Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Ogród w dolinie 23:33, 31 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9765
Do góry
Roocika napisał(a)


Dzieci Magarku. Szklarnia jest malutka, ok 2x3,2. Planujemy tylko pomidory i może ze dwa ogórki jak się zmieszczą.


Malutka ale śliczniutka 6 metrów to nie jest dużo, ale też nie jest mało No i taką szklarenkę da się wykorzystać do granic możliwości Prawie cały rok Tylko trzeba wiedzy Ja wciąż kminię i się uczę
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 23:01, 31 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9765
Do góry
Jaka piękna szklarnia
Ja wciąż nie wiem czy moją dalej wyklinać czy się z niej cieszyć

Ania, pisałaś mi, że myślicie o domówieniu automatycznych zamykaczy do okien. Niejako w podziękowaniu za Twoje porady odnośnie "naszej wspólnej" szklarni - podzielę się moimi spostrzeżeniami Może przy okazji, ktoś jeszcze skorzysta

1. Zamawiając automatyczne zamykacze byłam pewna, że reagują też na wilgoć i będą się zamykać na deszczu. Myślenie naiwne, podpompowane nieuważnym oglądaniem filmików na YT. Są owszem i takie, ale kosztują dużo, bardzo dużo.
2. Zamawiając automatyczne zamykacze byłam pewna, że będę mogła je wyregulować i będą się otwierać w takiej temperaturze, w jakiej ja będę chciała. Po raz kolejny myślenie naiwne, podpompowane takim samym nieuważnym oglądaniem filmików na YT. Są owszem i takie, ale kosztują jeszcze więcej

Podsumowując: większość zamykaczy automatycznych działa w temperaturze ok. 25 stopni (sporo ofert przejrzałam już po czasie). Faktycznie okna się otwierają w takiej temperaturze samoczynnie i samoczynnie zamykają jak temperatura spada.

Bardzo żałuję, że nie pochyliłam się nad tym tematem wcześniej.
Optymistycznie założyłam, że szklarnia z automatami rozwiąże problem wietrzenia rano i np. w czasie naszej nieobecności. Nie rozwiąże. Sprawdzałam ostatnie kilka dni - o 8 rano wilgotność 99 procent, okna zamknięte bo temperatura poniżej 25 stopni. Trzeba ruszyć tyłek i iść drzwi otworzyć.
Bardzo poważnie zastanawiam się nad demontażem tych "automatów". Tyle moich przemyśleń
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 19:51, 31 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1287
Do góry
Ania, czy Twoja szklarnia też jest aluminiowa?
Bardzo ładna i dużo tam zmieścisz. Samosiejka chyba najsolidniejsza . Też znalazłam samosiejki, ale moje to takie po 10cm mają, więc nie wiadomo czy przeżyją. Szczególnie, że właśnie przeszła ulewa i wszystkie pomidory stoją w wodzie - no zawsze coś . Twoim szklarniowym to nie grozi
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 18:00, 31 maj 2025


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Z bliska szklarnia wygląda tak na razie posadziłam tam ok. 15 pomidorów, po 1 sztuce z każdej odmiany.



A to samosiejka pomidora, która mi wyrosła w szklarni
Ogród w dolinie 09:09, 31 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8713
Do góry
Magara napisał(a)
Asia, szklarenka piękna Doczytałam, że szklana, eh cudo, szklana to było moje marzenie, ale odpuściłam po wizycie u szklarza
Duża jest ta Twoja? Co w niej będzie? Tylko pomidory?

W sprawie bazyliowych sadzonek zajrzyj do Polon - tam temat na tapecie


Dzieci Magarku. Szklarnia jest malutka, ok 2x3,2. Planujemy tylko pomidory i może ze dwa ogórki jak się zmieszczą.

Czytałam u Polon już wcześniej, tylko mi się leń włączył i wolałbym na już. Może kupię po prostu więcej
Magary Dramaty z Rabaty 06:53, 31 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11976
Do góry
Magaro szklarnia wymiata . Jest elegancko Piękna.
życze Ci plonów obfotych.


O dawaniu pokrzyw w dołki słyszałaś? Ja ich pakuje solidna garść do donic. Pomidorki rosną jak szalone. Jeno tym razem jakieś blade. Może przez to że ciągle pada a one pod gołym niebem.
Albo odchorowuja pasienie nawozami bo sadzonki mam kupne.
Co im zapodać?
Magary Dramaty z Rabaty 06:11, 31 maj 2025

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 326
Do góry
Magaro! Przepięknie! Jak widzę Twoje zdjęcia, to aż wzdycham. Jak te kółeczka są idealnie zrobione, wyplewione... Musiałabyś zobaczyć moje, to dopiero dramat. I te misy do kompletu. Szklarnia piękna, zazdroszczę. Będziecie mieli plony. Podziwiam Was za tą dokładność, drobiazgowosc. Pozdrawiam serdecznie!
Ogród w dolinie 09:24, 30 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8713
Do góry
Juzia napisał(a)
Gratuluję szklarenki!
Fotki musisz nadrobić


Dzięki Zaraz dodam.

antracyt napisał(a)
Szklarenka wielkością do mojej podobna - nie olbrzym, ale mi na pomidory wystarcza
Też czekam na jej fotki


Też myślę, że nam wystarczy.

Kordina napisał(a)
Dawaj Asia zdjęcia szklarenki większość tu nakręcona na słowo "szklarenka"



TAR napisał(a)
Poczekam na zdjecia szklarni. Ja planuje za rok. Ale chce podejrzec jak robicie fundamenty i czy w ogole. Bo tak jak Magara to na pewno nie zrobie, nie ma szans by moj DT sie pokusil choc tez jest drobiazgowy. Ale miejsce nie pozwala. Szkalnia biedzie stała czesciowo na klapie najazdowej szamba. Nad klapa jest co najmniej 80 cm. ziemi. Nie moge az tak obciazac. A bede prowadzic uprawy w skrzyniach, bo ziemia tam to sam piach.


U nas też jakoś z miejscem bez szału, bo oczyszczalnia sporo zajmuje, a dalej mamy już drzewka owocowe.
Fundament jest lekki, bo i szklarnia mała. Ciężkie krawężniki są zabetonowane i do tego przykręcona szklarnia.

TAR napisał(a)
A przy okazji, przez rozmowy z Toba dokupilam tez te Bubble Gum i Marshmallow i 4 palmowe niskie. Chyba musze sie wylogowac


Pewnie miało być u innej Asi

Alija napisał(a)


No właśnie, też mi się to przypomniało, jak zaczynałaś nasadzenia. Niesamowicie wszystko urosło, buszowato się zaczyna robić.
Kukliki piękne, kalina, rdest, jest super.


Wszystko rośnie tylko nornice okropnie szaleją. Na bramowej wciąż mi wszystko podkopują, piwonie już się zapadły. Normalnie mam podziemne miasto nornic na działce.


Magara napisał(a)
I gdzie ta szklarenka????
Bożena ma rację - hasło "szklarenka" = endorfiny i emocje


Jakaś rozrywka w życiu musi być, po 40 tce to szklarnia heheh
Magary Dramaty z Rabaty 07:20, 30 maj 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11848
Do góry
Biegnę oglądać Geishę i co? Zdjęcia brak. Ciągle szklarnia i szklarnia
Magary Dramaty z Rabaty 07:08, 29 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8520
Do góry
Magara napisał(a)
Ania-Makao - dzięki Sadzonki dziś przyszły. Nie wiem czy są fajne czy nie. Jutro zrobię zdjęcia.
Generalnie wizję mam taką:

Zielone to miejsce posadzenia i podpięcia pod profil przy ścianie. Mam już tam zamontowane nawet specjalistyczne kółeczka. W innej wersji - czerwonej - puszczenie jeszcze wyżej.
Szklarnia ma 2,5 metra w najwyższym punkcie. Miejsce moim zdaniem jest
Chciałabym się douczyć sama, a nie za każdym razem pytać sąsiada "co mam robić". Stąd prośba o wiarygodne polecajki


Osz Tyyy….
A to tak chcesz to prowadzić. Hmm, o tym nie pomyślałam. Dobre miejsce Daga. Muszę przesadzić swoje fasolnik chińskie bo ja myślałam że będziesz sadzić przy niskiej ściance i prowadzić do czubka ale faktycznie Twój pomysł zdecydowanie lepszy.
Ja Cię dopinguję.
Ten pomysł rzuciłaś już dawno temu i dał mi do myślenia.
Magary Dramaty z Rabaty 00:06, 29 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9765
Do góry
Ania-Makao - dzięki Sadzonki dziś przyszły. Nie wiem czy są fajne czy nie. Jutro zrobię zdjęcia.
Generalnie wizję mam taką:

Zielone to miejsce posadzenia i podpięcia pod profil przy ścianie. Mam już tam zamontowane nawet specjalistyczne kółeczka. W innej wersji - czerwonej - puszczenie jeszcze wyżej.
Szklarnia ma 2,5 metra w najwyższym punkcie. Miejsce moim zdaniem jest
Chciałabym się douczyć sama, a nie za każdym razem pytać sąsiada "co mam robić". Stąd prośba o wiarygodne polecajki

Zuza - od kiedy nie mam telewizora to nie mam pojęcia co u MD Czasu brak na internetowe śledzenie... A odnośnie cieniowania. Nie myślałam o tym jakoś specjalnie, chociaż Asia Rojo temat poruszyła jakiś czas temu. W foliaku nie cieniowałam. Jak będzie z nasłonecznieniem w szklarni z poliwęglanu - zobaczę. Ten rok traktuję i tak jako mocno doświadczalny

Judith - wczoraj się tak utyrałam, że zdjęć nie zrobiłam Dziś byłam poza domem. Foty zrobię i wstawię, a jakże
Pomysł z winoroślą może i ekscentryczny Masz rację, że winorośl owocuje w "naszym" klimacie, ale "mój" klimat jest nieco inny niż "nasz" klimat 200 metrów ode mnie, w centrum wsi, czuję się jak w ogrodzie botanicznym Tam już piwonie kwitną

TARcia, Polon, Basia - w poprzednim poście już napisałam co i jak Będę próbować Jak nie spróbuję to się nie dowiem

Patrycja - dzięki, zaraz zerknę Wybrałam Aloszenkin i Muscat Bleu
Magary Dramaty z Rabaty 19:08, 28 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13226
Do góry
Tez przyznam, ze ten pomysł wydał mi się ekscentryczny . Przede wszystkim pojawiło mi się pytanie: po co winogronom szklarnia? Wszak owocują normalnie w naszym klimacie.
No i intensywność wzrostu, o czym piszą dziewczyny - dwóch moich sąsiadów ma winogrona rosnące normalnie w gruncie. Jeden nie interesuje się nim w ogóle - winogrono pożarło mu już wielkie drzewo czereśni i zabrało się za nasza brzozę. Co roku z grabiami w dłoni na drabinie odrywam przyczepione do brzozy gałęzie winogrona. Kojarzy mi się z rośliną z filmu z lat 60.
Drugi sąsiad pilnie przycina, a i tak zarasta mu całą ścianę kanciapy .
Magary Dramaty z Rabaty 09:35, 28 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13226
Do góry
antracyt napisał(a)
Ok, doczytałam
Ale sam poliwęglan komorowy dość dobrze izoluje termicznie i taka szklarnia się mniej nagrzewa niż szklana. Czy nie o to chodzi w cieniowaniu, żeby temperaturę obniżyć? Jakoś nigdy nie pomyślałam o cieniowaniu mojej(temperatura jest ok nawet w upały), ale jeden bok mam zabudowany i to ma prawdopodobnie duże znaczenie.

O to, jak najbardziej .
A potrzeba (lub jej brak) cieniowania wyjdzie w trakcie użytkowania (nawet nie czuję, kiedy rymuje ).
Magary Dramaty z Rabaty 09:30, 28 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13228
Do góry
Ok, doczytałam
Ale sam poliwęglan komorowy dość dobrze izoluje termicznie i taka szklarnia się mniej nagrzewa niż szklana. Czy nie o to chodzi w cieniowaniu, żeby temperaturę obniżyć? Jakoś nigdy nie pomyślałam o cieniowaniu mojej(temperatura jest ok nawet w upały), ale jeden bok mam zabudowany i to ma prawdopodobnie duże znaczenie.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 23:23, 27 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9765
Do góry
anuska2507 napisał(a)

Szklarnia może jest ogromna, ale po tym jak zobaczyłam szklarnię u Magary (mamy od tego samego producenta), to wstydzę się pokazać swoją z bliska Nie mam nawet ścieżki w środku będzie kiedyś.

Eeee, nie ma się czego wstydzić Pomidory urosną niezależnie od otoczenia
Może i nie masz ścieżki w szklarni i wycekolowanego fundamentu, ale za to masz "normalnego" męża a nie obłąkańca z obsesją, że musi być idealnie Coś za coś

P.S. Nie mam absolutnie stresa, że brudzę fundament Od samego początku uznaję (JA), że to jest szklarnia Mają tam rosnąć pomidory
Magary Dramaty z Rabaty 21:29, 27 maj 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1212
Do góry
Szklarnia luksusowa, gratulacje.
Moje okna też się nie zamykają przy deszczu i pomidor w pobliżu obrywa, aczkolwiek nie chorował przez to.
Magary Dramaty z Rabaty 21:09, 27 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12266
Do góry
Podoba mi się szklarnia , a wykonanie perfekcja. Pomidorki będą zadowolone
Magary Dramaty z Rabaty 20:34, 27 maj 2025


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9205
Do góry
Ale Bożenko fajnie napisałaś Magarku szklarnia mimo kłopotów montażowych niezwykle urodziwa
30 arów wietrznej pustyni 16:34, 27 maj 2025


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 589
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Jejku jejku, co ja widzę w tle. Jakie szklarniane włości, ale możesz poszaleć z pomidorami, ogórkami i innymi ciepłolubnymi. Masz coś w środku?

No powiem szczerze, że włości ponad moje możliwości Zaraz na samym początku jak mąż postawił szklarnię a ja bylam na takiej fali warzywnej jak Ania Makao, to mialam tam ponad 80krzaczkow pomidorów i papryk nie pamiętam juz ile,i ogorki szklarniowe,melony, arbuzy i probowalam nawet bakłażanów(bezskutecznie) i planow w głowie na tą szklarnię że hoho. No, tylko że to było przy jednym dziecku i rośliny ozdobne ograniczaly sie do donic tarasowych.. A teraz jak mam 3dzieci,i tyle rozgrzebanych rabat (bo na każdej coś zaczelam robić) to w szklarni mam raptem 28 pomidorów i chyba 18papryk. 1/3szklarni stoi niewykorzystana..tzn jest zawalona doniczkami i innymi 'gratami', ktore ciągle obiecuje sobie posprzatać..
I tak myślę że szklarnia będzie na pelnych obrotach jak skonczę z rabatkami (kiedyś?) i dzieci będą starsze.
Magary Dramaty z Rabaty 14:47, 27 maj 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7749
Do góry
Ojejku! Co tu się wydarzyło,
jak mnie chwilkę nie było
szklarnia w ogrodzie się panoszy
wzbudzając w ogrodniczce uczucie rozkoszy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies