Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 13:08, 30 cze 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Monia, z tymi zapachami to niestety sobie nie zapisałam. Ursynów zapachniała mi wyjątkowo.


Martuś, aktualnie jestem w fazie doła ogrodowego. Generalnie pierdyknęłabym tym wszystkim. Doszłam do momentu gdzie stwierdziłam, że garden-work-life balance jest zachwiany i doprowadziłam się sama do załamki.
Zabijam wysiewy, nie dociera do mnie, że nie mam takiego tempa jakbym chciała. Co chwile jakieś roślinki z magazynu uśmiercam, bo nie mam czasu po pracy się zwlec i podlać, potem ratuję z różnym skutkiem te bidy... Nawet przez tą suszę to świeżo posadzone ledwo zipią, a na podlewanie brak sił. Ambrowiec też jakoś nie wygląda za dobrze, muszę go poratować.

Jest parę miejsc, gdzie mogę się popatrzeć, ale zdecydowanie odciąga mi wzrok od nich wszędzie obecny bajzel: chwasty przerastające rośliny, przekwitnięte czekające na przycięcie, a jeszcze nawet dalii nie wsadziłam, tylko takie ledwie żywe siedzą w doniczkach.

Z pomidorów już jeden krzak wyleciał. Jakieś grzybowe dziadostwo się przyplątało... Mam nadzieję, że reszty nie weźmie. Wczoraj do godziny 23 przedzierałam się przez pomidorowe chaszcze. Przycinałam od góry, trochę przerzedzałam liście, bo szklarnia dla nich za niska, rozrosło się to diabelnie przez to, że nie poświęciłam im tyle, ile powinnam. Za rok max 20 krzaczków! Więcej nie trzeba



Dwa filmiki choć wrzucę: z lamelkowej

oraz cygańskiej, która co roku inna.

No w każdej dziurze robota, a ja bym chciała tak się pierdyknąć i patrzeć w chmury...
No także tak... wylałam żale
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
kasiab 13:59, 30 cze 2025


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1745
Asiu ogromnie współczuję ogrodowego doła mogę Cię pocieszyć, że i u mnie wysiewy okazały się klapą. Myślałam, że przeze mnie, aż nie zrobiłam testu i nie wysiałam nasion z tej samej partii w domu i wyszło z 1000 szt całe 3 sztuki, które stoją jak zaklęte od 3 tygodni może i u Ciebie jednak słabe nasiona?

A filmiki super. Twoja cygańska wygląda cudownie i dzięki kostkom jest bardzo taka jak lubię... Jakkolwiek to nie brzmi lamelkowa to sama wiesz sama słodycz
____________________
Kasia - tu na razie jest...
Wiaan 14:02, 30 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6227
Asia przytulam wirtualnie. Rozumiem Cię doskonale co czujesz, czasem sobie wrzucamy dużo na głowę, a obowiązki codzienne zajmują ogrom czasu, chciałoby się wszystko zrobić i zawsze przyjdzie moment, że się nie uda i wtedy złapie się doła. Ogród potrzebuje więcej czasu aniżeli się wydaje, ale pamiętaj on sobie poradzi, najwyżej coś padnie i co z tego. Nie miej wyrzutów z tego powodu i możesz się nam wyżalać do woli, zakręcone ogrodniczki, skrzywione na punkcie ogrodowania doskonale Cie rozumiemy
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
Juzia 14:06, 30 cze 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41631
Lamelkowa cudowna!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Makao 14:25, 30 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7987
Takie wpadki dobijają. Rozumiem ból.

Ja nie przywiązuję takiej dużej wagi do czystości rabat. Rozwalić mogłaby mnie tylko utrata pomidorów przez chorobę grzybową. Reszta mnie nie rusza. To natura dyktuje warunki i nie będę walić głową w mur na siłę bo mi się nie chce.

Oby tylko ten jeden krzaczek pomidorowy Ci zachorował i nie poszło dalej. Będę w tym sezonie robić opryski z bakterii żeby przypadkiem coś na grzyba nie zachorowało
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
tulucy 14:33, 30 cze 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13273
Asia tulam i rozumiem... mam takie chwile, że się zastanawiam, po co mi to wszystko i że nie daję rady, w kółko się kręcę i nie wiem, w co ręce włożyć. To zrobię, to tamto leży.

Ile razy jadę na działkę, to przypominam sobie, że mam jeszcze jakieś kłącza do rozpakowania. I zapominam o tym, jak tylko dojeżdżam na miejsce. Teraz to już chyba wszystko do wywalenia, bo leżą ponad miesiąc. Tyle że w ciemnym i chłodnym, to może jest jakaś nadzieja dla nich jeszcze
____________________
Łucja Nowe migawki
mrokasia 15:11, 30 cze 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20341
Asia, to pierdyknij wszystko i pozwól sobie poleżeć i popatrzeć w chmury. Skoro i tak już tyle rzeczy tak długo czeka to poczeka jeszcze trochę. Albo będzie miejsce na nowe . Chwasty niech sobie rosną. Podlej tylko to co tego wymaga i tyle. Ty jesteś ważniejsza niż ogród.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Judith 15:36, 30 cze 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12785
Ja powiem to co zwykle - ogród ma być źródłem radości. Jesli chwilowo nie jest - jak Kasia pisze: pierdyknij to wszystko i leż, łap chwile beztroskiej radości . Chwast to też roślina i na rabatach jest zielono - to najważniejsze . Przyjdzie Ci chęć do roboty - porobisz, nie przyjdzie - ogród to przeżyje, bez obaw. Daj sobie czas na luz i odnalezienie radości w ogrodowaniu. Nawet gdyby to miało potrwać do przyszłego roku.
Wczoraj u Mrokasi była mowa o radości z pielenia. Ale ta radość jest możliwa do osiągnięcia, tylko gdy jest melodia do roboty.
Gdy melodii nie ma - leżymy lub jedziemy na wycieczkę .
To mówiłam ja - Judith, która przez dwa tygodnie nic nie robiła w ogrodzie, bo mi się nie chciało .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
MagdaLenka 15:47, 30 cze 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1782
Judith napisał(a)

To mówiłam ja - Judith, która przez dwa tygodnie nic nie robiła w ogrodzie, bo mi się nie chciało .


I to jest piękne.

Też mi ostatnio nie idzie szczególnie sprawnie w ogrodzie, ale trudno.
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
Wiaan 15:47, 30 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6227
Judith nic dodać nic ująć
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies