Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Magary Dramaty z Rabaty 00:06, 08 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9791
Do góry
U nas obecnie minus 5... Wczorajsza noc była podobna. Od jutra ma być cieplej, mocno w to wierzę.

Większość bylin już w blokach startowych, oby im ten minus nie zaszkodził.

Jarzmianki i bodziszek wspaniały:


Floksy i gaury:


Orliki i werbeny
Przerwa na kawę... 09:01, 04 mar 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Magleska napisał(a)
Na pewno nie jest śmieszne dla mnie też widok z okna jest bardzo ważny
Fajne zmiany wprowadziłaś

ja też muszę jeszcze z 10 buksów wykopać -z kamyczków wrrr

I bardzo chętnie na jakiś wyjazd bym pojechała może na jesień by się udało gdzieś wyskoczyć ....

Buziaki
Z ogromną przyjemnością się gdzieś razem z tobą wybiorę. Jak już nabierzesz sił - odezwij się to będziemy szukać miejsca. Bilety lotnicze kupuje się dużo wcześniej a resztę dopina w tzw. międzyczasie.

ha! Czyli nie tylko ja mam takie fanaberie na widok z okien ale czy nie jest to fajny początek dnia - kawa i kwitnące poletko? Małe bo małe ale od samej wcześniej wiosny (oczar, ciemierniki, przebiśniegi i iryski), za chwilę judaszowiec i tulipany. W lato róże, wieczorniki, jeżówki i floksy aż po jesień - hortensje, astry, trawy. A teraz w zimę może trochę koloru dadzą derenie. Na tej nowej rabacie będę chciała rozsadzić kocimiętkę, taką mam fajną niską ale rośnie jak kulka. I do tego jakaś jeżówka. Jedna hortensja. Na razie dostałam ładne chabry czarne. Rozsadziłam i zobaczę jak się zachowają.
Sezon 2017 u Hanusi 20:42, 29 lut 2024


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7568
Do góry
Jolu, U mnie wszystko może się zdarzyć. W kępie miskanta u mnie kiełkują floksy, dziewanna, słoneczniczek szorstki i róże. Gdzie się wysieją tam rosną

Zbyszku, wiesz, że najlepsze spotkania są na ugorach. I też myślę, że w tym roku też się do Świąt wyrobię.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 09:29, 29 lut 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)


Haniu, czyściec mam, ale jakoś za nim nie przepadam
Floksy szydlasty mam na skalniaku - tam się super sprawdza (mógłby cały skalniak jak dla mnie zarosnąć ), ale jako obwódka na rabacie go nie widzę - zbyt ekspansywny...
Żagwin ze mną nie chce współpracować - kilka razy kupowałam sadzonki, nie mam po nim śladu. Podobnie zresztą mam ze skalnicą. No i ze wspomnianym przez Ciebie zawciągiem nadmorskim. Strasznie mi się podoba. Kupowałam już chyba wszystkie możliwe rodzaje, za każdym razem po kilka sztuk, ostały mi się pojedyncze z każdego koloru, które teraz upycham. Nie wiem co jest grane

Niemniej jednak bardzo dziękuję za pomysły i czekam na kolejne


Skalnica też nie chciała ze mną współpracować.
Z moich obserwacji wynika, że zawciąg uwielbia mieć mokro pod poduchą. Najlepiej rośnie w zagłębieniach, gdzie gromadzi się wilgoć.

Jako obwódki dobrze się sprawdzą żuraweczki, tiarelle, żurawka krwista. One są niewymagające i łatwo je dzielić. Moim odkryciem jest polecany przez Ewę/Andę miniaturowy przywrotnik czerwonołodygowy.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:42, 28 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9791
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Jako obwódka słońcolubna dobrze mi się sprawdza czyściec wełnisty. Jest dłużej atrakcyjny. Nieźle sprawuje się żagwin, floks szydlasty i zawciąg nadmorski. Ten ostatni ma tę zaletę, że wygląda atrakcyjnie cały rok.
Nie ukrywam jednak, że czasem tęsknię za tym widokiem.



Haniu, czyściec mam, ale jakoś za nim nie przepadam
Floksy szydlasty mam na skalniaku - tam się super sprawdza (mógłby cały skalniak jak dla mnie zarosnąć ), ale jako obwódka na rabacie go nie widzę - zbyt ekspansywny...
Żagwin ze mną nie chce współpracować - kilka razy kupowałam sadzonki, nie mam po nim śladu. Podobnie zresztą mam ze skalnicą. No i ze wspomnianym przez Ciebie zawciągiem nadmorskim. Strasznie mi się podoba. Kupowałam już chyba wszystkie możliwe rodzaje, za każdym razem po kilka sztuk, ostały mi się pojedyncze z każdego koloru, które teraz upycham. Nie wiem co jest grane

Niemniej jednak bardzo dziękuję za pomysły i czekam na kolejne
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:52, 25 lut 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Masz na myśli floksy szydlaste? W zasadzie to chyba wszystkie byliny można już dzielić. W prognozach nie ma mrozów, a niewielki przymrozek nie zaszkodzi.


Tak. Szydlaste. Bede ciąć rozchodniki i horty za tydzień na rabacie dereniowej i od razu je porozdziełam żeby było ich więcej. Mam jakies różowe. Dokupię białych. One po kwitnieniu takie zielone poduszki tworzą całe lato.
Dziękuję za pomoc
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:01, 25 lut 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
LIDKA napisał(a)
Hania czy dzielenie floksów tych niskich to dobry pomysł?


Masz na myśli floksy szydlaste? W zasadzie to chyba wszystkie byliny można już dzielić. W prognozach nie ma mrozów, a niewielki przymrozek nie zaszkodzi.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 16:44, 20 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
W zasadzie ilość kwiecia w łące byłaby dla mnie satysfakcjonująca żeby się chciały ładnie rozrastać i dały mi taki efekt plam jak trawy jesienią. Jesień już jest bardzo ładna, jeszcze wcześniejsze pory roku żeby ją w łące dogoniły będzie miodzio. Werbena i gaury żeby się chciały w niej siać, tojeście i floksy rozrastać osiągnęłabym to czego oczekuję. A na razie cieszę się tym co już jest i dosadzam dalej wszystko co mi w ręce wpadnie, bo a nuż spodoba się miejscówka i sobie poradzi w tej gęstwinie Łąka wiosną niziutka króciutka w lecie mocno zmienia swą wysokość na wyższą ode mnie. Wysokość roślin trzeba dostosować do jej wysokości sezonowej bo niskich w takim lesie nie będzie widać nawet jeśli będą chciały się rozrastać. Chciałabym by rdestom i krwiściągom się spodobało, nie boję się tylko o liliowce i sadźce bo te sobie radzą świetnie. Nie ma też roku do roku by łąka wyglądała tak samo bo w zależności od ilości wody raz dominują jedne rośliny, raz inne. Dla przykładu przymiotno i dzika marchew.

Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 20:42, 18 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3527
Do góry
No i wniosek taki, że floksy do donicy
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 20:39, 18 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3527
Do góry
Musiałam sobie przypomnieć gdzie, co rośnie, i gdzie
wcisnąć floksy (;

Wymarzony sielankowy ogród..... 17:45, 11 lut 2024


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9205
Do góry
lipiec to liatry, jeżówki, floksy



sierpień

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:20, 07 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
Jest ok, woda w rowie się utrzymała. Prawie każde pole, które jest na płasko wyglądało wczoraj jak jezioro. Bardzo wysoki jest stan wód gruntowych i źródeł podziemnych. W studni jeszcze przed ostatnimi opadami wodę mieliśmy półtora kręgu od powierzchni gruntu. Jeszcze nigdy tak wysoko woda nie była. W najlepszym razie była na 3,5 kręgu.
W ogrodzie staram się co dzień coś ogarnąć, wczoraj do czołówki przycięłam ketmię w podwórku. Pierwszy raz poszła do cięcia jako pierwsza, a nie ostatnia Cebulowe na powierzchni, przebiśniegi zaczynają znaczyć się na biało. Ranniki wychodzą Przetrwały
Czekam teraz czy wyjdą cebulice sadzone ubiegłej wiosny z ogrodu forumowej koleżanki.
Z przebiśniegami ciekawa sprawa bo te wzdłuż chodnika już na wierzchu i bieleją, a te pod warsztatem i na rodkowej jeszcze pod ziemią siedzą. Wystartowały zimowity, narcyzy i piwonie. Tawlina jarzębolistna już ma maleńkie listeczki wypuszczone Muszę cyknąć fotki w weekend. Dzisiaj mi mama pomogła uprzątnąć donicę w podwórku z liści orzechowych, floksy i ciemierniki dostały światła.
Pszczelarnia 21:43, 27 sty 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Myślę, że niektóre z jego żelaznej listy roślin, to sprawdzone byliny i trawy. W jego ogrodzie w Hummelo widziałam dość duże poletko przeznaczone na eksperymenty, wtedy floksy były pod obserwacją.

Ale "wpadki" każdemu się zdarzają, mistrzowi też.


Pocieszające dla nas amatorów
Glina i zielsko 16:45, 07 sty 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
LIDKA napisał(a)



Bedę dopracowywać rabate dereniową.





Mam tu układ jak widac na drugiej focie.
Od tyłu:
-Tuje
- hortki niewysokie w 2 gat przemieszanych z trzcinnikiem england
- ROZCHODNIK NN
-Derenie na pniu
- w lini z dereniami -floksy skalnice, prymulki ORAZ TAWUŁKI JAPOŃSKIE
-obwódka lawendy danice i ciemierniki.





Po pierwsze primo zabierz na ten tychmiast horty spod tych tuj Uwierz, nie beda rosły dobrze blisko nich.

Ja juz nic bym tam nie dawała przemieszaj te rośliny-wystarczą derenie w rzędzie a z reszty możesz zrobić elegancki nieład
Lawenda nie będzie dobrze sosła w tym miejscu-ona musi mieć słońce-kiedyś miała ja na obwódce brzozowej i poszła na płot po dwóch sezonach.
dałabym bliżej brzegu rozchodniki a w linii dereni horty-na sam tył trawy-one dadzą radę tujkom.
Danik nie lubię- też miałam na brzegu rabaty i poszły w dobre ręce a część przed płot
A może te daniki posadż w grupkach razem z rozchodnikami a za nimi blisko hortki ?

Na tej ostatniej fotce wydaje się że jest sporo cienia na tej rabacie
Glina i zielsko 00:40, 06 sty 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Hania ma racje z kolorem tuj. Na okres zimowy bledną. Mam 5 gat i wszystkie tak mają.

Moje danice wiosną przesadzę. Mam ze 14 szt w obwódkach rabat ale mi sie już tak nie podoba. W dodatku mam marne lawendy bo od jesieni ciągle pada.

Bedę dopracowywać rabate dereniową.





Mam tu układ jak widac na drugiej focie.
Od tyłu:
-Tuje
- hortki niewysokie w 2 gat przemieszanych z trzcinnikiem england
- ROZCHODNIK NN
-Derenie na pniu
- w lini z dereniami -floksy skalnice, prymulki ORAZ TAWUŁKI JAPOŃSKIE
-obwódka lawendy danice i ciemierniki.

Plan mam taki:
przesunąć rozchodniki bliżej dereni.

Pomiędzy rząd rozchodników a rząd hortnensji posadzić coś kwitnące czerwiec i lipiec wcześniej niż hortensje. Myśle o liatrach i przetacznikach.

Coś proponujecie jeszcze?

Lawenda do wywalenia raczej bo wyglada naprawde marnie a daniki zabiore z obwódki wgłąb rabaty.

Propozycje na obwódkę?

Sesleria Chyba odpada bo już ją mam na platanowej i bukowej.

Tak wygląda ta rabata latem. Za dużo tu gołej ziemi.

Glina i zielsko 20:29, 03 sty 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
An_na napisał(a)
Lidka, dużo podziałaliście. Twój ogród zawsze taki uporządkowany, uspokajający. Bardzo go lubię.

Donice z tujami masz jakoś ocieplone?
Miałam kiedyś carexy w donicy, ścięłam wiosną i do końca czerwca nie mogły się zebrać. Były brzydkie, wywaliłam w kąt ogrodu i też nie powalały urodą. Zimą owszem fajne, bo zielone.
Masz na nie jakiś sposób?



Donice zwykle plastyki. Są spore i były niedrogie. Udają troche kamienne.
Wcześniej mialam zwykle produkcyjne też nieocieplone.
Ocieplone mam 2 drewniane skrzynie.

Carexy dałam do donic jesienią. Teraz ściełam i zobaczymy co będzie.

Miałam w tych donicach floksy i skalnice pod tujkami. Ale te krótko kwitną i mi się znudziły.

Wkoło domu mam ok 20 donic i je lubie. Choć latem latanie z konewka zabiera sporo czasu.

Tu buczek



Za drzwiami do ogrodu... 14:39, 29 gru 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Aniu dekoracji, a dekoracji. I to jakich. U mnie też ogród nie ubierany bo stwierdziłam że nie posprzątanego na jesień( przez covid)nie ma co stroić bo tylko bajzel podkreślę.

Mój ogród też w sumie nie sprzątnięty na jesień, ale to pestka w porównaniu z Twoim areałem. A udało Ci się wczoraj coś podziałać? Ja w planach miałam dziś wycięcie choć tych wyższych bylin jak floksy czy rozchodniki ale jakoś zabrakło mi zapału
A wszelkie dekorację uwielbiam, pochłaniają sporo czasu, ale dopóki mam na nie chęć to się nimi bawię. Moja wnusia to docenia i chętnie mi pomaga, i cieszę się jak widzę zachwyt jej oczach i mówi:"babciu, co jeszcze wymyślimy?", albo : " ty zawsze coś wymyślisz, lubię u Was Święta ...." Robiłyśmy razem gwiazdy, udekorowałyśmy pokój mojego syna, a jej ulubionego wujka na jego przyjazd do domu na Święta.

Zielony Chram 05:48, 24 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
To już ostatnie podrygi ogródkowych wojaży w tym roku, zamawiam 2 brakujące floksy szydlaste i w koncu spełniam moje marzenie- sadzę brunnerę Alexander's Great





Te bluszczowe kotary już widziałyście, ale wstawiam jeszcze raz dla zachowania chronologii:

Zielony Chram 03:19, 24 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry


Pod altaną rozhasały się floksy:



Horcia Hercules i jeżówki też zaczynają swoje show:


Zielony Chram 08:10, 23 gru 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Po powrocie do domu czeka na mnie mały rozsadnik z begoniami (siewki dostałam od mamy) oraz szałwiami omszonymi, które przycięłam nisko do rozkrzewienia ( wcześniej myślałam, że je zmarnowałam, miały pełno mszyc, więc popsikałam je środkiem i odstawiłam w cień za tunelem, jednak słonko szybko przeskoczyło w tamto miejsce i je sparzyło, ale ze mnie gapa- finalnie jednak dały radę i kwitły do pierwszych mrozów ):



Kwitną też floksy szydlaste, wielosiły oraz resztki porażonych czymś tulipanów (no trudno, nie ma co żałować, zgodnie z ogrodowiskowym dekalogiem szefowej )



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies