Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:05, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Wafel napisał(a)
Asiu ja na swojej osiedlowej skarpie posadziłam jeszcze na szczycie tawuły Grefsheim i kwitnące po nich nippońskie - dwie czy trzy rozrzucone po środku. Koloru i wysokości dodają u mnie bordowe berberysy i berberysy Green Carpet. Ciągle się coś dzieje, tam gdzie masz posadzone floksy my mamy tawuły japońskie Goldflame- jest kolor wiosną przez czerwone przyrosty a potem różowe kwiatki, potem biel tawuł szarych i kwitnących irg, a potem przebarwiają się też berberysy i irgi. Nie ma nudy Nie kombinuj za dużo jak masz trudny dostęp do pielęgnacji i podlewania, bo będziesz później klęła... Myślę że krzewuszki też by pasowały.


Asiu, ja jestem dość ostrożna z limonkowymi i bordowymi roślinami. Ale może w końcu choć do tych limonkowych się czas przekonać. I tak w końcu muszę się pogodzić chyba z tym, że to będzie nudna skarpa i nadrobić tym, co przed tą skarpą będzie
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:01, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
LIDKA napisał(a)
Asia sadź jak do tej pory.
Tylko ja bym jeszcze dawała wysokie krzaki kwitnące. Liaki jaśminy krzewuszki. Takie nasze pospolite bardziej.
Tak co jakis czas żeby nie było tylko zielono a czasem coś zakwitło.

Masz pięknie i zrobiłaś już kawał
Masz prace dom dzieciaki męża.
Zrób te skarpe żeby mało obsługowa była.
Mi się podoba to co masz na tych 20 m.



Lidzia, Ty to zawsze mnie pokrzepiasz Kochana jesteś ❤️

Tam w tym gąszczu chwastów siedzą jaśminowce, tawuły szare, lilaki chyba tam też wylądują faktycznie.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 12:04, 13 maj 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Asiu, do tych płożących iglaków warto byłoby dodać tawuły, bo są odporne na suszę nie trzeba ich ciąć. U nas rosną przy drogach, autostradach, więc na pewno są to terminatorki
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 22:42, 12 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Asiu ja na swojej osiedlowej skarpie posadziłam jeszcze na szczycie tawuły Grefsheim i kwitnące po nich nippońskie - dwie czy trzy rozrzucone po środku. Koloru i wysokości dodają u mnie bordowe berberysy i berberysy Green Carpet. Ciągle się coś dzieje, tam gdzie masz posadzone floksy my mamy tawuły japońskie Goldflame- jest kolor wiosną przez czerwone przyrosty a potem różowe kwiatki, potem biel tawuł szarych i kwitnących irg, a potem przebarwiają się też berberysy i irgi. Nie ma nudy Nie kombinuj za dużo jak masz trudny dostęp do pielęgnacji i podlewania, bo będziesz później klęła... Myślę że krzewuszki też by pasowały.
Do raju daleko - u Ewy 12:07, 08 maj 2024


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19619
Do góry
vita napisał(a)


Dobra metoda, też posługuję się fotkami przy planowaniu dosadzeń, oczywiście nie tulipanów
Poza tym pewnie też możesz dobierać ich kolory, bo masz na rabacie berberysy, bukszpany, ten jasno zieloniutki żywopłocik to nie wiem z czego, pysznie wyglądają na ich tle i pomiędzy nimi
Wspaniała kolorowa rabata, która ma teraz swoje nie pięć, a piętnaście minut
Za chwilę czosnki, a w tle widzę zapowiedź hortensji, no, będzie się działo

Dziękuję za zaproszenie, na pewno się gdzieś spotkamy w sezonie, więc do miłego



Jak będziesz w Trójmieście, to daj znać koniecznie
Staram się dobierać tulipany kolorystycznie, ale nie zawsze mi to wychodzi
Jasnozielony żywopłocik jest z tawuły japońskiej, jej wiosenne przyrosty są urocze.
Czosnki już lada moment zakwitną. Trochę spowolniły, bo po majówce znowu u nas się ochłodziło.
Ogród prawie wymarzony … 07:55, 07 maj 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9192
Do góry
Dziewczyny zachwycone moją kaliną

Anda-no cudna ona
Ania-nie zasilam jej, rosnie w glinie-akurat tu pod płotem mam pas gliny az do poczatku rabaty, mszyce ma ale obecnie NIC nie widzę na niej.
Magda-swoja podcięłam albo w grudniu albo w styczniu-na pewno była to zima . Teraz muszę jej tylko te przyrosty wyciąć co wychodza z ziemi.
Juzia-nieprawdaż, że pjenkna ? W wizytówce -zdjecia z jesieni-wyglada obłędnie
Pati-pamietam-jak Twoje podrosną beda równie całe w pomponach
Zuzia-moja kalina ma chyba z siedem albo osiem lat. Także doczekasz się. Kupiłam ją w Mrufce jako pojedynczy patyk.
Kasia- cholerka nie nie pachnie-a szkoda
Edyta-chciałam miec pod płotem krzewy kwitnace na biało więc kupiłam kaliny - w tym tę i jeszcze koralową, jaśminowce i tawuły szare-te dwa ostatnie wypadły z gry
Bylinowa łąka 22:48, 29 kwi 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6090
Do góry
Alija napisał(a)
Gosiu, łany kaczeńców zachwycające, zawsze kojarzą mi się z dzieciństwem.
Byłam kiedyś w tej hucie szkła, ale to było bardzo dawno temu, fajne rzeczy robią.

Ja też je bardzo lubię i cieszę się, że i u mnie jest ich troszkę.
W tej hucie każdy chyba znalazłby coś dla siebie.
Magara napisał(a)
Gosia, a ta droga to gminna na pewno? Czy prywatna a wszyscy mają w niej udziały?
Sorry jeżeli pytanie głupie, bo może już pisałaś, ale tyle się na wiosnę dzieje, że nie nadążam w wątkach

Daga gminna na pewno. Wieś jest po scaleniu gruntów i wszystkie drogi są gminne. Jak kupowaliśmy działkę to sprawdzałam.
Niedoróbka totalna. A najśmieszniejsze, że to miejsce, o którym myślałam że będzie problematyczne, ładnie wyschło. Tam gdzie ta woda stoi, to jakieś wody podskórne płyną, bo cały czas dopływa nowa dostawa.
Anda napisał(a)
Oj, Gosiu, z tą drogą to rzeczywiście katastrofa

Hortensje masz śliczne na tych podporach. Ja ubolewam, że nie mam miejsca dla hortensji pnącej. Bardzo mi się podobają

Ewo teraz to już o drogę będę pisać gminy do skutku. Hortensje fajnie się zaczęły prezentować, zwłaszcza ta przy pierwszej podporze. Muszę zrobić nowe zdjęcia.
Urszulla napisał(a)
Czytam o drodze i jestem w szoku. Zrobili Wam pod górkę.

Gosiu, myślę o bylinach na słoneczne miejsce o dużych liściach lub większych gabarytach i czego nie zjedzą ślimaki. Mam tylko na myśli to co się sprawdziło u mnie:
Bodziszek korzenasty
Bodziszek żałobny
Bergenia
Rdest himalajski
Tawuły
Ty masz zmysł nastawiony na większe rośliny, może coś podpowiesz?

Ula bo to droga donikąd. Z zabudowań tylko nasz domek, a pole uprawne tylko jedno za nami.
Wszystkie wymienione przez ciebie rośliny się sprawdzą według mnie i na słońcu i przy ślimakach.
Mogą jeszcze być brunery, ciemierniki, rozchodniki okazałe, piwonie, penstemony, bodziszki inne tj. wspaniały, Rozanne, czerwony, kukliki, paprocie - to pod kątem atakowania przez ślimaki bardziej. U mnie ślimaków na nich nie zauważyłam.

A teraz troszkę aktualności, bo przez dwa tygodnie praktycznie nie bywałam na ogrodowisku.
Powód nr 1 - czterodniowy wyjazd w ubiegłym tygodniu, w trakcie którego zrobiliśmy też wypad do Wojsławic. Mimo niepewnej pogody, nie było źle bo nie padało i nie wiało. Nawet tak wcześnie było co oglądać. Kwitły bzy, pierwsze azalie wielkokwiatowe i rododendrony oraz piwonie drzewiaste. Te ostatnie zachwycające, choć niektóre krzaczki jeszcze niewielkich gabarytów. Zachwycałam się też paprociami, bo bardzo lubię je w fazie rozwijających się pastorałów. Zdążyłyśmy z mamą w pierwszym dniu zrobić też zakupy roślinne. Mama kupiła róże okrywowe, a ja paprocie: 2 paprotniki Makino, 3 paprotniki densum, 2 narecznice Pinderi i 3 podżenie. Wszystkim polecam szkółkę Stefanogród - sadzonki paproci wypasione w cenie 11 zł. No nie mogłam nie kupić, choć w styczniu zamówiłam paprocie internetowo z przesyłką po 5 maja.
I tu dochodzimy do powodu nr 2 i następnych.
Poniedziałek - ogarnianie powrotne
Wtorek - wyjazd na działkę i sadzenie nabytków
Środa - padłam po pracy
Czwartek - przesadzanki pod blokiem
Piątek - rozliczenie z fiskusem
Sobota - plewienie, bo za mokro było na coś innego
Niedziela - wyjście na Liwocz
Poniedziałek - przygotowywanie miejsca pod styczniowe zamówienie.
Wieczorami już tylko ziewam i oczy same się zamykają.
I zaczynam złorzeczyć sama na siebie, że tyle wysiewów poczyniłam, bo nie wiem kiedy przekopię jakieś miejsce, żeby to posadzić. A miałam plan pojechać do szkółki niedaleko i coś sobie wybrać na urodziny.
Bylinowa łąka 20:49, 29 kwi 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Czytam o drodze i jestem w szoku. Zrobili Wam pod górkę.

Gosiu, myślę o bylinach na słoneczne miejsce o dużych liściach lub większych gabarytach i czego nie zjedzą ślimaki. Mam tylko na myśli to co się sprawdziło u mnie:
Przywrotnik
Bodziszek korzenasty
Bodziszek żałobny
Bergenia
Rdest himalajski
Tawuły
Ty masz zmysł nastawiony na większe rośliny, może coś podpowiesz?
Magary Dramaty z Rabaty 04:46, 29 kwi 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
LIDKA napisał(a)
Ja ochlastałam zmarznięte tawuły japońskie, hakony i róże. Dostały obornika z miesiac temu. Może sobie poradzą. Ewentualnie podleje nawozem interwencyjnym.
Najgorzej mnie dręczą platany i tulipanowiec.

Trzeba poczekać, wszystko puści nowe liście
U mnie magnolia brązowa ale mimo to dzielnie otwiera kwiaty do słońca, potem zamyka, zamiast zrzucić
A ja muszę na to patrzeć
Magary Dramaty z Rabaty 01:55, 29 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11574
Do góry
Ja ochlastałam zmarznięte tawuły japońskie, hakony i róże. Dostały obornika z miesiac temu. Może sobie poradzą. Ewentualnie podleje nawozem interwencyjnym.
Najgorzej mnie dręczą platany i tulipanowiec.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 22:28, 28 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Haniu zaglądaj jak ci tęskno za wiosną Dziś na naszej osiedlowej magnolii naliczyłam 14 pąków kwiatowych po roku od posadzenia, więc uważam, że to wielki sukces i szczęście. Jak zakwitnie zrobię zdjęcie, to może podpowiecie mi odmianę.
Aniu, tawuły aż biją po oczach tymi czerwonymi młodymi przyrostami, ale fakt wesoła, kolorystycznie ta rabata zwłaszcza wiosną. Fajnie, że już zaczęłaś obsadzać swój trójkąt
Ogród w malinówkach 20:57, 23 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11574
Do góry
Mi zmarzły platany oba, tulipanowiec, tauły. Liczę że drzewa odbiją a tawuły przytnę.

Też mi szkoda bo ja tak czekałam na tego tulipanowca
Ogród w malinówkach 18:30, 23 kwi 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4713
Do góry
Po pracy zrobiłem obchód i jestem załamany. Nie przypominam sobie, kiedy miałem takie szkody od przymrozków. Zawsze nas omijały.

Najbardziej ucierpiały liście orzecha włoskiego i winorośli. Wszystko wisi w dół i jest czarne.

Mróz zniszczył młode przyrosty tawuły japońskiej, cisa, hortensji ogrodowych, bukietowych i krzewiastych, liście funkii i klona palmowego, kwiaty azalii, różanecznika. Wszystkie trawy wyglądają jak siano. Rośliny w donicach tarasowych też tragicznie.

Zapewne uszkodzone są kwiaty borówek i truskawek, a jest ich mnóstwo. Z roślin warzywnych opadł groszek cukrowy w foliaku, a nie wiadomo, czy to koniec szkód.

Ostatecznie termometr na wysokości około 4 m nad ziemią zmierzył -6,5 stopnia. Naprawdę nie kojarzę, kiedy takie szkody były
Glina i zielsko 20:53, 18 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11574
Do góry
Wafel napisał(a)
Bardzo ładnie wkomponowane skrzynki w rabatę, subtelnie to wygląda i jeszcze tawuły pomiędzy. Fajny pomysł na wykorzystanie miejsca pod warzywka czy truskawki, czy co tam sobie wyhodujesz


Głównie zielone: szczypior koper sałaty rzodkiewki i isiałam lubczyk. Zobacze czy się uda ten lubczyk. Miałam sadzonkę ale padła.
Glina i zielsko 15:56, 18 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Bardzo ładnie wkomponowane skrzynki w rabatę, subtelnie to wygląda i jeszcze tawuły pomiędzy. Fajny pomysł na wykorzystanie miejsca pod warzywka czy truskawki, czy co tam sobie wyhodujesz
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 15:20, 18 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
A myślicie, że na płaskiej osiedlowej mógłby sobie rosnąć ten barwinek czy zdominowałby wszystkie krzewy? Tam są krzewy tawuły japońskie, szare, nippońskie, pęcherznice, jałowce niskie płożące, trzmieliny no i Kanzan, kilka sztuk irgi Major... no i duży obszar do pielenia
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 12:34, 18 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87523
Do góry
Kurcze muszę zawalczyć by odkopać z roślin suchy strumień. Śliczny był, irga i floksy pochłonęły. A teraz bardziej naturalny bo już kamienie zzieleniały. Odkopuję co roku i przegrywam z roślinami, anektują wszystko. W suchym strumieniu najlepiej nasiewają się orliki, łubiny, tawuły i ligustry, które nomen omen rosną z tyłu za szałasem więc do strumienia mają odległość przez pół ogrodu
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 10:42, 17 kwi 2024


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3809
Do góry
Judith napisał(a)
Daria, a może tawuła japońska o seledynowych liściach (seledynowy to mój ulubiony wiosenny kolor). Pięknie wygląda na wiosennych rabatach, a potem kwitnie na różowo. Można ją ciąć do woli, ja mam w formie kulek o średnicy około 0,5m .

Obawiam się, że tam może być za mało miejsca na tawułę, rabata ma tylko 3 m z groszem i jeszcze cisy na niej są. Były tam krzewuszki z ciemnym liściem i kwiatkiem ale je przesadziłam i rosły też tawuły ale tor i poszły na rabatę pod garażem. Wydaje mi się, że duży krzew jak tawuła będzie miał za ciasno. W zamian za miscanty chcę jakieś wąskie trawy posadzić, myślę o moliniach ale w większości są wyprzedane. Ja też bardzo lubię limonkowy kolor.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 00:15, 17 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Różne były pomysły, ja osobiście bluszczu nie lubię. Na wąskim wale możliwa tylko drobnica. Na dużej skarpie myślę, że takie przewieszające się tawuły szare będą wyglądać fajnie. Myśleliśmy jeszcze puścić na ten mur jakiś winobluszcz, ale szczerze to się boję, że on zagarnie cała skarpę.
Zacisze Alicji 21:38, 16 kwi 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10671
Do góry
Urszulla napisał(a)


Fajna różnorodność. A co to za krzewy w tle- tawuły jakieś?


Urszulko! Chciałam zrobić taką leśną rabatkę, a na niej różności. A krzewy to tawuły japońskie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies