Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gnojówka"

Czubajkowy Ogród 17:09, 08 maj 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Zwróć uwagę, że ta hortensja ma zostawione patyczki z dwoma węzłami na nowe pędy, a wypuszcza tylko na najwyższym. Też kiedyś tak miałam i hortensja szybko robiła mi się za wysoka i rzadka. Wtedy wszystkie pędy ścięłam na króciutko. Później w następnych latach ścinałam za pierwszym oczkiem. Ławeczka pod pergolą pięknie wygląda.
Nie wiem, czy to dobry pomysł sypać fusy na cały kompost bo fusy zakwaszają. Syp je od razu pod rh, hortensje lub borówki.
Gnojówka z kurzeńca jest bardzo mocna, u mnie jest rozpuszczana niecały litr gnojówki na 10 l wody.

Pozdrawiam


Dorotko, jesteś bardzo spostrzegawcza! Nie sądziłam, że ktoś zwraca uwagę na takie detale na zdjęciach ☺
Masz rację. Cięcie trzeba dostosowywać do efektu, który chce się osiągnąć. Moje hortensje bukietowe traktuję raczej jako tło i wypelniacz na rabatach. Są dla mnie zbyt masywne w zestawieniu z delikatniejszymi bylinami. Nie chcę więc uzyskać potężnych krzewów, ani takich z pojedynczymi kolosalnymi kwiatami - staram się wypośrodkować ☺

Pozdrawiam cieplutko ☺
W moim małym ogródeczku - Dorota 20:36, 07 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7199
Do góry
Dorota123 napisał(a)
No to klapa, podlałam wszystkie. Chwilę się zastanawiałam, czy można i stwierdziłam, że na pewno im nie zaszkodzi. Sypię też regularnie pod rh i hortensje fusy z ekspresu do kawy, wiem że to naturalny nawóz zakwaszający i nie da się go przedawkować. Gnojówka z kurzeńca szczególnie idzie pod róże i cebulowe. Sąsiadka od której dostaję to śmierdzidło okłada tym na zmianę z ziemią swoje róże na zimę. Mówię Ci jakie piękne ma krzaki róż, moje przy jej to parodia róży. Ona nie podlewa, tylko daje na zimę. Już jedne taczki wylądowały na moim kompostowniku. Ma też taką świetną pomocnicę i śliczny ogródek. Jest babcią opiekującą się wnuczką, która jest jej całym światem i do tego ma śliczny ogródek. Da się? jak tylko się chce to wszystko jest możliwe. W tle widać jej rabatówki.




Moje rododendrony zlałem obficie wodą aby rozcieńczyć gnojówkę. Myślę, że innym roślinom posłuży.
Teraz i mnie i Tobie zostaje czekanie na efekty. Nie ma się co przejmować. Będzie dobrze
Czubajkowy Ogród 18:49, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Doranma napisał(a)
[
Ostatnie szafirki.
Zwróć uwagę, że ta hortensja ma zostawione patyczki z dwoma węzłami na nowe pędy, a wypuszcza tylko na najwyższym. Też kiedyś tak miałam i hortensja szybko robiła mi się za wysoka i rzadka. Wtedy wszystkie pędy ścięłam na króciutko. Później w następnych latach ścinałam za pierwszym oczkiem. Ławeczka pod pergolą pięknie wygląda.
Nie wiem, czy to dobry pomysł sypać fusy na cały kompost bo fusy zakwaszają. Syp je od razu pod rh, hortensje lub borówki.
Gnojówka z kurzeńca jest bardzo mocna, u mnie jest rozpuszczana niecały litr gnojówki na 10 l wody.

Pozdrawiam
W moim małym ogródeczku - Dorota 18:33, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Doranma napisał(a)
Dorotko, nie wiem jak to się stało że ja jeszcze w tym sezonie u Ciebie nie byłam! Moja wielka strata, bo tu tyle piękności z wyczuciem fotografowanych. Z przyjemnością oglądam ☺ Mamy podobne marzenie- oczko wodne. I obie zbieramy fusy z kawy - przywożę je z pracy i wysypuję do kompostownika. Z zaciekawieniem przeczytałam też o kurzaku. Dostałam od kuzynki kilka pudełek, miał iść na warzywnik, ale że to taka maź, to nie wiedziałam jak się za niego zabrać, więc stoi. Myślałam o podłożeniu go pod róże i peonie oraz clematisy. Jednak to silny nawóz więc chyba bezpieczniej będzie go przerobić na gnojówkę i podlewać. Dzięki za inspirację. ☺
Pozdrawiam serdecznie ☺
Zapraszam częściej. Nie wiem, czy to dobry pomysł sypać fusy na cały kompost bo fusy zakwaszają. Syp je od razu pod rh, hortensje lub borówki. Oczko zrobię, ale to będzie taka mała kałuża. Mam mało miejsca, a chcę żeby było przy altanie.
Gnojówka z kurzeńca jest bardzo mocna, u mnie jest rozpuszczana niecały litr gnojówki na 10 l wody.




W moim małym ogródeczku - Dorota 10:10, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Waclaw napisał(a)


Tylko rodków nie podlewaj tą gnojówką bo to błąd.
Czy wszystko inne podlewasz?
Teraz boję się cokolwiek podlewać. Czy róże można?
No to klapa, podlałam wszystkie. Chwilę się zastanawiałam, czy można i stwierdziłam, że na pewno im nie zaszkodzi. Sypię też regularnie pod rh i hortensje fusy z ekspresu do kawy, wiem że to naturalny nawóz zakwaszający i nie da się go przedawkować. Gnojówka z kurzeńca szczególnie idzie pod róże i cebulowe. Sąsiadka od której dostaję to śmierdzidło okłada tym na zmianę z ziemią swoje róże na zimę. Mówię Ci jakie piękne ma krzaki róż, moje przy jej to parodia róży. Ona nie podlewa, tylko daje na zimę. Już jedne taczki wylądowały na moim kompostowniku. Ma też taką świetną pomocnicę i śliczny ogródek. Jest babcią opiekującą się wnuczką, która jest jej całym światem i do tego ma śliczny ogródek. Da się? jak tylko się chce to wszystko jest możliwe. W tle widać jej rabatówki.




Migawki z ogródka 22:26, 06 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
Oooo wiem, że ze skrzypu jest super gnojówka, ale mimo to nie chciałabym go w ogrodzie i nie zaproszę nigdy świadomie.

Anula, a widziałaś gdzieś zdjęcie - kartki z info, że trawnik był opryskany monotlenkiem diwodoru? i ludzie się bali i nie puszczali psów na ten trawnik.
Rododendronowy ogród II. 20:06, 05 maj 2019


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2479
Do góry
Waclaw napisał(a)



Uuuuu!
No to narobiłem! Wszystko podlałem w zapale czynienia dobrze. No cóż, czekam na efekty. Wszystkie rodki podlałem również azalie. Mam nadzieję, że ich nie zniszczyłem do cna
Teraz już chyba nic nie czynić tylko czekać? Gnojówka do ziemi poszła.

Przelewaj, czyli dużo podlewaj,lej i lej wodę, trochę przepłucze.
Rododendronowy ogród II. 19:28, 05 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7199
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Wacus powiem tak , nigdy kurzeńcem nie podlewałam wiec z własnego doświadczenia nie mogę nic powiedziec ale z tego co piszą w książkach i artykułach to zrobiłaes najgorzej jak mogłeś, one nie znoszą takiego mocnego nawozu . Obawiam się że będą duze kłopoty.



Uuuuu!
No to narobiłem! Wszystko podlałem w zapale czynienia dobrze. No cóż, czekam na efekty. Wszystkie rodki podlałem również azalie. Mam nadzieję, że ich nie zniszczyłem do cna
Teraz już chyba nic nie czynić tylko czekać? Gnojówka do ziemi poszła.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:59, 05 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Katkak napisał(a)
Sylwuś w herbaciarni pytałaś o klona, więc Ci powiem czego się dowiedziałam wczoraj w szkółce jak radziłam się w sprawie tego mojego bza. Pan powiedział, ze musiał oberwać jak był wiosenny przymrozek i żeby dać mu czas i nawóz, żeby dostał kopa na start i powinno być dobrze. Za 4 dni moja gnojówka z pokrzyw będzie gotowa, więc go uraczę. Ale w eazie w zrobię to po zimnej Zośce. Pan powiedział, że na bank będzie ok. Mam nadzieję, że nasze drzewka ruszą.

Nawet nie wiesz jak bym chciała, żeby się obudził
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:57, 05 maj 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Sylwuś w herbaciarni pytałaś o klona, więc Ci powiem czego się dowiedziałam wczoraj w szkółce jak radziłam się w sprawie tego mojego bza. Pan powiedział, ze musiał oberwać jak był wiosenny przymrozek i żeby dać mu czas i nawóz, żeby dostał kopa na start i powinno być dobrze. Za 4 dni moja gnojówka z pokrzyw będzie gotowa, więc go uraczę. Ale w eazie w zrobię to po zimnej Zośce. Pan powiedział, że na bank będzie ok. Mam nadzieję, że nasze drzewka ruszą.
Migawki z ogródka 22:50, 04 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
Meldunek po "wolnej sobocie"
- maty powieszone - to głównie m, ja tylko byłam za pomagiera od czasu do czasu
- brukarka zrobiona - położone trzy duże, stare płyty chodnikowe przy kompostowniku, to miejsce na kosz na śmieci, beczkę z wodą, wiadra gnojówkowe, jeszcze pewnie trochę powiększę powierzchnie utwardzone cegłą, żeby mi było wygodniej;
- przesadzone szałwie i wrotycz - dookoła płyt w kącie roboczym, jeszcze muszę tam coś podosadzać, żeby te płyty ciut obrosło;
- przekopane, wyrównane i przygotowane miejsce po wrotyczu i szałwii na kawałek trawnika i nawet już posiane i podlane, jutro jeszcze trochę przysypię ziemią, bo już zauważyliśmy, że nasiona trawy smakują wróblom
- kolejna gnojówka z pokrzywy wczoraj zebranej już stoi zalana wodą;
- obiadu nie było, zjedliśmy jakieś byleco z wczoraj i jajka sadzone
- za to na jutro się szykuje w lodówce ciasto czekoladowe z musem cytrynowym, a w piekarniku schną bezy na torcik kawowy
Moja działka na Dębowym Lesie 11:09, 03 maj 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
kerii napisał(a)


Cieszę się Aniu że przezimowały gdzieś, kiedyś wyczytałam żeby podsypać je korą, że tak lubią.
Myślę, że całkiem spokojnie można je czymś delikatnie zasilić. Obornik granulowany, gnojówka z pokrzyw, azofoska co tam masz pod ręką, byle nie za dużo.

Przezimowały.|Ja też się cieszę ogromnie z tych hakonek.Kory trochę mają.
Ale czy pod tymi tujami- jałowcami, dadza radę ??
Czy lepiej je przesadzić w inne miejsce ?
Na pełnym słońcu mogą rosną ?
Ok delikatnie teraz zasilę je obornikiem granulowanym.
Pokrzywę na gnojówkę dopiero wczoraj nastawiłam

Czosnek niedźwiedzi między hostami pod winogronem
Moja działka na Dębowym Lesie 23:30, 02 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Witaj Jolu!
Dziękuję .Oj wszędzie to może nie jest pięknie.Ale i tak to co mam już mnie cieszy.Czyli mamy też zwierzaki lubiące podziwiać ogrody swoich pań
Warzywka są.Ale jeszcze trochę muszę dosiać i dosadzić.
Żółte hakonki żyją,Już myślałam,że nie przetrwały zimy.Ale są,Maleństwa wypuszczają listki.Dzięki Jolu
Może w tym sezonie coś masy nabiorą ??
Czymś je podkarmić ?Czy za młode ?



Cieszę się Aniu że przezimowały gdzieś, kiedyś wyczytałam żeby podsypać je korą, że tak lubią.
Myślę, że całkiem spokojnie można je czymś delikatnie zasilić. Obornik granulowany, gnojówka z pokrzyw, azofoska co tam masz pod ręką, byle nie za dużo.
Podmiejski ogródek 09:23, 24 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
kasiab napisał(a)
Chodzi mi o to czy świeżo po posadzeniu nie zrobię im tzw 'kuku'


Myślę, że to zależy od tego, co im dasz w dołek
Jeśli dołek dobrze zaprawisz obornikiem, to gnojówka raczej już nie potrzebna
Ogród Małej Mi 2017 01:14, 07 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Katkak napisał(a)

Aniu napisz mi proszę na priv jakiego środka ba glony używasz.


Kupuję takie by mi ryby nie padły. Ja używam TETRA POND ALGOREM, czyli cena do jakości. Jest dużo różnych środków, ale to kosztuje. Jak masz rybki to dobrze oszacuj ile masz wody. By nie przesadzić. ja zapodaje raz w roku i potem do wiosny mam już spokój i wodę czyściutką. Najgorzej jest właśnie wiosną póki rośliny nie ruszą, a i tak jest dobrze bo jest zimno to nitkowate glony nie szaleją. Wtedy trzeba dać co i na nitkowate. jakby była równowaga w oczku to nie trzeba nic dawać, ja niestety mam za dużo ryb.. i to dużych i muszę się wspomagać. jak bym miała mieć szrekową wodę to bym zakopała oczko.. jakoś taka gnojówka zielona mi nie pasuje .. i nie leży. Jest szansa że a jakiś czas by się to unormowało, ale jak na razie mnie weneruje. Wiec korzystam z chemii. Ale ta chemia jest na bazie naturalnej.. cytat z ulotki "nie zawiera substancji toksycznych, chemicznych środków do zwalczania glonów oraz herbicydów"

Magnolka słabiutka.. ale i tak cieszy


Moja glebo terapia 21:56, 05 kwi 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
O gnojówka z bananów - tego jeszcze nie grali Musze spróbowac, bo skórek u mnie sporo
Nad magnolią cmokam - dużaaaaaa i cała w kwiatach
Ogród Muszelki 09:38, 31 mar 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
gogo napisał(a)

U mnie robi się gnojówka z wrotycza, ale będzie dopiero za dwa tygodnie.
A już bym chciała dać papu roślinkom

Grażynko, pamiętaj, że gnojówka z wrotyczu niszczy organizmy glebowe. Traktuj ją jak zabójcę, a nie nawóz (choć oczywiście nawozi też).
Ogród Muszelki 23:06, 30 mar 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Muszelko, zainteresowały mnie drożdże, napisz jak często stosujesz i pod jakie rośliny.
U mnie robi się gnojówka z wrotycza, ale będzie dopiero za dwa tygodnie.
A już bym chciała dać papu roślinkom
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:45, 20 mar 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
mira napisał(a)
Krokusami nacieszyłam się u Ciebie.
Jestem bardzo ciekawa czy zadziała ta gnojówka.
Mira! Krokusy u mnie niektóre już kwitną a niektóre jeszcze w powijakach choć rosną na tych samych rabatach i nie mówię o tych wsadzanych jesienią (bo te mogą mieć lekki falstart)

Co do "pokrzywówki" też jetem ciekawa. Szkoda, że nie zostawiłam część niepodlaną miksturą. Wtedy miałabym skalę porównawczą czy i jak ona działa
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:38, 20 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Krokusami nacieszyłam się u Ciebie.
Jestem bardzo ciekawa czy zadziała ta gnojówka.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies