Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Zielony Chram 14:37, 08 sty 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
Dziewczyny, muszę zaprotestować .
Ukrywanie zakupów jest sankcjonowaniem mężowego prawa weta. No przecież zgadzamy się, że takowego być nie może, bo oboje małżonkowie mają identyczne prawa w kwestii domowego budżetu i to niezależnie od tego, kto pracuje. Jeśli któryś małżonek uważa inaczej, mus go wyedukować .
Rozwiązaniem jest miesięczny budżet ogrodowy i pilnowanie go (a to leży w interesie całej rodziny, bo zbyt duży wydatek na jedną rzecz może spowodować brak możliwości realizacji innych potrzeb w danym miesiącu). Nie wyobrażam sobie ukrywania zakupów przed mężem, tak jak nie wyobrażam sobie, by on miał ukrywać przede mną fakt kupienia desek na jakiś swój stolarski projekt czy zakup nowych portek .
Ogród w malinówkach 21:00, 07 sty 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5091
Do góry
Angelika95 napisał(a)
Ciężko mi się myśli z niewyspania ale wywaliłabym miskanty z środkowej i kocimiętki z bocznych, szałwie są trochę podobne - w ten sposób zrobi się mniej gatunków. Wiem, że wszystko jest fajne i ciężko się zdecydować

Jeśli na środkowej rabacie rośliny pomieszane to na wąskich nie dawałabym ich w rzędach tylko też pomieszane.

Te drzewa coś mi nie grają, ale może dlatego, że nie lubię iglaków na pniu. Jeśli Tobie się podobają to czemu nie. Może najpierw posadź byliny i trawy i będziesz widział, czy warto dawać te szczepione rośliny i ewentualnie ile

To moje zdanie osobiste, wiele rzeczy kwestia gustu. Projekt fajny, przemyślany. I taki ładny, estetyczny
Największy dylemat z tym grysem i korą, co gdzie. Zbyt dużo gatunków i za ciasno - to do poprawy. A wąskie rabatki od nowa. No nie idzie raz usiąść i zrobić Zawsze się coś....no.

Szczepione na pniu to mogą być trzmieliny. Przecież 3 sztuki u mnie, 3 sztuki u brata. Nie będzie w zimie łyso. Traktuję to jako krzewy, to nie drzewa

Ktoś pytał jakie wysokie - minimum 1 m, a nie wiem co w szkółkach będzie.

Jeszcze przemyśle wersję bez tych szczepionych drzewek One na pewno drogie będą.
Ogród w malinówkach 20:53, 07 sty 2024


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1603
Do góry
Ciężko mi się myśli z niewyspania ale wywaliłabym miskanty z środkowej i kocimiętki z bocznych, szałwie są trochę podobne - w ten sposób zrobi się mniej gatunków. Wiem, że wszystko jest fajne i ciężko się zdecydować

Jeśli na środkowej rabacie rośliny pomieszane to na wąskich nie dawałabym ich w rzędach tylko też pomieszane.

Te drzewa coś mi nie grają, ale może dlatego, że nie lubię iglaków na pniu. Jeśli Tobie się podobają to czemu nie. Może najpierw posadź byliny i trawy i będziesz widział, czy warto dawać te szczepione rośliny i ewentualnie ile

To moje zdanie osobiste, wiele rzeczy kwestia gustu. Projekt fajny, przemyślany. I taki ładny, estetyczny
Spełnianie marzeń - ogród czas start 09:35, 06 sty 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Ale mi posłodziłyście do porannej kawy. Raczej ciągnie mnie w innych kierunkach. Moje zorganizowanie do niedawna wykorzystywałam w pracy przy realizacji projektów unijnych. Między innymi sama tworzyłam wzory dokumentów po wczytaniu się w rożne wytyczne i przepisy. Głownie skupialiśmy się na pomocy w powrocie na rynek pracy dla niepracujących (szkolenia, staże, warsztaty). Teraz mam dłuższą przerwę związaną z maluchem, czasem coś komuś ogarnę na zleceniu małym lub pomogę klientom męża przy dokumentach do programu Czyste Powietrze. Wolny czas więc wykorzystałam na projekt wnętrza i ogrodu dla siebie, żeby nie musieć zlecać na zewnątrz. Dzięki temu zaoszczędzona kasa pójdzie na rośliny/dodatki do domu typu obrazy itp. Swoją drogą wolę pracę z dokumentami, tworzenie czegoś, rysowanie (schematy, tabele, mapy myśli) niż pracę bezpośrednio z klientem. W tym drugim super mój mąż się odnajduje. Czytałam trochę wątek założycielki Ogrodowiska przy okazji poszukiwania informacji o jednej rabacie co mnie zainspirowała. Pisała, o tym jak ciężko jej zdobyć klientów na projekt ogrodu i się trochę przebranżawia (wydanie książek, bilety wstępu do ogrodu, warsztaty, sprzedaż sadzonek). Skoro osoba z uznaniem, szanowany projektant ma trudność, to co dopiero osoba wchodząca/początkująca. Dodatkowo podejrzewam, że za bardzo niedługi czas AI będzie projektować ogród w kilka minut po bardzo skrupulatnym wpisaniu odpowiednich komend i wrzuceniu wymagań/preferencji. Jeśli po urlopie nie wrócę do swojej pracy to kusi mnie budowanie domów na sprzedaż. Uzupełniamy się z mężem, więc ja bym się zajęła logistyczną częścią, projektami, wyborem materiałów, tabelkami z rozliczeniami, fakturami, a mąż kontaktami z ekipami, negocjacjami i potencjalnymi klientami.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 10:11, 05 sty 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5922
Do góry
Blisko 4-5 minut autem dookoła/asfaltem, na piechotę przez łąki by się dało ale o tej porze średni pomysł - jest bardzo mokro. I tak przemoczyłam dziś buty nosząc drewno na znaczniki i przynosząc projekt z auta 300metró w jedną stronę haha trochę kroków zrobiłam od rana nie to co normalnie

Tak mogę podskoczyć jak jest jakieś pytanie/problem. Ale jak zrobi się wiosna drzewa zasłonią widok (a konkretniej ich liście) i będę raczej słyszeć niż widzieć haha

Cieszę się że coś się zaczyna dziać W przyszłym tygodniu będę miała zamontowaną RBtkę i chłopaki od ogrodzenia będą mogli zacząć. Pewnie po zapowiadanych mrozach bo ludzie to jedno, ale beton nie zwiąże jak w nocy będzie minus 10...
A potem kopanie fundamentów i jazda (strach się bać)
Ogród Basi i Romka 13:53, 03 sty 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Judith napisał(a)

Magarko, taki projekt poselski już jest - był składany kilka lat temu, ale trafił oczywiście do zamrażarki. Teraz będzie modyfikowany i składany ponownie. Ufam, że to był ostatni Sylwester z fajerwerkami.

U mnie w tym roku lepiej w tym temacie, generalnie obserwuję ten trend z roku na rok. Tylko kilu dalszych mieszkańców, całość ok. 20 minut. A gdy się tu przeprowadziłam (10 lat temu) strzelali niemal wszyscy i to kilka godzin.

U nas nie szybko to się zmieni, prawie wszyscy strzelają. Aza jeszcze dziś niechętnie sama wychodzi na dwór, będzie tak kilka dni.
Ogród Basi i Romka 09:07, 03 sty 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
Magara napisał(a)
[...]

P.S.
Gdyby kiedyś Wam wpadło w oko, że jest jakaś obywatelska inicjatywa ustawodawcza dotycząca tego tematu (zakazu fajerwerków przez osoby prywatne) dajcie koniecznie znać. Temat ważny, a takie też czasem umykają.

Magarko, taki projekt poselski już jest - był składany kilka lat temu, ale trafił oczywiście do zamrażarki. Teraz będzie modyfikowany i składany ponownie. Ufam, że to był ostatni Sylwester z fajerwerkami.

U mnie w tym roku lepiej w tym temacie, generalnie obserwuję ten trend z roku na rok. Tylko kilu dalszych mieszkańców, całość ok. 20 minut. A gdy się tu przeprowadziłam (10 lat temu) strzelali niemal wszyscy i to kilka godzin.
Grzebiuszka ziemna 08:23, 03 sty 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Kordina napisał(a)







Dla wszystkich drutowniczek i drutowników - projekt, który mnie rozśmieszył

https://www.facebook.com/photo/?fbid=2304066719689821&set=pcb.2304067283023098





Ło matko te druty to chyba mają po 1,5m długości hehe i całkiem pomysłowo
Spełnianie marzeń - ogród czas start 21:50, 02 sty 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5091
Do góry
Widzę, że nie tylko ja "działam w tle" Wyciągasz migusiem te kolejne projekty

Ja zbieram się u siebie, by coś powklejać, bo pomysłów się nazbierało.

Dobrze wygląda ten projekt. Jest coś zimozielonego i byliny i trawy. Jest zachowana piętrowosc rabaty. Gatunki podobne do tych, co posadziłaś, czyli jest spójność.



Lubisz powtarzalność wzoru, to już dużo ciekawsza odmiana "rządkozy"
Spełnianie marzeń - ogród czas start 21:33, 01 sty 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 2017
Do góry
Jeśli graby mają być w odstępach 2-metrowych, to ja rozważyłabym odmianę Frans Fontaine zamiast Fastigiata, bo są jeszcze nieco smuklejsze.
Miskanty Memory wyrastają na potwory. U mnie dopiero pierwszy sezon obserwacji tej odmiany, ale już trochę obawiam się odmładzania karp za jakiś czas. Dlatego stawiam na bardziej kompaktowe odmiany: Gracillimus i Morning Light, które sprawiają wrażenie łatwiejszych do okiełznania.
Co do rozchodników, to ja zasugerowałam się radą Justyny i wybrałam Herbstfreude jako bardziej zwarte. Matronę gdzieś widziałam i trochę się pokładała. Rewelacyjną odmianą rozchodnika jest też bordowy Cherry Truffle. Ma go Iwonka ze Wzgórza chaosu. Piękny kolor i zwarty wyprostowany pokrój. Szczególnie dobrze to widać na ostatnich zdjęciach jesiennych i zimowych, które wstawiała (post z 14 grudnia, druga fotka). To taka podpowiedź, gdybyś chciała pomieszać kolory rozchodników.
Ogólnie projekt bardzo mi się podoba.
Zielony Chram 01:06, 30 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Zuzia Antracytowa też miała rację względem rabaty pod ścianą domu (widoczna na 3-ciej fotce jeden post wstecz), a konkretniej zbyt dużego zagęszczenia hortensji i miskantów na tak małej przestrzeni- hortensje przesadzę w miejsce, gdzie teraz są płożące jałowce i chojna ( lewa strona łupkowego kręgu). A pomiędzy nie dam zakupione już lilie.

Jeśli pogoda pozwoli, to jutro chciałabym zająć się prawą stroną altany, poprawić kółeczko wokół klona Globosum i wypleść z wierzby niskie płotki wokół niego i grujecznika, bo moje piesy w dzikim uniesieniu tratują wszystko na swojej drodze. Wkurzać się niepotrzebnie nie lubię, wolę zapobiegać ( z resztą nie po to sadziłam te wszystkie cebule, żeby ze zgrozą patrzeć, jak są łamane przez te moje futrzaste zgagi )

Z tego samego względu w 2024 nie planuję jeszcze robić ogromnej rabaty wyspowej, łączącej czerwone klony i metasekwoje, choć ochotę mam na to ogromną. Powstanie taka na pewno, kształtem przypominać będzie trapez z zaoblonymi rogami (koncepcja już się w głowie wyklarowała). Odczekam jednak jeszcze jeden sezon, aż psiaki trochę podrosną i zmądrzeją, bo to szczeniaki jeszcze

Wybraliśmy też dzisiaj projekt stelaża pod bujawkę, który stanie na kamiennym kręgu łupkowym, będzie przypominał mniej więcej ten z pin'a poniżej:

https://pl.pinterest.com/pin/739294095107250962/

I ostatnia rewelacja z dzisiaj- biblioteczka już w połowie została zamontowana w salonie, zostało jeszcze przykręcenie 5 poziomych półeczek, także dzisiejszy dzień był pełen wrażeń

Jutrzejszy, mam nadzieję, też taki będzie, bo już o godzenie 10 zapraszam Was wszystkich na ostatni, dziękczynny konkurs
Grzebiuszka ziemna 20:15, 27 gru 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Kordina napisał(a)

Judith - odlatuję!!! Albo nie, poczekam jeszcze chwilkę do wczesnej wiosny
Gosiu i Basiu - dzięki
Zawitko - dziękuję

Daria - znał się. znał i przejrzał na wylot

Dla wszystkich drutowniczek i drutowników - projekt, który mnie rozśmieszył

https://www.facebook.com/photo/?fbid=2304066719689821&set=pcb.2304067283023098





Wygląda super! z jakiegoś sznura chyba bardziej syntetycznego, żeby się nie rozłożył na słońcu i deszczu

Ale czad
Ja kilka lat temu wyplatałam pajęczyny ze sznurka jutowego, ale niestety wytrwały tylko dwa sezony pod gołym niebem. Szkoda bo fajny efekt robiły.
Grzebiuszka ziemna 10:06, 27 gru 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Judith napisał(a)
Uwielbiam kolorowe skarpety . A takie ogrodowe to już pełen odlot .

Judith - odlatuję!!! Albo nie, poczekam jeszcze chwilkę do wczesnej wiosny
Gosiu i Basiu - dzięki
Zawitko - dziękuję

Daria - znał się. znał i przejrzał na wylot

Dla wszystkich drutowniczek i drutowników - projekt, który mnie rozśmieszył

https://www.facebook.com/photo/?fbid=2304066719689821&set=pcb.2304067283023098





Wygląda super! z jakiegoś sznura chyba bardziej syntetycznego, żeby się nie rozłożył na słońcu i deszczu
Zielony Chram 04:50, 24 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Szymcio bawi się w warsztacie, ja się bawię na rabacie!



Dostaję błogosławieństwo od titula na rewolucję rabaty rodkowej. Mało tego, nie tylko błogosławieństwo, ale nawet gotowy projekt! Nasz klient, nasz pan, zamawiam wypróbowany zestaw roślinek- dereń Ivory Halo i miskant Morning Light:



Nie dziwota, że rodki słabo rosły, podgryzane ochoczo przez "ropuchlaka", ta "ziemia" to bardziej ściółka cmentarna (btw tak Szym określa papierochy palone przez moją babcię ), niż żyzna gleba, tak potrzebna dla zdrowia roślin:



Rodki wykopane (łatwo nie było) i przeniesione do warzywnika pod tunel. Nowi lokatorzy zostają dostarczeni na miejsce:

Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 14:19, 12 gru 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5922
Do góry
Ten stan surowy t nie są moje zdjęcia - to ktoś zbudował dom wg tego samego projektu.
Będzie grafitowa dachówka - tu jest blacha. Ja nawet nie mam fundamentów, nawet tej działki jeszcze nie kupiłam

Wstawię "nowoczesne" okna, bez szprosów i gdzie się da takie do ziemi / te 1 duże balkonowe na środku i 2 mniejsze po bokach to pokłosie konieczności powieszenia grzejników pod oknami
stary projekt. Będzie nowocześniej ale "formę" zachowamy, mogę robić tylko "zmiany nieistotne" niestety...

To zdjęcie z projektu:



Zielony Chram 21:49, 09 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Projekt "podwyższone rabaty" zakończony, czas na kolejny. Tym razem wymarzyłam sobie rustykalną pergolę:




Materiału mieliśmy w bród, bo na jesień Szymon robił przycinkę olszyn wokół stawu:



Zielony Chram 05:27, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
No i gotowe (pomiędzy pomidorami posadziłam krzaczki chilli):



Projekt warzywnik w toku- te konstrukcje z wierzby to podpory na groszek cukrowy i koktajlówki:



Zielony Chram 05:10, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry



Widzicie to? Ostatnie maskownice na słupki zamontowane, czyżby udało się w końcu dokończyć ten projekt? Już jesteśmy w ogródku (to się zgadza ), już witamy się z gąską



Zielony Chram 04:02, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Kończę projekt okołoklonikowy:



Wspierana przez nieodłącznego pomocnika:



A tymczasem zaczynają się baśniowe tulipany:

Zielony Chram 03:26, 03 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Następnego dnia jedziemy na drugą turę zakupów, rekonesans zrobiliśmy dzień wcześniej, mamy w głowie ambitny plan, zatem do dzieła! W ruch poszedł poczciwy paint, a jakże Oto gotowy projekt:



Tak wygląda opanowany, szczęśliwy, spełniony człowiek:



A tak nawiedzony maniak ogrodowy, upojony dniem tryumfu, z szaleństwem wyzierającym z oczu (tego dnia obie te osobowości mieszały się ze sobą zawzięcie, niczym Jeckyll i Hide ):



Jeśli zastanawialiście się kiedyś, ile doniczek wejdzie do Passerati w kombi, to śpieszę z odpowiedzią- dużo

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies