I widok z tego miejsca na druga stronę, na brzozy i prawa rabatę


Obracamy się bardziej w lewo i widok na "ognisko"


Dalej w lewo, widok na maliny, borówki i dalej za bramą warzywnik i sad

Widok z pd na pn z końca działki

I widok na bud. gosp


i miejsce między nim siatka (myślałam czy tu kiedyś nie postawić miniszklarni przy ścianie, albo puścić winorośl, bo to bardzo ciepły zakątek


i tył, jedyne zacienione miejsce na hosty


a tu przyszłościowe miejsce na wiatę garażową

Ufff, to chyba wszystko, mam nadzieje, że dobrze odrobiłam pracę domową

O Matko i córko A co tu się wyprawia
Gwarno tu się zrobiło plany ogrodowe ruszają pełną parą Super

Moniu ależ Ty to masz piękną tą działkę ..duża..równiutka potencjał w niej drzemie ogromny

To ja sobie tu przycupne i popatrzam co tam dziewczyny wykombinują za plana

Prosiemy, prosiemy obrazkowo się zrobiło, planowanie w pełni, bo działeczka może i potencjał ma, ale nie wykorzystany

Już tam z pomocą Asi uda się z niego wycisnąć ile wlezie

Się zobaczy

Monia, bardzo przywiązana jesteś do swoich linii prostych?
Zajrzyj do innej Moni, która prowadzi wątek wymarzony sielankowy ogród.
Trochę mniejszy niż Twój ale proporcje i warunki podobne.
Pierwsza propozycja byłaby podobna do jej planu - swobodnie wijące się rabaty po bokach. Wydaje mi się to najprostsze do zrobienia i styl pasuje do Twojej działki.
Chyba że byś chciała coś innego, coś "więcej", może wolisz linie proste, może chcesz te "pokoje" wyraźniej wydzielać - to napisz, będziemy kombinować

mikina34 napisał(a)

Ufff, to chyba wszystko, mam nadzieje, że dobrze odrobiłam pracę domową

Mam wrażenie, że Ty już masz ogród i nic nie trzeba.

Asiu, linie proste były najprostsze do zrobienia Ogród Moni widziałam, wiem o czy mówisz, wijące się i faliste rabaty są jak najbardziej mile widziane, ale ja ni kija nie wiem jakie proporcje tych zawijasów, gdzie zacząć, gdzie skończyć Na środku posadziłam nawet z ta myślą Strzępka żeby go jakoś wkomponować w "brzuszek" rabaty, no i na tym zostało, ze teraz drzewko tkwi w środku trawnika i nie wiem czy nie będę go musiała przesadzać Bo tak sobie myślałam, żeby własnie optycznie skrócić przestrzeń. Te pokoje to ja bardziej chciałabym na drugiej części działki robić, za ogrodzeniem, tam marzy mi się łąka z koszoną ścieżką o taka np. https://pl.pinterest.com/pin/223913412695286423/
Na pewno muszę zachować miejsce do przejazdu dla samochodu z drzewem, bo drewutnia jest na końcu działki w warzywniku niestety tego nie przeskoczę. No chyba, ze kiedyś założą gaz na Majówce, to problem zniknie
Tu jest drzewko po środku niczego i w dali drugie - buk rohan obelisk, posadzony żeby zacieniał taras...