Aniu, czy ty jutro mocnym popoludniem jestes bardzo busy ???

Aniu w końcu nadrobiłam zaległości u Ciebie....wiesz podoba mi się Twoja szklarnia i chyba nie ma znaczenia tutaj ziemia, bo przecież i tak u Ciebie wszystko cudnie rośnie....Ciebie rośliny kochają Aniu, więc warzywka też będą rosnąć...ja bym się nie przejmowałatą ziemią za bardzo. Ale jak masz sporo miejsca to i tak podeszłabym drugi raz do kompostu, może nie teraz, ale za jakiś czas...po prostu dobrze pomysł przemyśleć....z taką ilością trawy to nie wiem co bym zrobiła....buziam i uciekam , chałupa goni

Aj tam, jeden dzien i tyle nadrabiania. Nie lubie poniedzialkow i basta Ale ciesze sie, ze moge ogladac swiat, czuc zapach ziemi po deszczu. To takie male przyjemnosci, o ktorych nie wolno zapominac w codziennej gonitwie za... no wlasnie za czym... Chyba za dobrobytem, ktory dla kazdego oznacza cos innego. I byleby zdrowie bylo, Anek, byle sie juz nic nie popsulo.

butterfly napisał(a)

Aniu, czy ty jutro mocnym popoludniem jestes bardzo busy ???

Zapraszam.. trza wypielić rabaty z siewek

asc napisał(a)

Zapraszam.. trza wypielić rabaty z siewek

No to juz pakuje rękawiczki

Podaj na priv nr telefonu bo gdziesik zapodziałam

Posadziłam te iryski z liśćmi. Obciachać je? Jak nisko, jeżeli tak? Nawet pąki kwiatów mają...Ale leżą sobie umęczone

Ania - potffory żurawkowe to Southern Comfort - jednak dobrze rosną tylko w półcieniu lub cieniu, bo w słońcu mi je przypalało....
A przywrotników w ogóle nie ścinam - ładnie mi rosną i czasem jak jakiś listek uschnie to oderwę Rosną u mnie jak żurawki - tylko zimozielone nie są

Motylku.. na pw podałam...

Kindzia nic nie ścinaj, daj im kilka dni i i się podniosą.. ....... jak tobie by nogi łopatą przejechał to też byś chwilkę leżała

Sebek - dzięki za odpowiedź.. a moje przywrotniki rosły do nieba , zajmowały cała rabatę i się kładły.. i bez pomocy łopaty....... ot.. inny gatunek... albo Twoje jeszcze młode??? A stary to już chętniej by leżał.....

Znów oglądałam cuda w rododendronowym.... SZOK.. PIĘKNIE... SZOK... powinnam się już była oswoić, ale za każdym razem szok... Po prostu cuda

Nie mam pytań
Musiałam się jeszcze na chwilę zalogować, żeby Ci powiedzieć, że jesteś niesamowita Twoje poczucie humoru...padnę ze śmiechu Mam nadzieję, że łopatą po nogach nie dostanę nigdy
Dobranoc Aniu

Kindzia.. a jak M będzie chciał zabić muchę??????