Wiosna to dla miłośników ogrodów najmilsza pora, czas wyboru kwiatów, aby nasze zielone zakątki stały się jeszcze piękniejsze. To również czas ciężkiej pracy, bo po zimie mamy jej mnóstwo. Rośliny w domu i ogrodzie rozpoczynają intensywną wegetację, wymagają więc wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Czas na cięcie, rozmnażanie i nawożenie. To najważniejsze nasze wiosenne zajęcia. Nie zapomnijmy również o świątecznych dekoracjach wejścia do domu i jego wnętrza, aby milej było świętować.
Sezon ogrodniczy rozpoczyna się na dobre. Pogoda jeszcze kaprysi, ale rozwoju kwiatów i liści nic nie jest w stanie powstrzymać. Od tej eksplozji czasem aż kręci się w głowie. Odpocznijmy więc czasem, przysiądźmy na chwilę na ławce, aby posłuchać pierwszych wiosennych treli lub zachwycić się "morzem" kwitnących krokusów lub tulipanów. Bez wątpienia wiosna to moja ulubiona pora roku. W tym roku jednak wiosna spłatała nam figla i jeszcze jej nie ma. Kiedy wreszcie nadejdzie, będziemy musieli nadrobić prace z marca i kwietnia.
Ogród
- pod koniec miesiąca (po zahartowaniu), możemy wysadzać do gruntu rozsadę roślin jednorocznych np. begonie wiecznie kwitnące
- wysiewamy na miejsce stałe odporne rośliny jednoroczne np. nagietki, aksamitki
- bulwy dalii, pacioreczników możemy wsadzić do doniczek i ustawić w ciepłym, słonecznym miejscu, aby - wcześniej zakwitły. Z wysadzeniem do gruntu czekamy do maja
- sprawdzamy inne rośliny przechowywane zimą w chłodnym miejscu (aukuby, drzewka laurowe, oleandry, agawy, fuksje itp.). usuwamy chore, przyschnięte liście, opryskujemy przeciwko chorobom i szkodnikom
- sadzonkujemy pelargonie, złocienie krzewiaste przez sadzonki zielne
- przycinamy krótko wierzby szczepione, aby wydały mocne, długie pędy. Wierzby z baziami tniemy, gdy zgubią bazie i zaczną im rosnąć liście. Potrzebujemy dobrych sekatorów
- ostatecznie zdejmujemy zimowe okrycia i rozgarniamy kopczyki chroniące przed mrozem
- przycinamy krzewy róż
- w dalszym ciągu wykonujemy cięcie krzewów
- czyścimy kępy bylin, wycinamy suche, zeszłoroczne pędy i liście
- dzielimy byliny kwitnące latem np. floksy, funkie, rojniki, rozchodniki, zawciąg oraz jesienią np.astry bylinowe, dzielżany oraz zioła
- sadzimy drzewa, krzewy, byliny i zioła kupione w szkółce
- usuwamy wschodzące chwasty z rabat
- zbieramy złoża jaj i ślimaki. Chronimy w ten sposób młode, soczyste pędy przed apetytem ślimaków
- wykonujemy pierwsze nawożenie. Nawóz lekko mieszamy z glebą
- ściółkujemy rośliny korą lub kompostem, aby zapobiec stratom wilgoci i ograniczyć rozwój chwastów
- ustawiamy podpórki dla roślin pnących lub wysokich bylin (ostróżki, piwonie, tojady, dzielżany itp.)
- tniemy krzewy forsycji (po przekwitnięciu)
- przycinamy żywopłoty liściaste zimozielone np.bukszpan
- formujemy topiary (roślinne rzeźby)
- zakładamy ogródek skalny, jeśli taki chcemy mieć
- podlewamy rośliny świeżo posadzone w wypadku kilkudniowej suszy
- przywiązujemy pnącza do podpór
- przygotowujemy doniczki i inne pojemniki na tarasowe i balkonowe kompozycje
- hartujemy stopniowo rośliny tarasowe wieloletnie i jeśli ma być ciepło, wystawiamy je na stałe na dwór
- usuwamy przekwitające kwiaty roślin cebulowych np. przebiśniegi, krokusy, aby nie wysilały się na wydanie nasion. Liście pozostawiamy aż zżółkną, aby cebule zgromadziły potrzebne zapasy
Trawnik
- jeśli nie wykonaliśmy regeneracji trawnika w poprzednim miesiącu, zróbmy to w kwietniu
- kosimy trawnik nisko i wygrabiamy filc
- nawozimy trawnik obficie i podlewamy, aby rozpuścić nawóz. Kierujemy sią zasadą, im częstsze koszenie, tym regularniejsze nawożenie. Ja swoje trawniki koszę co 4-7 dni i nawożę co 3-4 tygodnie. Robię tak dlatego, że przy każdym koszeniu zabiera się część substancji roślinnej, która musi dostać "pokarm", aby mieć siłę odrosnąć. Przy regularnych zabiegach trawnik jest gęsty, soczysty i ciemnozielony. Aż miło popatrzeć. Oczywiście nie zapominamy o regularnym podlewaniu.
- krawędzie trawnika przycinamy specjalnym nożem krawędziowym do trawników
- dosiewamy trawę w pustych miejscach, uprzednio zruszając ziemię i posypując torfem
- rozpoczynamy regularne koszenie. Pamiętajmy, że zbyt niskie koszenie (poniżej 2,5 cm) osłabia trawnik.Traci on swoją żywotność i przyjemny wygląd, ma mniejszą odporność na suszę, łatwiej opanowują go chwasty. Nie da się kosić trawnika "na zapas". Często obserwuję podstawowy błąd: nie kosimy przez miesiąc, a potem ścinamy po samej ziemi. Tak mogą być pielęgnowane trawniki miejskie, przy drogach, gdzie jest przewaga chwastów, natomiast przy domu powinno nam zależeć na ładnym wyglądzie i zdrowej darni
- usuwamy chwasty dwuliścienne przy pomocy herbicydu selektywnego np. Bofix lub Mniszek
- zakładamy nowe trawniki z siewu lub z rolki. Ciepło i wilgoć sprzyjają szybszemu kiełkowaniu nasion
- zakładamy łąkę kwiatową, jeśli mamy takie plany i odpowiednią ilość miejsca
Staw
- czyścimy rośliny wodne z obumarłych resztek
- dzielimy rośliny przybrzeżne i podwodne
- sadzimy grzybienie (musi być ciepło)
- uruchamiamy filtry i pompy
- rozpoczynamy karmienie ryb, jeśli temperatura wody przekroczyła 12 stopni
- zakładamy nowe stawy
- możemy zakupić i wpuścić do stawu nowe ryby
Dom
- przesadzamy rośliny doniczkowe do większych pojemników
- nawozimy je dopiero po 2 tygodniach
- opryskujemy przeciwko chorobom i szkodnikom
- podlewamy już regularnie w zależności od potrzeb konkretnych roślin. Niektóre rośliny np. azalie, hortensje wodą przegotowaną i nawozem zakwaszającym
- rozmnażamy rośliny przez sadzonki i podział starszych egzemplarzy
- gatunki wiosenne w domu np. pierwiosnki, cynerarie i roślinki cebulowe kwitnące, ustawiamy w chłodniejszym miejscu, aby dłużej zachowały dekoracyjność
Sad
- stosujemy nawóz potasowy np. siarczan potasu, aby pobudzić drzewa owocowe do obfitszego kwitnienia
- ochraniamy kwitnące drzewa przed przymrozkami, okrywając włókniną
- zawieszamy na drzewach paski błyszczącej folii, aby odstraszyć ptaki wydziobujące pąki (np. gile)
- brzoskwinie i morele zapylamy ręcznie przy pomocy miękkiego pędzelka, którym przenosimy pyłek z jednego kwiatu na drugi
- nie opryskujemy pestycydami drzew kwitnących, aby nie zabijać owadów zapylających
- opryski rozpoczynamy wcześniej, przed kwitnieniem
- odchwaszczamy teren wokół pni
- ściółkujemy dobrze rozłożonym kompostem
- sadzimy truskawki i poziomki
- ściółkujemy słomą, aby zapobiec kontaktowi owoców z glebą
- leczymy szczeliny mrozowe na pniach drzew. Brzegi wygładzamy ostrym nożem, powierzchnię rany pokrywamy farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydu lub gotową pastą np. Dendromal
- rozmnażamy przez szczepienie
- pędy jeżyn przywiązujemy do drutów
- rozmnażamy krzewy owocowe np. agrest, maliny, porzeczki przez odkłady poziome lub przez kopczykowanie. Przyginamy gałązki do ziemi i przysypujemy podłożem. Do jesieni wytworzy w tym miejscu korzenie. Odcinamy wtedy i mamy gotową roślinę do posadzenia
- sadzimy drzewa krzewy owocowe produkowane w doniczkach
- wysiewamy nasiona warzyw ciepłolubnych: pomidorów, papryki, ogórków i dyni po 2-3 sztuki. Po wzejściu, najsłabsze siewki usuwamy
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
nie mogę się doczekać wiosny!!!
Ja też zaglądałam do wiosennych artykułów dzisiaj, czytałam o maju i wzdychałam do wiosny. Patrzyłam, czy mam jakieś nowe zdjęcia do dodania i pewnie coś się znajdzie. Pozdrowienia, a za miesiąc pewnie już będzie cieplej.
Kwiecień to pracowity miesiąc , porządki i sprzątanie po zimie jest mało efektowne i pracy trzeba dużo włożyć ... świetnie wszystko jest ujęte w artykule .... w maju już zobaczymy efekty jak wszystko zakwitnie i pokaże swoje piękno soczysta majowa zieleń . Pozdrawiam .
No i doczekaliśmy się wiosny, zapraszam do ogrodów i wiosennych prac. To najprzyjemniejsze zajęcie.
wszystko wyszczególnione, o niczym się nie zapomni:))
Super poradnik. Dziękuję za uporządkowanie informacji ogrodniczych. Pozwolicie że umieszczę link do Waszego portalu w mojej grupie Miłośnicy Ogrodów na NK :) z góry dziękuję
Ja również dziękuję za wiele informacji na temat prac przy trawniku.
Ja już od dwóch tygodni pracuję w ogrodzie, ale efekty są już widoczne.
a ja już przeprowadziłam wertykulację i aerację trawnika - wygląda teraz nie najlepiej. Ścięłam wszystkie lawendy i róże okrywowe i inne suche badyle. I CZEKAM NA SZAFIRKI...
Trawnik po wertykulacji zawsze wygląda gorzej, to normalne aby potem było lepiej.
Przycięłam róże w połowie marca (jako laik-debiutant). Potem dopiero przeczytałam, że najlepszy czas na cięcie zbiega się z kwitnieniem forsycji. Czy obecnie padający śnieg im nie zaszkodzi? Mam nadzieję, że nie zrobiłam im krzywdy.
Świetne porady;mam jeszcze pytanie:jak stosować siarczan potasu do drzew owocowych?jakie ilości i sposób..dziękuje i pozdrawiam
Nawożenie drzew owocowych warto oprzeć na analizie gleby przynajmniej i ocenie owocowania w poprzednim roku, które może pokazać niedobory konkretnych składników w glebie. Dlatego nawożenie potasem wyłącznie gdy potasu brak.
Jego aplikacja zależy od tego czy drzewka rosną w trawniku czy na rabacie ściółkowanej. Jeśli jest trawnik - dawki się zwiększa, bo trawa zabiera część. Siarczan potasu jest najodpowiedniejszy do drzew pestkowych.
Literatura podaje 50-120 kg K2O /ha, ale to zbyt trudne do obliczenia pod jedno drzewko. Najlepiej wykonać analizę gleby lub rozsypać garstkę nawozu w obrębie korzeni, nie pnia, czyli po obwodzie korony.
Ależ nie. Sama nazwa wskazuje że on ma być na 100 dni. W praktyce długo działające nawozy do trawnika się nie nadają. Trzeba nawozić w ten sposób, że trawnik musi nieco odpocząć od nawozu, powinien pokazać, że robi się nieco brzydszy i wtedy sypiemy nawóz. Najlepiej przeznaczony do trawników.Najlepiej co 4-5 tygodni. Jednak w przypadku trawników jak i roślin, które sadzimy, najważniejsze jest prawidłowe przygotowanie zasobnego podłoża. Ziemia żyzna, ale przepuszczalna. Na glinie trawniki źle rosną.