Polar Bear mam patyczki, jak udadzą się sadzonki to je posadzę a jak nie to zakupię odmianę Pandria (piękne kwitki z filetowymi pręcikami ).
Co do rozplenic to nie mogę się zdecydować która (a może kilka) będzie najlepiej się prezentować wśród hortensji, rozważam:
Proso rózgowate Rehbraun (doda koloru jesienią, ale nie wiem czy nie zaburzy całości)
Rozplenica wschodnia Karley Rose
Rozplenica japońska Autumn Magic
Rozplenica japońska Hameln
Rozplenica japońska Black Beauty

Te trawy przed hortensjami, przy rozchodnikach to rozplenica Hameln?

Rabata ukończona . Jeszcze kora i kamienie w pasie traw- bez agrowlokniny i czekam do wiosny bo teraz to szału nie ma. Hortensje muszą odchorować bo wyglądają beznadziejnie.

Ta twoja trawa na drugim zdjęciu to chyba rozplenica (piórkówka) Muhlenbergia ma inne kwiatostany, tworzy taką mgiełkę.

Memory, potwór Rozplenica stoi na baczność, bo już związana

Ostnica pasuje mi do konkretnej rabaty, tej z brzozami i zestawu roślin jaki wybrałem. I tam miała być posadzona w masie, a jak nie w masie to w grupach po 3, 5, 7 sztuk. Do brzóz mi pasuje, ale tak samo pasuje każda rozplenica. Stąd moje wahania

Drugi typ zamiast ostnicy to sesleria jesienna, choć wystraszyły mnie te pędraki, które ją lubią.

A kolejny to hakone, te dwie odmiany co kupiłem. Tylko nie wiem jak u mnie będą rosły, nigdy nie miałem.

Ostnica pasuje mi do konkretnej rabaty, tej z brzozami i zestawu roślin jaki wybrałem. I tam miała być posadzona w masie, a jak nie w masie to w grupach po 3, 5, 7 sztuk. Do brzóz mi pasuje, ale tak samo pasuje każda rozplenica. Stąd moje wahania

Drugi typ zamiast ostnicy to sesleria jesienna, choć wystraszyły mnie te pędraki, które ją lubią.

A kolejny to hakone, te dwie odmiany co kupiłem. Tylko nie wiem jak u mnie będą rosły, nigdy nie miałem.

Marcin ja nie wiem co ludzie widzą w tej stipie. Pasuje może do naturalistycznych ogrodów i dużych , gdzie się może siać.

Jakoś nigdy mnie nie urzekła.
Wg mnie do mojego i Twojego ogrodu nie pasuje bo my lubimy porządek i uporządkowane nasadzenia.

Mi się sieją orliki na potęgę, a jak mi zależało na orlayi to zanikła.
Werbene chce i na dużej środkowej może sie siać . Jeszcze teraz jest ładna.

Asia to się napracowałaś.
Działasz konsekwentnie.

Aniu, co to za miskant?
Mam takiego samego, kwitnącego dwukolorowo i nie wiem co to za odmiana. Kupowałam jako Gracillimus, ale chyba nim nie jest...

Mam podobną rabatę pod płotem na wjeździe.
Rosną trzy drzewa na pniu, pod nimi rozplenica hameln, cisy kulki, jeżówki, sesleria jesienna i werbena żyłkowana. Ta się sieje jak głupia. Muszę ją kontrolować, za to daje kolor do mrozów.
Wiosną królują tam tulipany i krokusy