Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ptasi gaj 11:51, 28 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14799
Do góry
Toszka dzieki za doglebna informacje.
Jednym slowem zle zrobilam nawozac proso nawozem wiosennym w ktorego skladzie jest azot.
Proso ma tak glebokie korzenie? Teraz kumam dlaczego tak sie meczylam z wykopaniem. Kopalam pół metra a tam dalej korzenie to znaczy, ze moze sie w tym miejscu odrodzic za jakis czas.

Jezeli chodzi o popiol ktorego mam pod dostatkiem to drzewny grabowy z kominka moze byc. Teraz wysypuje go do kompostu.

Te informacje odnosza sie do wszystkich pros?

Jeszcze jakbys mogla mi napisac.
Mam duzo zmielonej brzozy po przecince z liscmi. Czesc zmieszalam ze skoszona trawa i wrzucilam do kompostu, ale jeszcze duzo zostalo. Kiedys czytalam, ze mozna podsypac/sciolkowac tsugi ktorych tez mam duzo czy mozna?
Jezeli nie to co z ta zmielona brzoza zrobic gdzie mozna ja podsypac. Kompostownik mam przepelniony a nie wiem czy w komposcie sie przerobi to do wiosny.
Moglabym ewentualnie wiosna zmielona brzoze zmieszac z sianem po wertykulacji i popiolem z kominka ktory w ciagu zimy bede skladala na kupce. Przy komposcie.
Słyszalam tez, ze popiol z kominka jest dobry do podsypywania brzoz i innych drzew.
Nie znam sie na tych miksturach glebowych ufam metkom i tak sadze. Mam pod reka zawsze obornik albo kompost i rosliny sie dobrze u mnie maja.

Pozdrawiam






Rododendronowy ogród II. 10:10, 27 lis 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Dopiero teraz przejrzałam Twój wątek. Podziwiam Twój las, brzozy i śliczną wiewiórkę


Ewo ja podziwiałam u Ciebie książkę ogrodowa , muszę jednak zostawic swój slad bo tego nie zrobiłam.
Miłkowo - sezon 2016-2022 07:08, 27 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Milus, a co ty robisz z tymi obrzynkami? Masz tego Bardzo duzo.
Ktos napisal, ze igly zrzucaja i smieca sosny, ale ja je bardz lubie niech zrzucaja. A jaki zapach sosnowy zywiczny. Jakie drzewa by nie posadzic zawsze cos tam trzeba robic.

My bedziemy jeszcze wczesna wiosna ciac. Mimo przyciecia brzoz po opadnięciu lisci widac, ze jeszcze trzeba je przyciac. Tuje marnieja jak slonca nie maja. Od razu wzrost widac gdzie slonce a gdzie cien.
Brzozy tez zabieraja duzo wody spod tui. Nauczka jak sucho trzeba podlewac dodatkowo mimo nawodnienia.

U mnie jak bym tak palila ognisko sasiedzi policje by wezwali. Ja to ukratkiem pale po troszeńku i to suche aby dym sie nie klebil. Przykrywam folia odpady po rozach, bylinach i schnie jak suche to pale ukradkiem. Obrzynki rozdrabniam.

Pozdrawiam Milus sily i zapalu zycze.


Elu, wszystko oni pocięli i wywieźli, część zostawiliśmy z tego wiązu, będzie do ogniska i kominka. Masz rację, co nie posadzisz, robota jest. Ale u mnie jakoś dużo wiatrów i za dużo tej pracy było, więc podcięcie konieczne.
Na szczęście na razie sąsiedzi nie cudują, zresztą nie palimy cięgiem, tylko teraz.
Dzięki za życzonka i Tobie też życzę sił

Misia stale o tej porze na runiance...potem nie ma się co dziwić, że jest na płask



Rododendronowy ogród II. 14:37, 26 lis 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Dopiero teraz przejrzałam Twój wątek. Podziwiam Twój las, brzozy i śliczną wiewiórkę
Miłkowo - sezon 2016-2022 11:27, 26 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14799
Do góry
Witam Milus, a co ty robisz z tymi obrzynkami? Masz tego Bardzo duzo.
Ktos napisal, ze igly zrzucaja i smieca sosny, ale ja je bardz lubie niech zrzucaja. A jaki zapach sosnowy zywiczny. Jakie drzewa by nie posadzic zawsze cos tam trzeba robic.

My bedziemy jeszcze wczesna wiosna ciac. Mimo przyciecia brzoz po opadnięciu lisci widac, ze jeszcze trzeba je przyciac. Tuje marnieja jak slonca nie maja. Od razu wzrost widac gdzie slonce a gdzie cien.
Brzozy tez zabieraja duzo wody spod tui. Nauczka jak sucho trzeba podlewac dodatkowo mimo nawodnienia.

U mnie jak bym tak palila ognisko sasiedzi policje by wezwali. Ja to ukratkiem pale po troszeńku i to suche aby dym sie nie klebil. Przykrywam folia odpady po rozach, bylinach i schnie jak suche to pale ukradkiem. Obrzynki rozdrabniam.

Pozdrawiam Milus sily i zapalu zycze.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 12:50, 25 lis 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

W 2013 pierwsze brzozy posadzone były, już by były ogromne gdyby nie to, że zima sarny zostawiły tylko korzenie. Dlatego szybko grodziliśmy, żeby móc cokolwiek sadzić.


Czasem takie doświadczenia pomagają. A Wy jak torpedy zasuwacie
Ranczo Szmaragdowa Dolina 12:47, 25 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86654
Do góry
Urszulla napisał(a)


Dobrze że macie ogrodzenie, inaczej nie miałoby sensu ogrodu zakładać.

W 2013 pierwsze brzozy posadzone były, już by były ogromne gdyby nie to, że zima sarny zostawiły tylko korzenie. Dlatego szybko grodziliśmy, żeby móc cokolwiek sadzić.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 00:35, 25 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86654
Do góry
kasiek napisał(a)


Brzozy już są spore, tyle że cieniutki i w dużej perspektywie je nie widać. A nie chcesz traw ozdobnych w łące posadzić?

Trawy właśnie tej jesieni dosadzaliśmy, całkiem sporo, ale muszą się rozrosnąć. Są prosa, rozplenice i miscanty
Ranczo Szmaragdowa Dolina 17:42, 24 lis 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Za rok brzeziniak i derenie będą bardziej widoczne, no i liczę na trawy teraz posadzone


Brzozy już są spore, tyle że cieniutki i w dużej perspektywie je nie widać. A nie chcesz traw ozdobnych w łące posadzić?
Ogród Muszelki 20:17, 23 lis 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Dodam dwa zdania na temat ogrodowy Po pracy przyjechałam na działkę. Przed zmrokiem zdążyłam zgrabić tonę liści sprzed ogrodzenia. Brzozy gołe. Listopad pełną gębą.
Bylinowa łąka 10:39, 23 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14799
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Byłam w ostatnią sobotę na działce. Któtko, bo rano było tak zimno, że już myślałam, że zostaniemy w domu. Dopiero o 11 - tej się zebraliśmy. Wygrabiłam połowę łąki i tworzę następne dwie pryzmy kompostowe. Trawę przesypałam grabowymi liśćmi.

Posadziłam 20 cebulek cebulicy syberyjskiej. Jednak do donicy i zadołowam koło klematisa. Promocja była i się jednak skusiłam. I tak dobry wynik jak na mnie, zwykle więcej rzeczy trafiało do koszyka.

Na koniec powiązałam miskanty i rosplenice, bo jednak zapowiadali na niedzielę opady śniegu z deszczem.

Zdjęć niestety brak, ale i focić teraz za bardzo nie ma czego.
Jak się uda i pogoda dopisze, to w sobotę będzie ostatnia jesienna sesja. Chciałabym zgrabić resztę trawy i przekopać kolejne enklawy, żeby mróz zrobił swoje. Jak się przekonałam w zeszłym roku zdaje to u mnie egzamin.







A co tu focic wszedzie tak samo.
Przekopuj na gruba skibe korzeniami do gory przemarzna jak bedzie mroz.
Tez mam tej jesieni duzo wszystkiego w komposcie mieszalsm skoszona trawe z liscmi brzozy i brzozy zmielonej po przecince. Ruszylam Troche kompost aby zobaczyc co tam sie w srodku dzieje dobrze sie rozklada.
Przykryj sterty kompostowe lepiej sie rozklada bez nadmiaru wody.

U nas dzisiaj bylo - 4 wiec juz troche mrozi i trzyma mrozik.

Pozdrawiam
Ogród potrzebny... „na już” ;) 08:01, 21 lis 2018


Dołączył: 22 wrz 2016
Posty: 162
Do góry
Hej Kasia
Lecimy dalej...

Reszta prac postępowała prawie równocześnie.
Nawodnienie ogrodu, czyli linia kroplująca i zraszacze na trawniku.
Mała architektura ogrodowa - wgłębnik z donicą.
Ścieżki z płyt w trawniku.
Kolejne drzeeewa - brzozy Doorenbos
Obrzeża rabat z szarych cegieł.
Chwasty, chwasty, chwasty - tym razem dała o sobie znać komosa.









Pszczelarnia 21:59, 20 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86654
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Byłam widziałam. W lesie tak rosną.

Wyobraźmy sobie w miejsce tych drzew brzozy ... . To Old Vicarage - one tam są tak posadzone ale nie mam zdjęcia. Może nie tak jak w lesie a bardziej obliczone na efekt i zaskoczenie zwiedzającego, że na szarym końcu może być coś ciekawego.


Fajnie będzie Ewo
W tym roku byliśmy jakoś przed wakacjami u Kapiasa, tam jest taki brzeziniak z dorenbosów gęściutki. Fotki były wrzucane tego brzeziniaka w relacjach ze spotkania.
Pszczelarnia 21:45, 20 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Aniu w lesie rosną jeszcze gęściej w tym roku sprawdzałam
Zrobią jedną wspólną koronę, a pni kilka będzieOstatnio pokazywałam jak podgoliłam i jak to wygląda teraz


Byłam widziałam. W lesie tak rosną.

Wyobraźmy sobie w miejsce tych drzew brzozy ... . To Old Vicarage - one tam są tak posadzone ale nie mam zdjęcia. Może nie tak jak w lesie a bardziej obliczone na efekt i zaskoczenie zwiedzającego, że na szarym końcu może być coś ciekawego.

Pszczelarnia 21:33, 20 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Zimą będzie uroczo. Już teraz derenie pięknie się prezentują. W towarzystwie brzóz efekt się spotęguje.


Gruszko - Haniu, to będzie zakątek zimowy ale brzozy nie spotkają się z dereniami.

Spróbuję to pokazać na zdjęciach, które mam (jak zawsze nie oddają topografii ale wyobraźmy sobie).

Widok na rabatę dereniową, która jest za ulami i stanowi granicę ogrodu. Za dereniami jest już strumień - patrzymy lekko w lewo.




Tutaj ją widać. Rabata zakręca w prawo i przechodzi w hortensje Annabelle, złotliny, trawy, bergenie i w plecach cisy. Dalej jest oczar i poletko 'White Dome' ma być a następnie właśnie cisy i brzozy tylko.




Oraz to, co na niej rośnie



Rabata zagajnik brzozowy będzie na prawo / prostopadle. Tam już rosną brzozy "polne" i cisy, i bliżej kompostowników jabłonki rajskie między brzozami.

To ta część



Tutaj widok spod tej dużej pergoli. Brzozy rosną tam. A za siatka moją rosną sąsiedzkie świerki, które dadzą ładne tło dla brzóz.




W jednym miejscu tej rabaty na końcu przy przejściu chcę zrobić taki zagajnik. Tyle, że docelowo chciałabym, żeby to były brzozy odmianowe o tej białej korze, będą wszak rosły między / w cisach.

To taka teoria. Sknocić się za bardzo nie da, bo brzozy tam już rosną, nie jest to więc rewolucja.

A w innym rogu sadu chciałabym posadzić wiśnię tybetańską z trawami (kosmatka już rośnie) i oczywiście bergenią i ciemiernikami.













Pszczelarnia 17:51, 19 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86654
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Inna możliwość to brzozy posadzone "na gęsto" jak w Old Vicarage. Rozważam też odmianę 'Silver Ghost'.

Chodzi mi o efekt właśnie takiego polnego skupiska jakby samosiejek ale z gatunków ozdobnych korą i niższych.

Mam plan posadzić jeszcze w tym roku.



Czyli coś jak mój brzeziniak. Mam w nim zwykłe brzózki od Romy i 10 doorebosek, a nad rowem mam wsadzone po dwie w jeden dołek, super to wygląda.

Co do sadzenia w tym roku moje doświadczenie z sadzeniem brzóz jest takie, że z jesiennego sadzenia nie ostała się żadna, bo albo zjadły sarny, albo się nie przyjmowały za to z wiosny rosną wszyściutkie co do jednej.
Pszczelarnia 17:19, 19 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Podobają mi się tak posadzone brzozy, jeszcze teraz będziesz sadzić?


Tak, za 2 tygodnie jak uda mi się je kupić w międzyczasie. Za mną chodzi coś długo i długo, i nagle mam "eurekę", że wiem.

Pszczelarnia 17:18, 19 lis 2018


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Inna możliwość to brzozy posadzone "na gęsto" jak w Old Vicarage. Rozważam też odmianę 'Silver Ghost'.

Chodzi mi o efekt właśnie takiego polnego skupiska jakby samosiejek ale z gatunków ozdobnych korą i niższych.

Mam plan posadzić jeszcze w tym roku.




Ewa wielopniowe sadzilem, ale musisz wziąć pod uwagę, ze one strasznie szeroko rosną Wiec albo trzeba je będzie podkrzesac albo pokochać je jakimi są.
Tak wyglądają posadzone bodajże co 2,5-3m

j
Pszczelarnia 17:11, 19 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Podobają mi się tak posadzone brzozy, jeszcze teraz będziesz sadzić?
Ukojenie 16:43, 19 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Rumianka napisał(a)
Też byłam zdziwiona skąd nagle tyyyle ogrodu na brzozy, a to już miałaś, tylko nigdy nie pokazywałaś...a co z piesą?

Kiedys tam pokazywalam brzozy i tak mialam posadzic i zrobic im ochronki, ale wyszlo tak, ze juz nie trzeba ...a pies biega w psim niebie...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies