Ewa przycinam w lutym. Też mnie świerzbu, ale śniegu napadało. Teraz leje od kilku dni więc jest mokro.
Ja to od razu przez rozdrabniarki przepuszczam. Grubsze pod siekierkę i składamy pod okapem drewniaka wysycha. Na zimę można palić w kominku.
Jak tylko trochę podeschnie to zaczynamy. U mnie jeszcze dużo grabienia bo jesień mokra i lisci nie zgrabilam.
I zmobilizowałam się do odnowienia rabaty dereniowej. Otóż rabata ta po ponad 10 latach wymaga odświeżenia.
Wykopuję derenie, odmładzam i posadzę na nowo. Już nie tak gęsto. W glebie jest dużo pędów jeżyn, które inwazyjnie wchodzą znad skarpy - wszystko muszę / chcę dokładnie oczyścić. Wykopałam 4 derenie, jeszcze 5 mi zostało.