I ja juz posadzilam 4 najwieksze pomidory do foliaka
Co bedzie to bedzie
Inne wysadze dzisiaj
Nad papryka dumam bo trzymam w foliaku ale ma isc do gruntu…
Tak wygląda moja rozsada pomidorów i papryki dzisiaj, czyli na koniec kwietnia. Siew pomidorów był 15 marca, a papryki 2 tygodnie wcześniej.
W ostatnich dniach sporo wszystko urosło. Sadzonki wchodzą na siebie. Teraz stoją w tunelu foliowym, po paru dniach hartowania.
Przez ostatnie chłodne dni zabierałem rozsady do domu, a jednej nocy do nieogrzewanego budynku gospodarczego.
Problemy jakie napotykam:
- 2-3 razy zwiędła mi papryka w wielodoniczce, a ziemia nie była sucha (ratowałem w cieniu)
- lekkie oparzenia od słońca na papryce i pomidorach, z okresu hartowania na dworze, bo słońce za mocno świeciło, a ja zająłem się czymś innym
- 2 razy zwiędły mi niektóre pomidory, bo podłoże bardzo szybko obsychało, wówczas podlewam od góry, a nie w kuwety
- łodygi mam dość wiotkie, bo niedoświetlam rozsad niczym, później i tak to się gubi przy sadzeniu do gruntu
Ania no jeszcze mi się nie zdazylo, kiedyś musi być ten pierwszy raz odsyłam to a potem będę się szarpać o zwrot pieniędzy. Przynajmniej nie będę na nie musiała patrzeć
I tak na zdjęciu nie wyglądają tak ordynarnie.
A tak powinny wyglądać . A Gosc się mnie pyta skąd wiem że tak miały wyglądać. Bo takie zdjęcia ma pan w ogłoszeniu że to pan sprzedaje???
Jakoś mało podobne, czy ja nagle oślepłam???
Asia część papryk posadziłam w igloo. Ale zauważyłam że te w gruncie wprawdzie połowę niższe ale zawiązują więcej owoców i lepiej sobie radzą. Zapylenie? Więcej pszczół? W igloo wybiegają na metr z hakiem zanim jakaś papryka się zawiąże…
Asia jaszczurek mnóstwo i tu i tam. Byle miały gdzie się schować. Tam 60 MB gabionowych koszy z kamieniem, raj
Ula chodzi o to żeby przykryć te ziemię żeby chwasty nie wygrały słoneczniki są dobre radzą sobie z zachwaszczeniem bo to głodomory. Dynie podobnie a dodatkowo zacieniają glebę pod sobą. Jak już ruszą będzie dobrze
Ziemniaków nigdy nie miałam prócz kilku krzaków, zobaczymy co to będzie
Od paru dni hartuję rozsady. Niestety przesadziłem ze słońcem i parę liści ma oparzenia drobne. Zaś papryka raz lekko podwiędła, a w domu wróciła do siebie.
Dziś są na tarasie na słońcu, ale zaraz zrobi się cień.
Koktajlowe mają grube liście i łodygi. Choć nie tak grube jak widziałem na forum. Jednak zawsze wyciągną mi się te pomidory.
A to malinówki, trochę w domu, trochę na balkonie.
Arbuzy wysiałam wczoraj. Do dużych donic 3l. Za tydzień wysieję melony. Na początku maja jeszcze raz wysieję arbuzy i melony bo nie wiem jakie będzie lato. Podobno jak od razu będzie ciepło to super ale jeśli będzie chłodny początek to lepszy będzie wysiew majowy niż kwietniowy. Nie wiem, pierwszy raz wysiewam arbuzy więc wolę się ubezpieczyć.
Co do tych serduszek to zobacz
Tu rozgałęziła mi się papryka na dwa i już wszystko widać
A tu się też rogałęzia ale ma pąki kwiatowe
I jak wycinałam te pierwsze pąki to musiałam powycinać razem z tymi malutkimi listkami dookoła a to były zaczątki tych rozgałęzień co wyżej. To po prostu z braku wiedzy. Teraz już czekam z wycinaniem kwiatków aż wyrażnie się oddzielą od gałązek
Czosnki u mnie drugi rok dopiero. W zeszłym roku były w niekorzystnym miejscu posadzone niestety. Teraz powinny pokazać na co je stać. Jedynie co to zaczęliśmy delikatnie je podlewać, jak się pokazały, bo sucho u nas strasznie tej wiosny i miały lekko opielone między rządki raz.
Papryka jest przy oknie balkonowym wschodnim, ale trochę cienia pada od pergoli częściowo, dlatego jest doświetlana dodatkowo. Jeszcze nie dostała żadnego wspomagacza, bo zamiast rosnąć w ziemi do wysiewu od początku dostawała taką do pikowania (moja pomyłka przy zamawianiu). Różnica w dodatku nawozu do takiej ziemi znaczna 0,6 kg/m3 a 1,2 kg/m3. Zdjęcie przekłamuje kolory jej liści. Jakoś w tym tygodniu zacznę fertygację takimi samymi dawkami jak w zeszłym roku.
Haniu, wiosną gleba była wymieniana pod warzywa i nawieziona obornikiem, obornik był roczny, wszystko dobrze rosło. W następnym roku nie nawoziłam całości tylko dawałam w dołki już dwuletni przekompostowany obornik, ale widocznie azot już był w niedoborze, powinnam podlewać gnojówką z pokrzywy, ale nie mając badań nie miałam pojęcia że tam może być za mało azotu. Obornik leżał u mnie na pryzmie, nie przykrywałam go , więc myślę że dwu- trzy letni mógł już stracić większość azotu.
W tym roku mam jeszcze reszkę tego obornika i posadziłam go niego bez dodawania innej ziemi popikowane papryki, rosną wspaniale, ale to jeszcze młode sadzonki, jak będą większe będę pewnie musiała zasilać azotem w jakiejś formie naturalnej, może jak Ty u siebie, wystarczy herbata z pokrzywy?
Uprawiać warzywa dopiero się uczę, nie miałam tego miejsca podzielonego na kwatery, co uprościłoby sposób nawożenia obornikiem i płodozmian. W tym roku również nie nawiozłam niczym, ale po analizie gleby wiem, że muszę w tym miejscu podlewać nawozami azotowymi, jak dam radę to gnojówkami, tylko pewnie pokrzywy będę miała problem znaleźć.
Pomidory wysiałam i już powinnam pikować ale nie mogę się zmobilizować.
Papryka też wysiana , mała rośnie.
coś jeszcze kwiatkowego też wysiałam.
W domciu pachnąco, bo hiacynty kwitną
Mirko, zdecydowanie powinnaś nawieźć obornikiem glebę w miejscu, gdzie chcesz uprawiać kabaczki i cukinie. One mają bardzo duże zapotrzebowanie na azot. W przypadku warzyw nie słyszałam o dodawaniu obornika w dołki. Co to był za obornik, skoro gleba w badaniach miała niedobory azotu?
Warzywa generalnie dzielimy na 3 grupy ze względu na wysiew w ziemi nawożonej obornikiem.
cytat ze strony Ośrodka Doradztwa Rolniczego
"Ponieważ obornik rozkłada się w glebie przez kilka lat, dlatego nie każdy gatunek warzyw możemy uprawiać zaraz po zastosowaniu tego nawozu.
Generalnie istnieją grupy warzyw, które możemy uprawiać rok, dwa lata, trzy lata lub więcej po zastosowaniu obornika. Na glebach słabych można uprawiać np. warzywa cebulowe już w pierwszym roku po nawożeniu obornikiem.
Warzywami, które mogą być uprawiane w pierwszym roku po oborniku, są: arbuz, brokuł, chrzan, cukinia, czosnek, dynia olbrzymia, bakłażan, jarmuż, kabaczek, kalafior, kalarepa, kapusta głowiasta biała i czerwona, kapusta brukselska, kapusta pekińska, karczoch, ogórek, papryka, pomidor, por, sałata, seler, szpinak.
W drugim roku po oborniku mogą być uprawiane warzywa, np.: bób, brukiew, burak ćwikłowy, cebula, czosnek, fasola, groch, jarmuż, koper, marchew, pasternak, pietruszka, pomidor, por, rzodkiewka, sałata, seler, skorzonera, szpinak.
W trzecim roku po oborniku mogą być uprawiane warzywa, np.: bób, cykoria sałatowa, fasola, groch, marchew, pomidor skórzasty, pasternak, pietruszka, pomidor, roszponka.
Pomidory Betalux
Rok temu wysiałam 10 szt, ani jedna nie wzeszła, w tym roku hojnie sypnęlam nasionami i mam las Podejrzewam, że za pierwszym razem nie miały dogodnych warunków do kiełkowania.
Patrycja, szklarnia ma ok. 2,5 x 5 metrów i 6 okien. W komplecie nie było automatycznego otwierania okien, ale planujemy dokupić siłowniki i to przerobić.
Teraz wysieję w niej rzodkiewkę, sałatę, szpinak. Później będą pomidory, papryka, bazylia, bakłażan.
Judith, ale ile się nasłuchałam od małżonka, że "zachciało mi się " ładnej szklarni", to moje ale co by nie mówił, prezent na dzień kobiet dostałam