Ja mam szałwie od zeszłego sezonu.
Zapomniałam nazwy

Kwitła kiepsko bo 3 razy ją dzieliłam i ścianałam kwiatki żeby sie zakorzeniła.
Ciekawe jak u mnie bedzie. W tym roku juz jej nie ruszam.
Mam też szałwie purple rain. Kupilam jedną na próbę. I tej nie ruszałam to może się wysieje. Chcialabym bo ją lubie i chce więcej a szkółki w rok podwoiły jej cene.
Edit
Moja szałwia to new dimenson blu.
Własnie wpakowałam do koszyka new dimenson pink. I walczę sama ze soba. Cos musze z tego kosza wywalić bo strasznie napchany.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą
Glina i zielsko na Diamentowej