Sylwia, Kobieto!! Jak już mi się nic robić nie chce i na nic nie mam ochoty, to sobie zawsze Ciebie przypominam. Nie mam pojęcia jakim cudem ograniasz swoje hektary!! Dziś oglądałam Twoją nową budowlę Domek THE BEST
Rozchodniki mam w połowie wycięte, już widzę że nowe wychodzą. Fajnie jest z nimi o tyle, że szybko startują i praktycznie do zimy zdobią ogród Jest tam buk czerwony Rohan Obelisk na początku a potem trzy Pissardi. Dziękuję za miłe słówka oczywiście A z tym psem to sama ciekawa jestem na czym stanie, ale postanowiłam zachować postawę wstrzemięźliwą Hehe
A jeszcze Ci powiem, że mnie do działania zmobilizowałaś dziś!! Podczytałam u Ciebie o wieszaniu budek lęgowych dla ptaków, i w porywie chwili zakupiłam na all.. 5 (słownie: pięć) budek lęgowych eM. stwierdzi, że mi na głowę padło, i może będzie w tym coś racji pewnie Nie powiem, ładny karmnik mi zrobił przez zimę, ale czekałam na niego trzy miesiące. No to jakbym miała na te budki też tyle czekać to maj by się zrobił. A tak .. będzie tylko powiesić
Wspomniany karmnik, dzieło Pana domu I dzisiejsze niebo w cudnym kolorze
Pozdrowienia Sylwia i dużo wytrwałości w nowym sezonie
Buk czerwony Rohan Obelisk. Rośnie jakby chciał a nie mógł!!
Może wreszcie w tym roku będzie chciał i będzie mógł
Edytuję, by za miłe słówko dzisiejszym zdjęciem podziękować Walka zimy z wiosną Zielone buksy się do słoneczka wygrzewają i szykują do startu a hacone lada dzień do ścięcia Taka kolej rzeczy ...
Dziękuję Ci bardzo . Ładna jest . Myślę o niej, w razie gdybym się zdecydowała wywalić lilaka, który przez dwa ostatnie sezony mi chorował. Jak w tym roku znowu będzie chorował to go wymienię na tę świdośliwę Obelisk .
No ja właśnie tak zrobiłam z moją. Posadziłam do środka, a potem miałam problem z wyciąganiem młodych pędów na zewnątrz, jak już było mnogo tych starszych pędów, kolczastych na dodatek. Posadzona zaraz obok obeliska będzie łatwiejsza do prowadzenia, ale to już każdy musi zdecydować za siebie
Młodą różę posadzić w obelisku (jednak podstawa obeliska to min. 40x40 cm, wys. 180-200 cm.) i jak puści pędy to je wyciągnąć na zewnątrz i owinąć/owijać wokół obeliska. Posadzona przed obeliskiem wygląda śmiesznie, trudno się taką różę komponuje na rabacie. Ona powinna być z obeliskiem zintegrowana. Na zimę łatwo taki obelisk się owija matą albo robi chochoła i obsypuje kopczykiem.
Mariposa, Elu, 183 może być troszkę niskie Min. 20 cm idzie w ziemię, dla stabilności, no chyba, że jakieś kotwy będą.
Miałam metalowy obelisk, dobrej firmy, stabilny i duży. Nadaje się, ale musi być naprawdę dobrze wykonany.
Wszystkie wymienione róże dadzą radę przy dużym obelisku Jasmina może być ciutkę za duża. Ale ją chciałaś chyba na pergolę? Młode pędy musisz prowadzić od początku, najlepiej jak osiągną długość ok. 30 cm, wtedy możesz je zacząć prowadzić
Nieśmiało zapytam jeszcze - czy któraś z nich dałaby radę - Jasmina, Louis Odier, Mme Iaac Pereire - bo już prawie się z nimi uczuciowo związałam
Wypatrzyłam taki obelisk 183 x 70 x 70
A może lepiej metalową podporę z obręczami?
Moja osobista i całkiem subiektywna opinia jest taka, że łatwiej jest prowadzić róże na kratkach. Obeliski powinny mieć dużą średnicę i wysokość minimum 2m, tak, żeby było łatwiej "owijać" róże dookoła. Róża musi mieć wtedy giętkie pędy, żeby się nie łamały przy owijaniu. Jeśli róża będzie szła prosto do góry, to przestanie po jakimś czasie kwitnąć na dole. Piszę tu o paroletnich egzemplarzach. Praktyczniej jest posadzić różę na zewnątrz takiego obelisku i pędy prowadzić po zewnętrznej dookoła. Wtedy jest łatwiejszy dostęp do cięcia.
Hodowcy starają się coraz bardziej produkować róże właśnie nie za duże, o giętkich pędach, nadające się na obeliski, np. Sabrina, Kiss me Kate, Hella.
Elu, jeśli pasuje Ci w tym miejscu obelisk, to prowadź tą różę na obelisku. Będziesz miała z nią troszkę więcej roboty po paru latach, ale da się to ogarnąć Tylko postaw obelisk większych gabarytów, np. https://www.pinterest.de/pin/671740100648336360/
Te obeliski z O.i lub innych budowlanych nadają się ewentualnie do podtrzymania róż parkowych
Hmmm, z tą wysokością mam problem - pewnie jak wszyscy chciałabym drzewo, które od razu ma docelową wysokość i potem już jej nie zmienia Bo jak ma coś zasłaniać, niech zasłoni, ale większe niech nie będzie, bo zabierze słońce. Dlatego drzewko o pokroju kolumnowym to dobry pomysł - na wysokość niech sobie rośnie, a cienia od tego za dużo nie przybędzie
Myślę, że potrzebowałabym czegoś, co nie ośmieli się wychylić ponad 4-5 m, o niezbyt dużych liściach.
Rozważam więc ozdobną jabłonkę, jarzęba i świdośliwę. Chociaż do owoców nie będę miała dojścia, miejscówka jest pod ogrodzeniem, którego jeszcze nie pokazałam - zasłoniliśmy się przed sąsiadem, kiedy się okazało, że nasza strefa wypoczynkowa pokrywa się z jego strefą wejściową. Jeszcze jakiś szczelny bluszcz na to puszczę, bo ogrodzenie jest dość ażurowe.
W ostatnim sezonie nie robiłam jej fotki, sama nie wiem czemu To fotka z 2017
Z dalsza nie mam. Ona wąsko rośnie, kwitnie ślicznie na biało i ma smaczne owoce. Tak mi obrodziła ostatniego roku, że zrobiłam nawet konfiturę Przebarwia się na żółto.
Hej Ewo,
Wpadłam popatrzeć co u Ciebie a tu jak zwykle piękne zdjęcia i wrze jak w ulu .
Pokażesz tę świdośliwę Obelisk? Tak z pewnej odległości, żeby zobaczyć jak się prezentuje w całości .
Madziu, doczytałam o poszukiwanym drzewku Piszesz, że ma być niewielkie, tzn. ile metrów? Bo niewielkie może być do 3m, ale może też być do 10 m, zależy od punktu widzenia
Ewa Pszczelarnia wrzuciła jakieś drzewa / Edit, w wątku Ogrodowo zakręcona.
Powtórzę jeszcze to, co odpowiedziałam u mnie na Twoje pytanie
Mam czereśnię Buttnera Czerwoną - na razie udaje mi się trzymać ją krótko; mam ozdobną jabłonkę kolumnową Red Lane - kwitnie na ciemny róż, jabłuszka są dość duże jak na jabłonkę ozdobną, są smaczne, słodkie i mają czerwony miąższ. Z dzikich owocowych mam świdośliwę olcholistną Amelanchier alnifolia Obelisk. Ma bardzo smaczne owoce, zrobiłam z niej konfiturę latem, wiosną kwitnie na biało. Mam jeszcze morwę Kagayamae, ale słabo rodzi owoce, ma za to piękne, duże liście.
Poza tym mam jeszcze bzy czarne, ale to bardziej krzaki niż drzewa i na jednym pniu rosnąć nie będą
Mam czereśnię Buttnera Czerwoną - na razie udaje mi się trzymać ją krótko; mam ozdobną jabłonkę kolumnową Red Lane - kwitnie na ciemny róż, jabłuszka są dość duże jak na jabłonkę ozdobną, są słodkie i mają czerwony miąższ. Z dzikich owocowych mam świdośliwę olcholistną Amelanchier alnifolia Obelisk. Ma bardzo smaczne owoce, zrobiłam z niej konfiturę latem, wiosną kwitnie na biało. Mam jeszcze morwę Kagayamae, ale słabo rodzi owoce, ma za to piękne, duże liście
Poza tym mam jeszcze bzy czarne, ale to bardziej krzaki niż drzewa i na jednym pniu rosnąć nie będą
Poczytałam trochę i zaraz mi się nasuwa pytanie, czy te drzewa nie są za duże jak na moje włości i moje rury z przodu?
Buki Dawyck purple, rohan obelisk i gold
Jarząby mączne, już kiedyś rozmawiałam o nich z Asią-Makadamią, że mają takie prześwity miedzy gałęziami, no tak prosto piszę, wiem , ale dzięki temu cienia będzie mniej. Liście są ciekawe i jeszcze owocki jesienią ozdobne. Mogą być jak najbardziej
Dąb i klon wydają mi się za duże, no tak zakładam po 10 latach. Chyba, że tylko mi się wydaje?
Z grabów też widziałam na O fajne szpalery.
Tylko ja cały czas mam w głowie te rury, żeby sadzić rajskie jabłonki i magnolię tylko
Też ładne, ale malutkie jakieś takie znowu. I dogodzić takiej ...
No patrz, to coś pokręciłam, myślałam, że masz... dzięki Anitko za typy chyba spróbuję z Woodii, będzie ładnie współgrać jak za bardzo się rozrośnie, to zawsze mogę ją ciachnąć ależ miałaś fajne kaloszki buziam
Monia nie mam, gdzieś widziałam, ale nie wiem czy znajdę fotki. Ale widziałam, że dostałaś już namiar gdzie można zobaczyć.
Monia np.
- klon zwyczajny 'Crimson Sentry' - kolumnowy, później owalny. Rośnie powoli, osiągając około 10 m wysokości i 3-4 m szerokości.
- buk pospolity 'Rohan Obelisk' - dorasta do wysokości 10-15m i szerokości 3 m
- buk pospolity 'Dawyck Purple' - dorasta do wysokości 15m i szerokości 3 m
- grujecznik japoński 'Rotfuchs'- ten to jest chudzielec, dorasta do wysokości 5 i szerokości 1m
- wiśnia piłkowna 'Royal Burgundy' - dorasta do wysokości 10m i szerokości 5-8 m
- klony palmowe
Ja bym brała oba, jak masz miejsce to się nie zastanawiaj, tym bardziej, że rosną wąsko i nie zajmują przestrzeni, a są cudne. Co do przyrostów to z moich obserwacji wynika, że ten zidentyfikowany jako Gold w tym roku przyrósł imponująco, jakieś 60 cm co w porównaniu do lat poprzednich jest naprawdę sporo. Drugi kolumnowy Rohan Obelisk na razie się aklimatyzuje