Co to? I jeszcze zaciekawiła mnie roślina o drobnych różowych kwiatkach z krokosmią i lawendą na pierwszych zdjęciach. Chyba jakaś szałwia?
Pięknie, kolorowo i bujnie na rabatach.
Dawno Cię nie było U mnie fakt zmian sporo, choć obecnie coraz mniej, bardziej kosmetyczne i wynikające z nadmiernego rozrostu niektórych roślin i zmieniających się moich upodobań
Ta metalowa konstrukcja , masz zapewne na myśli słupy, są super i muszą powstać, rozkminiamy temat
Pomysł z przedłużeniem deski na elewacji zrealizowany, rabata przy ścianie będzie jesienią, jeszcze nie wiem co posadzę, ale myślę o laurowiśni. Wraz z powiększeniem tarasu przenieśliśmy się na tyły domu i chcę aby było tam ładnie. To wystawa północna więc są roślinne ograniczenia, ale 6 godzin słońca jest.
Masz rację z bylinami na różance, zdominowały ją. Obwódkę mam z cisa niskiej odmiany i szałwia za nim. Nad stipą też mam kontrolę, czeszę, spinam takimi fajnymi krążkami do roślin, nie widać ich, a trawy się nie kładą na różach. Jednak i tak ograniczę ilośc stipy i inne byliny nawet out
Marcin, koniecznie pomyśl o tym, co napisała Magdalenka . A ja dodam: spróbuj nie myśleć co „można dodać”, ale co Ty lubisz i chciałbyś tam mieć. Weź też pod uwagę długość okresu kwitnienia - szałwia i kocimiętka nie powala w tym zakresie.
Poza thujami planujesz tam byliny - najłatwiejsze do przesadzenia rośliny. I - według mnie - najbardziej nieprzewidywalne w kwestii rozmiaru. Zatem zakończ rozkminki i sadź. W przyszłym sezonie zdecydujesz czy coś zmienić.
Szałwia sesleria daniki-wystarczy-miriam rosną bardzo duże-ewentualnie może rozchodnik w ten zestaw? On długo zielony jest więc jak juz szałwie przekwitną wystartuje róż na rabacie .
Po takiej burzy mózgów pewnie spróbuję coś narysować, a akurat jestem w domu i mam czas
No i naszło mnie takie przemyślenie, czy zostać przy kolorystyce niebiesko-fioletowej, czyli szałwia i kocimiętka plus dodatki. Czy jednak na środkowej rabacie można dodać róż (rozchodnik okazały, jeżówka Magnus)?
Za różem przemawia też trochę późniejszy termin kwitnienia, żeby do jesieni coś było. Jednak drugie kwitnienie szałwii i kocimiętki nie będzie takie mocne.
Jarmark może nie ,ale tam masz mało miejsca. Widzę , że masz zapędy ,aby sadzić za gęsto.
Na początku wydaje się , że nie jest ,ale z czasem rośliny będą włazić jedna na drugą.
Hameln to minimum 1 m , tuja kulista pewnie też. A jej nie przytniesz radykalnie jak cisa ,jakby z czasem była za duża. Do tego tuja będzie się ogołacać jak rośliny będą ja dotykać, zacieniać
Ja mam tak za gęsto na oczkowej i to w drugim roku.
Musiałam tam wpaść z sekatorem i towarzystwo trochę odchudzić. Nawet myślę o wysadzankach kilku roślin wiosną
A jaką wodą podlewasz magnolię?
Dałeś jej kwaśnego podłoża?
Może mieć chlorozę.
Magnolia poza tym nie lubi grzebania w korzeniach ,bo ma je płytko.
Więc przemyśl dobrze tę rabatę z nią
U mnie za to jest efekt „wow” albo przynajmniej ja to tak odbieram. Nawet zimą w wersji ususzonej mnie cieszyły wystając ze śniegu. Po ścięciu było łyso tylko krótką chwilę. Też kiedyś chciałam na front rozplenice (w wersji podobnej do Milusi znad rozlewiska) i jednak widząc jak późno zastartowała ta z tyłu to cieszę się, że finalnie mam tu seslerie. Tą rabatę mijam kilka razy dziennie plus widzę przez okno kuchenne.
Caradonna Compact byłaby niska na tyle, że nie zasłoni Ci rabaty obok, a w niej mógłbyś dać już tą o wysokim wzroście. Kolor kwiatów/liści itp mają identyczny. Różnią się tylko wzrostem.
Rozplenice tutaj bardzo chciałem. Miałby być otoczone tulipanami, żeby je zakryły. A zaraz w maju będą szałwie i kocimiętki. Ilość gatunków też mnie martwi.
Raz chcę powtórzyć zestaw z innej części ogrodu: thuja, szałwia, jeżówka. A raz thuja , kocimiętka i szałwia - dla kontrastu dwóch fioletów.
Potem chcę dodać Hamelny, rozchodniki, seslerie i robi się jarmark.
Magnolię podlewam regularnie, ta sadzonka od wiosny taka była - coś wolno się zieleni (nawóz był 2x). Mogłem lepiej wybierać...
Czyli te 70 cm na seslerię jest ok. Powiem Ci mam je rok i efektu wow nie ma. Są lekko słomkowate (żeby nie napisać podeschnięte), a nie takie limonkowe jak u innych. Czasem je podlewam, ale nie przesadzam, bo nie lubią aż tak wody. Wówczas wybarwienie lepsze.
Już Ci piszę, na środkowej rabacie chciałbym szałwie Caradonna i kocimiętki. Ale też Hamelny i rozchodniki. Czasem myślę o jeżówkach, by kwitło coś tak jak teraz. I wówczas robi się dużo gatunków.
W tych wąskich myślę o 3 gatunkach, żeby nie przesadzić. Choć nieraz kusi wrzucić tam rozchodniki lub szałwię właśnie.
Ale znam siebie i ubzdurałem sobie, że wyższe rośliny na środkowej rabacie, a niskie na wąskich. A czemu? Bo jak się idzie z ogrodu to tak, żeby wąskie nie zasłaniały środkowej
Takie mam dziwactwo, ale jak każdy mówi: to właścicielowi ma się podobać. A jak ma mnie ta szałwia drażnić, to lepiej nie dawać.
U mnie sesleria sadzona w zeszłym sezonie z pojemników P9 ma już w średnicy max. 70-80 cm.
Plan Asi fajny, do dopasowania rozmiarami. Z Danicami u mnie dziewczyny ostrzegały, że planować dla nich metr, dlatego skorzystałam z polecenia Hani i dałam Hoseri, które ma być mniejsze.
A nie chcesz podobnego połączenia jak u mnie? Czyli dołożyć jeszcze Caradonnę Compact? Kocimiętki super, u mnie niskie, ale mega szerokie rosną, ale to dopiero szałwia daje spektakularny kontrast z zielenią seslerii.
Patrysia pominęłam Twój wpis, jak mogłam
Ten wąż to postrach dla nowo przybyłych gości, mam w ogrodzie trzy jeden fioletowy dostosowany do dąbrówki rozłogowej burgundy od Sylwii.
Na stałych gości już nie działa
Ojejku! Ula dziękuję w sumie to mój ogródek jest nieduży, ale obok, w ciągu kilka rodzinnych bez ogrodzenia, to daje poczucie przestrzeni, chociaż i tak staram się omijać lub obcinać zdjęcia z rupieciarnią męża-zbieracza, nie nadają się do upublicznienia, taka karma więc sama rozumiesz... O wizytówce nie pomyślałam, w sumie mam jeszcze 3 obszary do poważnych zmian, może wtedy? Któż to wie Ewa777 i Ula druga dziękuję
Alu może i minus, ale wyczytałam, że się rozsiewa
znalazłam jeszcze taki wątek:
Suszę następne trzy tace nagietków, świecą w takiej masie
szałwia lekarska, pierwszy zbiór, wyjątkowo dorodne i nie obżarte liście w tym roku:
oregano gold tuż przed ścięciem i suszeniem, to już drugi zbiór:
Fragment kuchenno-ziołowego (i nie tylko) z dwóch ujęć. W zeszłym roku przejęłam od Joli pomysł i posadziłam tytoń leśny, a w tym roku zdumiałam się nad siewkami w różnych miejscach
Magarku, zmierzyłam, 1,20 m taka klasyka z All..ro, marzy mi się taka ładna metalowa, jak kiedyś Jola z szarobiałego pokazała
Pomidory tymxzasowo. Stały na kostce wzdłuż wiaty ale poszalały ze wzrostem i przestawiłam.
Te drobne kwiatki to maruna. Stara odmiana. Lubie je bardzo i 2 lata próbowałam żeby je mieć. Rozsiały sie odrobine to bedzie więcej.
Pasują do wszystkiego.
Hortki tarasowe to silver dolar miał być. Biedronkowe.
Te co wychodowałam zdobią ogród sis i koleżanki. I 2 tarasy w bloku. Daje je w prezencie najczęściej.
A u mnie 2 krzaki rosną koło tarasu.
Następne w toku. Te kwadratowe doniczki.
Rabatka pomidorowa na nowej? Dobrze widzę?
Bardzo ładnie, widać, że nowe roślinki już się przyjęły i będą już tylko się zagęszczać.
Te hortki na tarasie w donicach to te samodzielnie pozyskane?
Gipsówka (?) z jeżówkami ślicznie współgrają.
To pierwsze zdjęcie z platanowej to różowa szałwia? Też piękna i gęsta!
Chciałam Wam pokazać moją podokienną, bo fajna teraz jest. Szałwia omączona choć jednoroczna wysiała mi się i jest! Ale ten mech w kostce, echh...
A wzdłuż ogrodzenia mam la busz! Werbena+ rudbekie+bodziszek Rozanne- fajne połączenie, tylko że... kwiaty zerkają za ogrodzenie, a nie w stronę ogrodu I ciężko je dobrze pokazać na zdjęciu- zdjęcie od góry i od strony ulicy- na żywo stanowczo lepiej...
Szałwia omszona Marleau Rose - bylina niewielki krzaczorek ok 20-30 cm (w ulotce do 50cm, ale u mnie od północy) ładna, mam ją ze 3 lata
Szałwia biała ( albo White ) bylina, pierwszy rok, zachwyciła mnie już nie pamiętam u kogo, albo u Ali albo u Ani świetna, włożyłam 3 małe badylki, a ona ładnie się zagęszcza i rozrasta, zobaczymy jak po zimie, jeszcze jej nie przycinałam bo cały czas kwitnie. Godna polecenia
Szałwia Caradonna u mnie nie spektakularna, pierwszy rok, chyba trochę przereklamowana, tworzy długie baty, u mnie do 60 cm, pojedyncze, może jak się zagęści będzie ładniejsza? U dziewczyn wygląda ładnie jak wychyla się z traw i to chyba najlepsze dla niej towarzystwo
Szałwia Blue Boquetta - bylina, niska, ok 20 cm, dopiero się rozrasta pierwszy rok, zobaczymy co z niej wyrośnie:
[imgsize=293x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/254/2543561/original.JPG[/img]
Szałwia omączona jednoroczna wysoka, w zeszłym roku miałam mix białą i fioletową, też fajna, wysoka, pokłada się:
Po wściekłym upale właśnie przeleciała burza z pierunami, wicher i trochę deszczu, chociaż dolistnie.
Ewo dzięki, mieszkam w takim miejscu, że rano robię obchód ogrodu w piżamie, widzę co puściło nowy pączek, rozwinęło kwiat
Zaczynam teraz temat jeżówek, do tej pory miałam tylko masę żółtych
Malachitowa szkatułka, to właściwie szkatuła, takie ma ogromniaste pomidory i ciągle rosną.
Na powietrzu, pozostałe odmiany pomidorów dojrzewają dziś w tempie przyspieszonym , bo 42 °C obłędnie gorąco, leżę w domu w bardzo przyjemnym chłodzie a tu 25°C, ha, ha, odbierane jako chłód
Teraz trochę szałwii:
Szałwia lekarska-bylina, u mnie ok 20-30cm, ponieważ suszę liście na zimową herbatę i nigdy nie dopuściłam do kwitnienia, po prostu ciacham nisko i odrasta za jakiś czas. Tuż przed nią rosła czerwona lekarska, po zimie zniknęła:
szałwie jednoroczne mix, podobają mi się, na pewno powtórzę siew, wyższe fioletowe i białe - do 70 cm, oranżowa do 30cm, śliczny ma kolorek:
Sałwia okręgowa, lubię ją (od Ewy ) tworzy szybko fajny krzaczorek , u mnie wys ok 60cm, szer też ok 60cm