Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 19:18, 22 kwi 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
też nie wiem.... dziś nie wiem jak sie nazywam.... szklarnia przeniesiona.... a burdel to mało powiedziane...
Szpecąca szklarnia. 23:38, 21 kwi 2013

Dołączył: 21 kwi 2013
Posty: 13
Do góry
Witam wszystkich miłośników zieleni.
Moim kłopotem jest szklarnia niemal w samym centrum ogrodu, którą chciałabym jakos efektownie zasłonić.
Szklarnia jest potrzebna bo mam w niej część swoich akwariów oraz rośliny. Jest to północna część ogrodu.
W tej chwili na tej "wysepce" rosną róże ale one sa skracane po sezonie, więc znowu okazuje się moja malo urokliwa szklarnia.
Do głowy przychodzi mi posadzenie krzaków rododendrona, które w Uk rosną jak szalone, pnących róż, nawet bluszcza chociaż się obawiam, bo jest trujący, a jak widać na załączonym obrazku mam dzieciaki i jeszcze psa.
Co możecie doradzić? Zasłonić jakoś tą szklarnię czy zmienić w cudowny i urokliwy kącik, o ile się to uda :>
Ps. Proszę nie zwracać uwagi na bałagan, jest krótko po przeprowadzce
Ogrodowe zacisze 21:40, 21 kwi 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry
Margarete napisał(a)
Wpadłam,
zauroczyłam sie twoja wiosną - jednak cebulowe o tej porze roku to radość w ogrodzie, ja ich nie mam ale wszystko przede mną.
Podziwiam cie za warzywniak, maliny i truskawki i szklarnia - jej kiedy ty masz na to wszystko czas... pracuś jesteś i tyle. Ja wracam do domu po 17 i niewiele czasu zostaje na ogrodowe prace, ale walczę dzielnie.
Twój Baster to idealna para dla mojej Luny, ona tez w 3/4 jest dobermanem, dzis i wczoraj cały czas plażowała sie na słonku
Pozdrawiam wiosennie !

Małgosiu!
Mieszkają ze mną moi Teściowie. Oboje są na emeryturze i dużo robią w warzywniaku. Bardzo to lubią. Jedynie do części "ozdobnej" ogrodu mi się nie "wtrącają", bo uznają, że tam ma być wszystko po mojemu Sama nie dałabym rady. Pracuję do 16, a potem czasu niewiele. Robię , ile mogę, ale jestem ograniczona czasem.Pozdrawiam.
Ogrodowe zacisze 21:27, 21 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Wpadłam,
zauroczyłam sie twoja wiosną - jednak cebulowe o tej porze roku to radość w ogrodzie, ja ich nie mam ale wszystko przede mną.
Podziwiam cie za warzywniak, maliny i truskawki i szklarnia - jej kiedy ty masz na to wszystko czas... pracuś jesteś i tyle. Ja wracam do domu po 17 i niewiele czasu zostaje na ogrodowe prace, ale walczę dzielnie.
Twój Baster to idealna para dla mojej Luny, ona tez w 3/4 jest dobermanem, dzis i wczoraj cały czas plażowała sie na słonku
Pozdrawiam wiosennie !
Witajcie w Wyżełkowie 21:58, 17 kwi 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Do góry
Moje hortensje juz zakwitły i dumnie stoją przed wejściem.





pomidorki juz w szklarni, dzis zauwazyłam, że jeden zaczyna już

kwitnąć

szklarnia pełna po brzegi

Osteospermum - stokrotka afrykańska 20:40, 17 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Wg mnie za długi jest cykl produkcyjny, potrzebna jest do tego szklarnia, w domu hodowany nie zakwitnie bo nie zdąży. Pozostaw to fachowcom.
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 08:24, 17 kwi 2013


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Do góry
Kuklik napisał(a)
Ale rosną także zupełnie inne rzeczy, na przykład u mnie rośnie mini szklarnia Na skrzyni na warzywa. Szklarni baaaardzo daleko do profesjonalizmu, zbyt ładna też nie będzie, ale co tam Ja się cieszę, bo pomidorom które tam zamieszkają nie będzie padać na głowę





Wkrótce folia i będzie gotowe Nic większego by się nie zmieściło

O rany super pomysł , u mnie też mało miejsca , muszę pomyśleć , fajnie że tu trafiłam
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 23:30, 16 kwi 2013


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry
Ale rosną także zupełnie inne rzeczy, na przykład u mnie rośnie mini szklarnia Na skrzyni na warzywa. Szklarni baaaardzo daleko do profesjonalizmu, zbyt ładna też nie będzie, ale co tam Ja się cieszę, bo pomidorom które tam zamieszkają nie będzie padać na głowę





Wkrótce folia i będzie gotowe Nic większego by się nie zmieściło
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:04, 16 kwi 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Hej Gabrysiu! oj, dawno Cie nie było! Witaj

Z działką cisza, oczywiście nic nie ruszyli z załatwianiem, widocznie nie spieszy im się ze sprzedażą... Musze sie tam przejechać znowu do tych ludzi nie kupimy jej pewnie zbyt szybko, ale dogadam się ze mogę zagospodarować. W sumie mogę, już mi ze 3x pozwolili Pasek mam przeorany, posadziłam pas berberysów czerwonych, jodłę, jaśminowca. Przeniosę jeszcze cyprysy i derenia, bo duże rosną, zbyt piękne nie są, niespecjalnie je chcę. Więc niech rosną tam Za parę lat będzie kolorowy szpaler chociaż...
Póki nie kupimy nie będziemy nic robić, może jakieś tymczasowe miejsce na ognisko i przenośna szklarnia (jednak)! I tyle...

a co u Ciebie? Wrzuciłaś jakieś nowe foty, roślinki dobrze przezimowały? Idę obejrzeć
Kubusiowo 10:25, 15 kwi 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Asia hehehhe dzięki Szkoda mi było takiego fajnego materiału

Ania heheh oby! A dla mnie czy niedziela czy sobota to w przypadku ogrodu taki sam dzień! Przecież to czysta przyjemność

Ania na bazarek z pewnością nie polecę Mam tyle "długów" do oddania, że glowa mała

Iza dzięki!

Madżenko hahahhaha gdby tylko jaka szklarnia sie trafiła!

Szefowa w tej torbie same dobrości były! Mam nadzieje, że różaneczniki nie zrobia mi psikusa i pięknie sie przyjmą A z patyczków róży zrobiłam 4 sadzonki (ale nie wiem czy dobrze pocięłam bo węzełki były słabo widoczne i robiłam na wyczucie )
że Witek żartował to ja dobrze wiem hahhaha
Domownikom przekażę Będą dumni! A ja z nich jestem!
W końcu! Szefowa inauguruj! Inauguruj!

Beatko Częśc MUSI sie przyjąć. Wstydu by nie miały Werbena tak wschodzi nieregularnie więc sie nie przejmuj. Do pośpiewywania w domu to ja przywykłam już I Ty przywykniesz Najważniejsze to robic swoje

Justi a gdzie ja mogłam sadzić? W domu! Przecież mam AŻ dwa parapety, 54 torebki nasion z czego 3/4 już wysiane, 143 patyczki hortensji, 15 patyczków różanecznika i 4 róży. W domu chodzi się slalomem hihihihihih
ogrodoweimpresjejolki 10:11, 11 kwi 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
monteverde napisał(a)
A ja myślałam, że tunel na pomidorki już stoi? pozdrawiam Jolu


Aniu, całą zimę była dyskusja, czy ma być to "wypasiona" szklarnia, czy zwykły tunel. Rozsądek nakazał nie dofinansowywać złomiarzy ...A wcześniej nie można go było zamówić, bo zimą nie ma wjazdu na nasze działki, a dreptanie pod górkę z elementami metalowymi nie należy do przyjemności...
Kubusiowo 09:39, 11 kwi 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Renata hihihihi Wpadaj

Haniu dzięki za informacje Własnie się zastanawiałam czy te rośliny się nie zmarnują po wcześniejszym wysianiu No ale z tego co piszesz Ty i inni to chyba raczej nie Cieszę się, że mój wątek wywołam uśmiech

Ania dyrektorka siewek, brzmi dumnie! Osłonki z pewnością nie nadają się na zewnątrz ale w domu chyba długo posłużą

Madżenko dzięki Ściskam

Edyta własnie o tą radochę chodzi..... , że to moje własne - tymi ręcami wyhodowane

Marto witaj Mnie pikowanie do szału nie doprowadza, jedynie brak miejsca Pozdrawiam serdecznie i zapraszam

Ania no właśnie z tym miejscem to kłopot ale już dwie palety wyjechały wczoraj do Teściów na parapety A przewóz hmmmmm no tu faktycznie będzie problem...

Sabinko witaj Takie siewki szybko rosną Ja też jestem niecierpliwa ale akurat sianie sprawia mi frajdę

Filip hahahhaha i tak sie może skończyć

Irenko no hortensja śliczniusia jest Gdybym miała możliwości to penie skończyłabym z wielką szklarnia albo dwoma i placem pod handel roślinami Buziaki

Małgoś to ogrodowa hortensja - nazwy nie było, a ceny ni cholerci nie pamiętam..... Całuski

Hanuś pięknie dziękuję!!!!!!! Krokusy w takiej ilości bosko wyglądają


ogrodoweimpresjejolki 19:07, 10 kwi 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Urszulla napisał(a)
Pomidorki jakie duże, ale doczytałam że folia będzie
To i plony wcześniejsze.
Moje pomidorki łebki z ziemi dopiero wystawiły


Od lat pomidorki uprawialiśmy pod folią Przedtem uprawiane w gruncie nie raz niszczyła zaraza ziemniaczana. Stara szklarnia rozebrana została jesienią, bo już się wysłużyła, czas na postawienie nowego tunelu A Twoje pomidorki pewnie nagdonią moje
Witajcie w Wyżełkowie 10:09, 09 kwi 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Dziś mam czas więc zatrzymałam się na dłużej
Ależ masz duże pomidory. Dobrze że szklarnia czeka gotowa, u mnie łebki wystawiają z nasion, bo ja wsadzam tylko do gruntu. Dobrze że masz dużo parapetów, bo sianie u Ciebie pobiło wiele

A tabliczki oglądałam w czasie produkcji i muszę powiedzieć że wyglądają wspaniale powieszone na gotowo
Kubusiowo 10:55, 08 kwi 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Basieńko naprodukowałam z czystej oszczędności A może i dla satysfakcji? Lubie to Szklarnia nawet jak powstanie w Kubusiowie to nie będzie spełniać swojej roli Nie ma mnie tam na miejscu niestety więc i szklarnia zbędna Wierzę jednak, że kiedyś będę mogła wysiewać do woli i mieć na to wszystko miejsce

Madżenka no byłam w szoku jak zobaczyłam

Sebek no to nasiona powinny kiełkować.... a przykrywasz je ziemią???

Kubusiowo 23:30, 07 kwi 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Gosiu, aleś naprodukowała dobra wszelakiego! Jestem pełna podziwu dla Twojego uporu w tym co robisz. Tylko gratulować!
Podest już masz, to szklarnia następną powinna być
Nasz przydomowy ogródek 22:08, 21 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Zbyszek co zrobiłeś ze śniegiem??? Padało nam równo, a nawet wg Agaty u Was więcej, i u mnie kilka razy tyle... ziemie to widać tylko tam gdzie odśnieżyliśmy ścieżki dla psa, a tak od 30 do 50cm. Hiacynty na przymrozki nakryj.... najlepiej iglaczkami.. pod słoikami zrobiła im się szklarnia i ruszyły niepotrzebnie Szkoda ich...
Mój 4 arowy azyl... 21:43, 21 mar 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Tez Basiu biorę na wstrzymanie z wysiewami. Co wysiałam, to wysiałam, reszta po świętach, bo będę miała gości i dom musi jakoś wyglądać, a nie jak szklarnia
Nasz ogród - Kasia i Tomek z Radkowa 17:59, 09 mar 2013

Dołączył: 14 mar 2012
Posty: 508
Do góry

Byli już tacy co takie sadzili, ale po poprzedniej zimie niewiele z tych palm zostało. Patenty zaś palmowi fani mają niezwykłe, od lampek choinkowych, przez profesjonalne kable grzejne z termostatami, aż po pociągniętą z domu instalacją CO ! Do tego ściany i mamy szklarenkę. To jest dobry pomysł, ale dość kosztowny. Taka szklarnia, którą mozna zdemontować na lato pozwoliłaby na uprawę także innych gatunków, tylko czy warto ?
Ja eksperymenty roślinne lubię, ale najbardziej te które kończą się powodzeniem, tzn. roślina radzi sobie sama bez naszej pomocy. Tak było 20 lat temu z opuncjami, prusznikiem 'Marie Simon', 10 lat temu z cedrem (araukarię też przerabiałem), a od 4 lat z mamutowcem. Poza tym taki, np Phygelius rectus w literaturze ma 8 strefę, a u nas 5 zim przeżył przy minimalnym zabezpieczeniu. Polecam ten gatunek, bo wygląda niezwykle egzotycznie i kwitnie aż do mrozów.
Z innych ciekawostek mamy : Coriaria japonica, Styrax japonica, Stachyurus praecox, Staphyllea pinnata i bumaldii, Ceanothus 'Glorie de Versail', Fuchsia magellanica 'Ricartonii'(inne odm. w drodze), Cuninnghamia lanceolata, Nothofagus antarctica, Ficus carica (owocująca), ponad 10 gatunków i odmian opuncji mrozoodpornych (jest też kolekcja zimująca w domu, ok. 150 taksonów). Zresztą lubimy wszystkie rośliny, więc sadzimy wszystko co się da. Jeśli chodzi o zimowanie to ostatnio nowy gatunek sprawdzam na amerykańskiej stronie davesgarden - i zawsze się sprawdza.

Na razie to paulownia może tej egzotyki dostarczyć, w zeszłym roku średnica liści przekraczała 60 cm, na fotce jest po przymrozkach
Kubusiowo 22:24, 07 mar 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Tess no to mnie jedynie pociesza - ten śnieg. Co do mojego siania i przesadzania - ja to po prostu uwielbiam! Gdybym miała Kubusiowo przy sobie to już by tam stała wielka szklarnia zapełniona wysiewami! A potem pikowanie! A potem radocha, że rośnie! Kocham to, ot co

Ja też modlę się o śnieg... żeby się człowiek w marcu musiał modlić o śnieg
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies