Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

LIDKA 08:57, 07 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10522
Magarko
Pierwiosnek i ciemiernik -śliczne masz.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Wafel 17:52, 07 mar 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2625
Bratki w Netto już u mnie przetrzepane, skoczyłam do marketu bud. "O.i" duży wybór w 10 cio pakach, w tym moje drobnokwiatowe hurra!!! Wyszłam również z przecenionym ciemiernikiem odmianowym
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Gruszka_na_w... 17:59, 07 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Magarko, czy Milenium to odrębny serial czy dalszy ciąg innego Rojsta?


To trzeci sezon Rojsta. Tytuł wziął się z tego, że akcja w części współczesnej toczy się na przełomie tysiącleci. Każdy z sezonów jest odrębną całością, ale można je oczywiście oglądać hurtem. Część bohaterów pojawia się we wszystkich sezonach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
sylwia_slomc... 18:42, 07 mar 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Magara napisał(a)
No i przyszło mi dojść do własnego podwórka A tu - kota nie ma - myszy harcują
Podczytywałam z telefonu co piszecie ciekawego, trochę się pośmiałam, ale mam też kilka refleksji Mniej lub bardziej mądrych Postaram się tematycznie i chronologicznie

W temacie kotów:
Od covida mam problem z węchem ale podobno kocurowe siki są faktycznie straszliwe w odbiorze.
Wg mojej wiedzy koty znaczą teren moczem, bo... znaczą. Chcą zaznaczyć swoją obecność w celu odstraszenia wroga/konkurencji. Inaczej zachowuje się kot domowy, a inaczej dziki. Domowy z reguły nie ma konkurencji i tylu stresów z tym związanych
Na dziko znaczą teren także kotki. Nawet te wysterylizowane ale wolnobytujące. Nie raz przyuważyłam nawet naszą Sfochowaną w pozycji "do znaczenia" - ogon w ruchu spiralnym i "sik" z tyłka... Pozostałe kotki wysterylizowane też przyuważyłam w tym samym rytuale... Zaczęłam przy okazji rozumieć czemu pewne rośliny mi padają
Kot wykastrowany czy kotka wysterylizowana, jako jednostki terenowe, dalej mają potrzebę oznaczania swoich rewirów. Czy ich mocz po sterylizacji/kastracji jest mniej śmierdzący - tego nie wiem.
Pamiętam natomiast rozmowę z jedną z moich sąsiadek, która bardzo się zaangażowała w pomoc kotom wolnobytującym w terenach zabudowanych. Pytałam ją czemu się łapie kotki do sterylizacji a nie kocury do kastracji (bardzo niesprawiedliwe mi się to wówczas wydawało ) Wytłumaczyła mi wtedy, że kocur pozbawiony jajec spada na dno w kocim stadzie walczącym o przetrwanie. Kotka wysterylizowana staje się kotką wysterylizowaną, która kociąt skazanych na głód i walkę o przetrwanie nie namnoży.
To było lat temu z 10. Nie wiem, może się zmieniły zasady?

Patent Basi z olejkami cytrusowymi na pewno wypróbuję

Za to kocur nie wysterylizowany walcząc o teren i o kocicę często jest pokaleczony i to dość mocno przez konkurencję. Już bym wolała, żeby w hierarchii był niżej niż ciągle pogryziony co dodatkowo przy nie szczepionych grozi wścieklizną. A kocura zdecydowanie łatwiej się kastruje. I do zdejmowania szwów się nie jeździ bo są rozpuszczalne.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Rumianka 21:36, 07 mar 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Ładne te kwiatki nabyłaś...a pierwiosnek taki rasowy...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Magara 23:55, 07 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Lucy - może jak się ma "własnego" kota wykastrowanego to sytuacja inaczej się przedstawia? Może on odstrasza obce dzikusy, te niewykastrowane? Sama nie wiem...
Od paru dni ganiam nowe futro, które się u nas pojawiło "znikąd". Wyje jak potępieniec. Marzec jest. Być może panienek szuka, ale nasze wszystkie panny po skutecznym "zyg-zyg" więc nie wiem czy na wycie reagują W sumie to nawet nie wiem czy to kocur czy kotka, to nowe. I nie mam zdania co bym wolała - jak kotka niewysterylizowana, to czeka nas od nowa, walka z namnażaniem się kotów. Jak jajcun - to będzie znaczyć, eh...

Wafel - bratki chyba już znalazłaś

Basia - no o netto nie pomyślałam

Lidka - cieszę się, że zaglądasz

Sylwia - temat koci chyba zaczął się od obcych kocurów Własny, to wiadomo

Rumianko - dzięki
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:06, 08 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
U nas obecnie minus 5... Wczorajsza noc była podobna. Od jutra ma być cieplej, mocno w to wierzę.

Większość bylin już w blokach startowych, oby im ten minus nie zaszkodził.

Jarzmianki i bodziszek wspaniały:


Floksy i gaury:


Orliki i werbeny
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kordina 00:20, 08 mar 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
U mnie -2, ale za to ładnie się wszystko srebrzy w świetle latarki moje nowo posadzone w donicach na szczęście 2 krzaczorki róż wniosłam do domu
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
sylwia_slomc... 01:12, 08 mar 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Nie wiem ile u nas teraz, ale jutro i pojutrze ma być gorzej. Dziś zobaczyłam, że bodziszki Rozanne też odpaliły, a rok temu startowały u mnie z miesiąc później. Z przykopywania gałązki chyba nici wyszły bo w tym miejscu nic nie startuje
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kordina 10:08, 08 mar 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Sylwia nic nie jest "gorzej" jest normalnie, jak to w marcu
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies