Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Majówka na Majówce 09:48, 19 lut 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
I widok z tego miejsca na druga stronę, na brzozy i prawa rabatę


Obracamy się bardziej w lewo i widok na "ognisko"


Dalej w lewo, widok na maliny, borówki i dalej za bramą warzywnik i sad



Majówka na Majówce 20:44, 18 lut 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
I opis:
1. przedogródek - skośna rabata
2. budynek gospodarczy
3. długa rabata
4. dom(-ek)
5. lewa rabata
6. prawa rabata
7. brzozy (8szt.)
8. borówki
9. maliny
10. drewutnia
11. kompostownik
S - sad
W - warzywnik

Ja i mój ogródek, a może ogród 18:40, 16 lut 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Tak. Powoli coś działam

Sad przyciete i pnie pomalowane
Poscinalam też trawy i posprzatalam Hosty i trochę po bylinach. Reszta w kolejnych dniach, mam nadzieję, że pogoda będzie dopisywać
Ogród z wilkiem zamkn. 21:26, 13 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
tu miejsce ,gdzie będzie sad i warzywa i domek ogrodnika


rysuję i rysuję ,ale jeszcze nie mam się czym chwalić ...
Ogród z wilkiem zamkn. 16:44, 13 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja się tu chyba muszę odezwać Chciałam tylko przypomnieć, że Madzia ma nasadzone bardzo dużo drzew i to zarówno w skalniaku jak i w rabatach wzdłuż siatki. Nie widać bardzo bo teraz są bez liści no i sadzone w ciągu ostatnich dwóch sezonów, one urosną i będzie gęsto, więc chyba prócz tych brzóz co by chciała nie bardzo jest sens dodawać kolejne
A biorąc pod uwagę, że jeszcze na drugiej częśći ma powstać sad to się robi mocno gęsto. Byłam widziałam w realu Cudnie ma
Tak mi się wydaje, że skupić się trzeba w projektach na zmianie kształtu trawnika( który Jej nie leży, ale mocno brać pod uwagę psicę biegającą na przełaj za piłką)Oraz na wodzie i brzozach
To taka moja dygresja Wiem, ze Madzia pewnie powie, że wszystko może poprzesadzać bo to torpeda nie kobieta, ale raczej drzew ze skalniaka ruszać nie będzie , a ich tam całkiem sporo rośnie i też kiedyś pozasłania....kwestia myślę kilku najbliższych lat....wiem wiem, napisze, że będzie ciąć i nie wątpię, ale jednak i te drzewka w planowani trzeba wziąć pod uwagę

Sylwuś sad ma powstać tam na drugiej działce ,tej pustej , tam tez wszystkie owocowe krzewy pójdą i warzywnik - 11 ar ,więc spokojnie się zmieszczą
A ze skalniaka zamierzam eksmitować niektóre drzewka zostaną klony tylko
I jeszcze co do skalniaka ,będę go trochę zmieniać .....spoko ...roślin nie kupuję już żadnych ,ale będę robić duże grupy jednakowych roślin ( moich ) a te pojedyncze sztuki pójdą precz
To takie kosmetyczne zmiany ,bez większej rewolucji
Coś jak u Kasi pod górkę ,jej pierwsza skarpa jest moją inspiracją
I tak jak napisałaś ,skupiam się najwięcej nad kształtem trawnika i rabat .....nie pytam o nasadzenia ,przynajmniej nie na tym etapie .....i tak będę mieć kolorowo

I co do drzew ,to tez nie zamierzam nic dokupować. Jedynie myślę o przeprowadzkach
Wiśnie -4 szt zaliczyły zgon ,już jesienią padły .....wiec na wiśniowej i tak potrzebuję zmian
Cieszę się ,że tak mój wątek ożył hihi , buziaki
Ogród z wilkiem zamkn. 10:48, 13 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86596
Do góry
Ja się tu chyba muszę odezwać Chciałam tylko przypomnieć, że Madzia ma nasadzone bardzo dużo drzew i to zarówno w skalniaku jak i w rabatach wzdłuż siatki. Nie widać bardzo bo teraz są bez liści no i sadzone w ciągu ostatnich dwóch sezonów, one urosną i będzie gęsto, więc chyba prócz tych brzóz co by chciała nie bardzo jest sens dodawać kolejne
A biorąc pod uwagę, że jeszcze na drugiej częśći ma powstać sad to się robi mocno gęsto. Byłam widziałam w realu Cudnie ma
Tak mi się wydaje, że skupić się trzeba w projektach na zmianie kształtu trawnika( który Jej nie leży, ale mocno brać pod uwagę psicę biegającą na przełaj za piłką)Oraz na wodzie i brzozach
To taka moja dygresja Wiem, ze Madzia pewnie powie, że wszystko może poprzesadzać bo to torpeda nie kobieta, ale raczej drzew ze skalniaka ruszać nie będzie , a ich tam całkiem sporo rośnie i też kiedyś pozasłania....kwestia myślę kilku najbliższych lat....wiem wiem, napisze, że będzie ciąć i nie wątpię, ale jednak i te drzewka w planowani trzeba wziąć pod uwagę
Ogród z wilkiem zamkn. 18:22, 12 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
O widzę, że wiosna idzie, czyli nowe plany...
To w takim razie u mnie też na wiosnę się zanosi.

Mówisz Magda, że gdzie ognisko tam przejście ...tzn, że obok za płotem też jest Wasze? ( że się tak bezpośrednio zapytam )

Daria tak ,nasze .... do tej pory myslałam ,że syn obok sie wybuduje ,ale narazie się nie zapowiada .. raczej myśli o wyjezdzie niż o kredytach i budowie zresztą ...wcale się nie dziwię -młodzi nie mają łatwo teraz .....

..wiec postanowiłam powiększyć sobie część użytkową
sad ,warzywa itp będzie ....nie po całości ,ale powiedzmy na 1/3 działki
i na pewno muszę tam zrobić rabatę przechowalnię i rozsadową ....mam tyle własnych roślin ,to nie będę wyrzucać ,tylko eksperymentować .....a nadwyżkami bedę się dzielic jakby co
Ogród z wilkiem zamkn. 17:58, 12 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
A oczko nie miało być na drugiej części za siatką? Czy coś źle zrozumiałam?
Brzozy po obu stronach fajnie będa wyglądały
Czemu Vanilki wymieniasz?

Sylwuś jeszcze sama nie wiem gdzie to oczko kombinuję
na tej drugiej części chciałabym -pewnie nie w tym sezonie -taki domek jak Twój ,sad ,maliny ,porzeczki itp....może jakś szklarenka ,ale wiesz od czego to zależy
cieszę się ,że pomysł z brzozami Ci sie podoba
vanilki wymieniam ,bo za bardzo leżą po ulewach,brzydko brązowieją za szybko i taki nieporządek robią w porządnym przedogródku ....a vanilki ,te co przeżyły, pójda gdzie indziej
Ogród z wilkiem zamkn. 17:41, 12 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
DorKa napisał(a)
ja wiem,że Ty ni chciałaś zasłaniać widoków ( pięknych zresztą ale teraz jak tak piszesz o tym zagajniku to fajnie by wyglądały jakieś drzewa z tyłu Jakoś tak wkomponowane,żeby widoków nie zaburzać ale dodać dynamiczności


Dorka każdy punkt widzenia miły dla mnie ....dziękuję

właśnie chciałabym jakoś tak zrobić ,żeby i widoków nie zasłaniać ,ale i jakiejś tajemniczości dodać ....ech .... przynajmniej zajęłam czymś innym głowę niż wiecznym smutkiem ....
nawet zamierzam zrobić sobie na działce obok część owocowo -warzywną -nie mam pojęcia kiedy i czy wogóle syn będzie chciał sie budować ,to co ma stać odłogiem
tam już mniej więcej mam plan ....
domek ogrodnika ,sad ,jagodnik ,porzeczki ,maliny itpduży kompostownik oczywiście też
Ogród wśród pól i wiatrów 23:26, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Ewilena napisał(a)
Jola, twój ogród owocowy to mistrzostwo. Ja tu się głowie nad swoim myślę rozmyślam i nic. Idę do Ciebie i napatrzec się nie mogę!
Czy ten sad też jest na pochylni?
A powiedz, czy takie skrzynie z warzywami sprawują ci się dobrze, poza walorami estetycznymi jest coś lepiej? Do ogarnięcia chwastów i plewienia lepszy skrzyniowy?
A wogóle te skrzynie to kupione czy własnej roboty?


Ewelina - dziękuję za przemiłe słówka Ty na pewno też coś u siebie wymyślisz

Odpowiadając na Twoje pytania:
- sad jest na płaskim kawałku ziemi, tzn. przez nas wypłaszczonym, poprzez nasypanie wielu przyczep ziemi

- skrzynie polecam każdemu. Powodów jest wiele: znakomite plony, wygodna pielęgnacja, łatwe usuwanie (nielicznych zresztą) chwastów, aspekt estetyczny. Ja jestem bardzo z nich zadowolona. Cztery skrzynie robił nam stolarz, a ostatnią piątą w ubiegłym roku robił eM. z pomocą mojego Taty

Ewilena napisał(a)
Jola co ile masz posadzone swoje wiśnie amanogawa ?

Tak mniej więcej w odległości ok. 5m.
Pszczelarnia 22:26, 04 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
sierika napisał(a)
Talerzyki z serii owocowy sad, innego chyba nie ma druki oprawiasz we własnym zakresie? mam fajne ogrodowe malunki i nie mogę zebrać się by je oprawić, może nie warte tego?
Czy powstanie nowe rosarium Pani Małgorzaty? będziesz miała możliwość biegania między różami a ogromna wiedza i doświadczenie na wyciągnięcie ręki, tylko korzystać.


Tak, mówiła, że kolekcję przeniesie (tzn. zaszczepi, bo kopać krzaków nie będzie).

A wiesz, że pomyślałam o Twoich talerzykach?

Co znaczy oprawiasz we własnym zakresie? Zanoszę do oprawy.
Pszczelarnia 22:16, 04 lut 2019

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 580
Do góry
Talerzyki z serii owocowy sad, innego chyba nie ma druki oprawiasz we własnym zakresie? mam fajne ogrodowe malunki i nie mogę zebrać się by je oprawić, może nie warte tego?
Czy powstanie nowe rosarium Pani Małgorzaty? będziesz miała możliwość biegania między różami a ogromna wiedza i doświadczenie na wyciągnięcie ręki, tylko korzystać.
Pamiętajcie o ogrodach 18:54, 04 lut 2019


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Do góry
Agnieszka Osiecka
*** Chciałabym, by moja zima

Chciałabym, by moja zima
przyszła cicha i łagodna,
by przyćmiona pamięć była
tylko szronem w moich oknach.
By mi na dom nie spadały
z dawnych gór śnieżne lawiny,
by nade mną nie zwisały
ostre sople czyjejś winy.
Aby w białym mym ogrodzie
nie krzyczały czarne wrony
nocą, budząc sad uśpiony
niemogący więcej rodzić.
Gdy w kominku ogień zgaśnie,
nie poczuję zimy chłodu.
Bez przyczyny, bez powodu
wszystko we mnie cicho zaśnie.
Chciałabym, by moja zima
przyszła cicha i łagodna,
by przyćmiona pamięć była
tylko szronem w moich oknach.






Ogród na tle lasu malowany 20:50, 29 sty 2019


Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 146
Do góry
Cześć Agnieszko Zaraz pędzę przeglądać Twój wątek. Ja też jestem z okolic Krakowa tylko przeciwna strona

W najbliższym czasie postaram się naszkicować plan, ale póki co wstawiam zdjęcia zrobione z drona wiosną 2017. Niestety zdjęcia spłaszczają teren, a spadki terenu są tu dość spore czego zupełnie nie widać z lotu ptaka, jedynie patrząc na podpiwniczenie domu można zauważyć, że na odcinku 10m różnica wysokości to prawie 3m!

Działka ma szerokość 25m i długość do granicy lasu to ok 100m. Czyli taki długaśny prostokąt. Póki co jest podział na 3 tarasy:
-na pierwszym jest dom z częścią nasadzeń
-na drugim jest ogród z miejscem na basen (kółko wysypanego piasku na rozkładany basen) i miejscem do biesiadowania pod tarasem domu
-na trzecim najdłuższym jest dzika natura i na końcu przy lesie znajduje się sad, który jest błędem, ponieważ bliskość lasu zbyt zacienia pierwsze rzędy drzewek owocowych w dodatku krzywo posadzonych


Mączka bazaltowa 16:03, 29 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Anda napisał(a)
Dopiszę jeszcze zalecaną ilość stosowania na 100 qm ziemi

trawnik: 10 - 20 kg

byliny/róże: 0,3 - 0,5 kg na roślinę

ogród ozdobny & warzywnik: 20 - 30 kg co 2-3 lata

sad & krzewy owocowe: 10 – 15 kg

szklarnia: 0,2 – 0,3 kg na 1 qm

kompost: warstwowo 5 – 7 kg co 100 kg, lub
50 – 70 kg na tonę kompostu

ulepszanie torfu: 25 kg z ok. 250 L torfu

pylenie: 1 – 2 kg na 100 qm roślin

pryskanie: 0,3 kg na 10 L wody

Źródło:
https://www.albert-schoen.de/blog-leser/wie_wird_steinmehl_von_der_dosierung_angewendet.html


Ewo,
dziwi mnie dlaczego w szkalrni wychodzi mniejsze stosowanie niż pod jedną bylinę? Czy przed zastosowaniem maczki bazaltowej trzeba robić badanie składu gleby?
Majówka na Majówce 14:05, 29 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
mikina34 napisał(a)

Podpowiedz proszę w takim razie jak się do tego zabrać


I to jest świetna wiadomość czyli mogłabym wiosna wysiać nasiona tam gdzie jest sad? A kiedy zrobić oprysk Dursbanem? i czy w ogóle go robić

Dowiedziałam się nareszcie i poprzednie zasiewy, na tym polu głownie było uprawiane żyto i pszenżyto, a kiedys dawniej ziemniaki chyba też. Nawożenie tradycyjne, obornika raczej to pole nie widziało.


Wzbogacenie gleby jest standardowe, czyli na początek przekopanie z mączką w sporej ilości, kory i kompostu. To opcja bez obornika...dopóki go nie zdobędziesz. A tego obornika potrzeba by na prawdę dużo - nawet 35-40kg na metr. I od razu zaznaczam, że wydaje się to abstrakcyjnie dużo - wiem - ale każdy kto pracował z obornikiem (np. takim 6-cio miesięcznym) wie doskonale, że jest bardzo ciężki. Obornik może być ze słomą.

Przy twojej glebie nie ma pojęcia "za dużo dodatków". Masz bardzo głodną ziemię, która musi się najeść. Stanie się to po kilku sezonach regularnego karmienia.
Dodatkowo, mając taki ogrom trawnika do koszenia - warto systematycznie rozkładać skoszoną trawę. Mozna z powodzeniem rozkładać ją na rozłożonych kartonach lub tekturze falistej (do kupienia na rolki w budowlanych marketach). Tektura musi być podlana sowicie, czym utrzyma wilgoć poniżej.
Na jesieni koniecznie ziemię trzeba okryć opadłymi liśćmi. I nie wolno pozwolić by na zimę ziemia została bez kołderki/osłony, bo suche wiary i suchy mróz powodują bardzo dużą degradację gleby zmieniając jej gruzełkowatość we frakcję pylistą. A pylista ziemia, ze zrujnowaną gruzełkowatością ma zaburzone stosunki wodno-powietrzne. Czyli trudno nasiąka, nie magazynuje wody i jest zbita, co powoduje małe magazynowanie powietrza.
Jednym słowem niczego z ogrodu nie marnuj - przerabiaj na kompost. Nawet susz z czyszczenia tuj będzie doskonałym polepszaczem. Pocięte na mniejsze kawałki ozdobne trawy też. I patyki także.


O pędrakach powiem tyle, że warto jest dość systematycznie głęboko pazurkować lub płytko przegrabiać glebę, tak by wyciągnąć na powierzchnię robale. Promienie UV zrobią swoje. Ptaki też.
Można zlać ziemię mniej inwazyjnym Decisem. Decis ma ten sam czynny składnik co wrotycz (złocienie).
Dursban to ostateczność, bo zabija wszystko...całe życie w glebie. Dodatkowo gaz wytworzony pod wpływem wilgoci unosi się nad ogrodem kilka dni
Owszem, to tańsza i szybsza metoda, ale uważam ją za "ostateczną ostateczność". Dżdżownice i inne organizmy też padną ofiarą tego toksycznego gazu. Ważne by póki masz czarny ugór uprzykrzyć życie pędrakom i kopiąc systematycznie wyciągać je na wierzch.

Odnośnie wrotyczu i jego własciwości. Wiadomym jest, choć nie znana jest przyczyna, że nie każda kępa wrotyczu zawiera tak samo dostateczną ilość substancji czynnej mającej własciwości biobójcze. Dlatego radzę "zaimplantować" sadzonki z różnych miejsc/źródeł.
Majówka na Majówce 08:55, 29 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
Toszka napisał(a)


To mozna na prawdę zmienić. Fakt, nie w jeden sezon, ale ze 3-4 sezony pracy i wzbogacania gleby w próchnicę przyniesie doskonałe efekty.

Podpowiedz proszę w takim razie jak się do tego zabrać

Toszka napisał(a)

Tam gdzie masz pędraki warto posadzić złocienie - zarówno pospolity wrotycz Tanacetum vulgare jak i złocienie ogrodowe poczynając od Tanacetum parthenium i Leucanthemum vulgare.


I to jest świetna wiadomość czyli mogłabym wiosna wysiać nasiona tam gdzie jest sad? A kiedy zrobić oprysk Dursbanem? i czy w ogóle go robić

Dowiedziałam się nareszcie i poprzednie zasiewy, na tym polu głownie było uprawiane żyto i pszenżyto, a kiedys dawniej ziemniaki chyba też. Nawożenie tradycyjne, obornika raczej to pole nie widziało.
Majówka na Majówce 14:14, 28 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
Obecnie tak wygląda sad drzewka chudzinki, prawie ich nie widać...
Chyba trochę za ciasno posadzone, no cóż najwyżej będziemy mocno ciąć co się da, no i trzeba jeszcze popracować nad podłożem, po oprysku mam nadzieje posiać trawę (zostawię tylko pusto koło samych pni za radą Hani_Gruszki)

Majówka na Majówce 13:30, 28 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
Pod włókniną była tektura, po zdjęciu wszystkiego pędraki można było wybierać garściami. Ponieważ na tej części postanowiliśmy zrobić sad pod każde drzewko kopałam dół 80 x 60 x 50cm (prawie zeszłam przy tym kopaniu - mój eM nie może tego robić, dziecię pracowało całe dnie). Do dołu pakowałam dobra ziemię z przerobionym obornikiem, kompost i inne dobroci. Potem cały teren został podziurkowany m.in. widłami i spryskany porządnie Dursbanem. Będziemy powtarzać oprysk wczesną wiosną, mam nadzieję, że uda się ograniczyć to tałatajstwo.

Majówka na Majówce 14:55, 23 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Warzywnik świetny, ściółka z kory między skrzyniami? Sprawdza się?

Sylwio, to są coś a'la zrębki, kolega likwidował u siebie sad i miał sporo do wyrzucenia więc wpadłam na pomysł jak to wykorzystać zależało mi na tym żeby przykryć chwasty, trochę przerastają ale co jakiś czas pielę i jest całkiem przyzwoicie. Na razie nie mam innego pomysłu na to

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ciągle się nie mogę przyzwyczaić, że ktoś odsyła do mojego ogrodu po inspiracje, to miłeg)do tej pory to ja za inspiracjami po innych ogrodach ganiałam i ganiam nadal

A widzisz plasujesz się w ścisłej czołówce


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies