Marcin89 napisał(a)

Ja też mam maleństwa i znam to uczucie pustki po posadzeniu takich małych roślin. No nie wygląda to dobrze. Ale gdybyśmy wszystko sadzili na styk, to po paru latach by nogi nie włożył.

Jakby człowiek był cierpliwy i robił jeden kawałek podwórka na sezon to by sobie mógł pozwolić na kupowanie większych sadzonek, ale jak chce się mieć wszystko na już no to pozostają maluszki

Marcin89 napisał(a)

O racja, kolejny aspekt to odmiana Bobo to miniatura, to co metr. A jak Limelight? Polar Bear, czy Vanille Fraise? Ktoś podpowie?

Limelight mam co 1 m

Dziękuję za rady odnośnie rabaty z grabami, wszystkie przeczytałam i wnioski wyciągnęłam

Mam jeszcze taką, ona będzie wzdłuż ogrodzenia, podzieliłam na 'zęby', żeby nie było za nudno, ale chcę, żeby rośliny były podobne w obydwu częściach tej rabaty.
Czekam na sugestie, bo robiłam kilka podejść do tego rysunku (jak jeszcze miałam dużo czasu) ale wciąż nie jestem jej pewna

Widzę, że nie tylko ja "działam w tle" Wyciągasz migusiem te kolejne projekty

Ja zbieram się u siebie, by coś powklejać, bo pomysłów się nazbierało.

Dobrze wygląda ten projekt. Jest coś zimozielonego i byliny i trawy. Jest zachowana piętrowosc rabaty. Gatunki podobne do tych, co posadziłaś, czyli jest spójność.



Lubisz powtarzalność wzoru, to już dużo ciekawsza odmiana "rządkozy"

Miałam dużo czasy, więc zaplanowałam z wyprzedzeniem, mam jeszcze kilka

Wrzuć swoje pomysły, lubię oglądać czyjeś wizje

No to cieszę się. Trochę rządkozy jest, ale mi się podoba, tak samo jak ograniczona ilość gatunków na rabatach

Fajnie, że zaplanowałaś dwie głębokości tej rabaty i różne nasadzenia w częściach bylinowych. Dzięki temu powtarzalność wzoru w części z drzewami będzie zrównoważona.

Czyli będzie ok? Czy może coś zmienić o czym nie pomyślałam?

Czy u Was też wychodzą już zielone kapustki rozchodników?

Na planie masz katalpy? Dobrze widzę?
Też je chciałam, ale po przeczytaniu opinii i obserwacji na żywo w pewnym ogrodzie, zrezygnowałam.
Późno ruszają, szybko gubią liście, nie przebarwiają się, lubi je mączniak i po obfitych opadach i wiatrach ich liście nie są już takie atrakcyjne.
Oczywiście to tylko moje zdanie i moje obserwacje

Angelika95 napisał(a)

[...]

Czy u Was też wychodzą już zielone kapustki rozchodników?

Też . Wychodzą równiez tulipany

Wiem Aniu, mam podobne zdanie dlatego dałam je na podwórku, a nie na froncie - katalpy marzenie męża niech ma chłopina jak tak mu się podobają 'u ludzi'