrodzone bez wigoru. Ja też je odrzucam bez litości przy dzieleniu.

Tak mają irysy, tawułki (Mira pokazywała) i w zasadzie wszystkie "preriowe" byliny: krwawnice, floksy, pysznogłówki.


U mnie tak samo ma miskant pod ścianą budynku, pomimo związania.
Przerwa na kawę... 21:58, 26 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Tu koloru i kwitnących roślinek trochę będzie ale w miarę w jednej tonacji biało-różowej ze szczyptą fioletu/amarantu. Na wiosnę przetestuję tulipany - zobaczymy czy dadzą radę. Ładnie kwitły bo były już tu sadzone więc w części pod domkiem narzędziowym będą i trochę na obrzeżu drugiej rabaty przy ławce. Będą białe i delikatny róż. Do nich dołączą mam nadzieję bergenie. Pewnie jeszcze nie w tym najbliższym sezonie bo je podzieliłam ale są w sporych ilościach więc może coś się pokaże. Potem przerwa i dopiero będą hortensje kwitły oraz mini poletko tawułki Vision in Red i otoczka donicy z liriope i dąbrówki, hosty. Dużo krzaczków hortensji tam jest. W sumie, z 10 sztuk, różne odmiany z niższych ażurowych i ogrodowych porozsiewane po rabatach, bo ja nie szpalerkowa jestem. A na koniec lata białe/różowe zawilce. Zanim się rośliny rozrosną poutykam jednoroczne begonie. Całość ma spory dodatek jak na mnie traw - hakone 8 sztuk, brązowe turzyce takie wyższe i niższe, taka śmieszna trawka z płaskimi szyszkami, mała rozplenica i miskant. Taki jest zakres obecnych nasadzeń. Życie i następne sezony zweryfikują co tam przeżyje i będzie ładne. Ziemię dopasłam tym co mogłam, mączka, obornik, kora, kompost na wiosnę dostaną bo jeszcze się nie nadawał. Dodatkowo sporo za płotem mam roślin w tle. Są czeremchy ogromne na biało kwitnące a teraz z czarnymi owocami, dzikie jabłonki, grusze na wiosnę wręcz oblepione kwiatami i pomarańczowe jarzębiny jesienne. Taka szczypta koloru.
Przerwa na kawę... 20:07, 26 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Za tymczasową ławką (która jak widać dokonała już swojego żywota) a służy mi jako wyznacznik wielkości miejsca, jest postawiony cis w białym worku donicy. Nie bardzo mi tu pasuje. Ale nie mam innego miejsca dla niego chyba , że duża donica. I bardziej coś pionowego bym tu widziała, lekko przesłaniającego monotonną ścianę domu. Stąd opcja miskant i hortensja lub dwa miskanty jako taka ściana zielona. Ta część za ławką ma 1.2 głębokości i ok. 1.8 szerokości. Tylko czy miskant wytrzyma w cieniu/półcieniu? I chyba muszę mieć coś średniej wysokości tak do 1.5 metra aby nie przytłoczył. Tam jest już wsadzona jedna Little Lady. Może drugą dać. Ona z tych niższych. Albo ML - ładnie w półcieniu sobie radzi i nie jest mega wysoki. Co myślicie? Docelowo zamiast ławki chciałabym stoliczek i krzesło takie z metalu lekko romantyczne w klimacie. Coś w tym stylu LINK Patrząc na domek narzędziowy docelowo kielichowiec posadzony w rogu przysłoni mi drewutnię. I tak jakoś tylko ta ściana mnie martwi. Brakuje odrobiny przytulności.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:06, 26 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

nasuwa mi się pytanko Który to miskant tak Ci pięknie miotełkami srebrzy przy tarasie? Dojrzewam do kupna któregoś i znowu zbieram typy


Nie pamiętam już planu nasadzeń przy tarasie. Najprawdopodobniej będzie to miskant Kleine Fontane albo Krater. Średni wzrost i fontannowy pokrój.

Wsadzałam kiedyś jakiegoś zawilca, ale w kolejnym sezonie się nie pojawił. U mnie jest dość ciężka gleba. Muszę doczytać o jego wymaganiach.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies