Florovitem uniwersalnym podlewasz wszystko co wymaga pH nie kwaśnego, do kwaśnowlubnych są specjalistyczne, np do różaneczników, hortensji itd. Do iglaków jest Pinivit.
Niekoniecznie pod matą będzie piszczało, zobaczysz jak zapiszczy Twój portfel jak zaczniesz wyrzucać martwe rośliny, na które wyłożyłaś kasę.
Zgnilizna opieńkowa niszczy szybko, a życie w glebie kiśnie i gleba robi się martwa, bo nie ma materii organicznej, a nawozić też nie ma jak. Ochłoń kobieto i przeczytaj ten wątek od początku do końca, Względy estetyczne pomijam, ale sucha kora i widoczna w wielu miejscach szmata wygląda okropnie brzydko.
Przypominam zdanie:
W ogrodzie nie chodzi o naszą wygodę i nicnierobienie, a o zdrową glebę i zdrowe rośliny.
A ja nie lubię bo ledwo je widać, nic nie dają. W ogrodzie nie lampy mają być ozdobą, a rośliny które one oświetlają, mają dawać konkretne refleksy i zjawiska, magię, a solarne tylko bździą. Efekt żaden. Dla mnie oczywiście.
Proszę bardzo, tylko wiedz o tym, że duże ilości tylko skoszonej trawy nie mogą być kompostowane bo gniją, trzeba je albo obsuszać przed nasypaniem w kompostownik i przesypywać np suchym torfem, ziemią. Inną materią organiczną (gałązki drobne, badyle)..
Możesz rączkami zbierać, albo przykryć nową wartswą kory, Albo przerusztować rabatki, liście się rozłożą, chyba że jest to gruba warstwa, to zbierasz małymi wachlarzykami, takim "przedłużeniem ręki".
Prosiłeś o pomoc, więc na razie to podpowiem. Wszystko masz zadbane i tutaj pochwała się nalezy, ale masz problem z połączeniem wszystkiego w całość, kupujesz i sadzisz, wszystkiego po jednym To bład, musisz tworzyć grupy, albo jeśli jedna roślina "gwiazda" to pozostałe tylko ją podkreślają, a nie walczą o uwagę i podziw.
Nie twórz za dużo elementów od siebie oderwanych, niespójnych, tutaj wszystko woła o uwagę. Niepotrzebne są rosliny chaotycznie porozrzucane po trawniku. Ogród będzie wyglądał gorzej.
Świerk wyrośnie olbrzymi, a w rogu mała rabatkę, której wcale za chwilkę nie będzie widać. Ten świerk powinien być być może gwiazdą tej rabatki, tylko ona musiałaby być większa.
Jednak ja osobiście świerków takich już nie sadzę, ogałacają się od dołu, są ogromne, za duże do takiego ogrodu, choć w kolorze piękne.
Dalej masz znowu pojedynczy bukszpan, drzewko, po co tak je eksponować? Tym sposobem "szatkujesz" trawnik na małe kawałeczki, To niedobre dla ogrodu.
No i się nagadałam , ale prosiłeś o pomoc, a pomocą nie będą słowa: jest fajnie, ślicznie, skoro mam pomóc.
w weekend właśnie zamierzam zdjąć całą darń - za pomocą skądinąd znanego szpadelka, bo niestety trawa porosła i zasilić pinivitem. A póki co, obrywam te nieszczęsne szyszki...